W Planie Strategicznym przygotowanym na potrzeby nowej WRP w segmencie poświęconym produkcji zwierzęcej pojawiła się adnotacja dotycząca wykluczenia z otrzymywania płatności do bydła w ramach dopłat bezpośrednich gospodarstw utrzymujących powyżej 50 szt. Był to zapis według rolników absurdalny, hamujący rozwój gospodarstw rodzinnych, które odpowiadają za ponad połowę produkcji w Polsce. Wiele organizacji rolniczych apelowało o jego zmianę.
- To te gospodarstwa nastawione są na produkcję i stracą na tym rozwiązaniu najwięcej, a utrzymują ok. 50% bydła w Polsce – zaznacza Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Wczoraj w ramach spotkania Porozumienia Rolniczego odbyła się dyskusja na temat tego zapisu. Przedstawiciele branży nie zgadzają się z nim, twierdząc, że dyskryminacja rolników hodujących powyżej 50 szt. bydła, znacząco wpłynie na ograniczenie rozwoju gospodarstw rolnych – produkcji mleka i wołowiny. Ze strony resortu rolnictwa padła ważna deklaracja. MRiRW zapowiedziało, że zrezygnuje z zapisu, który wyklucza z otrzymywania płatności do bydła gospodarstwa powyżej 50 szt. i wrócą poprzednie zasady, a więc dopłaty będą się należały wszystkim hodowcom, niezależnie od wielkości produkcji.
- Płatność do bydła przysługuje rolnikom posiadającym co najmniej 3 sztuki bydła (dowolnej płci) w wieku nieprzekraczającym 24 miesięcy. Przyznawana jest do liczby sztuk zwierząt kwalifikujących się do płatności w gospodarstwie, nie większej jednak niż 20 sztuk. Płatność do krów przysługuje rolnikom posiadającym co najmniej 3 krowy w wieku ponad 24 miesięcy. Przyznawana jest do liczby sztuk zwierząt kwalifikujących się do płatności w gospodarstwie, nie większej jednak niż 20 sztuk – tak wyglądały poprzednie zasady przyznawania płatności (informacja MRiRW).
– Deklaracja zmiany tego zapisu to efekt konsultacji jaką Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadziło z organizacjami rolniczymi. To dowód na to, że resort jest otwarty na propozycje i rozwiązania branż. Chcemy żeby ten plan strategiczny był naszym planem – rolników – komentuje Zarzecki po spotkaniu w resorcie.
dkol
Fot. Zarzecki