Exodus z rolnictwa. Nawet 100-ha gospodarstwa są likwidowane
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Exodus z rolnictwa. Nawet 100-ha gospodarstwa są likwidowane

05.01.2020

Coraz częściej wieś nie jest już miejscem pracy rolników, ale sypialnią dla ludzi, którzy przeprowadzili się tu z miasta. Część rolników odchodzi z zawodu ze względu na stan zdrowia. Problemem jest też brak szacunku dla rolników. Jakie jeszcze są powody exodusu z rolnictwa?

Depopulacja rolników, ale nie mieszkańców wsi

Depopulacja, czyli zmniejszenie liczby ludności, na terenach wiejskich przybiera w Polsce bardzo szczególny charakter. Na wsi bowiem, paradoksalnie, nie zmniejsza się liczba mieszkańców, lecz ubywa rolników – tych prawdziwych, czyli żyjących z uprawy lub hodowli.

Jest coraz więcej wsi, gdzie mieszkańcy to rodziny przybyłe z miasta i utrzymujące się z pracy właśnie tam. Ze wsią mają niewiele albo w ogóle nic wspólnego. Dlatego rolnicy, czyli osoby utrzymujące się z pracy w swoich gospodarstwach, coraz częściej stanowią na wsiach zdecydowaną mniejszość.

Rolnicy są już mniejszością wśród mieszkańców wsi

Nierzadko na całe sołectwo przypada tylko kilka rolniczych rodzin. Powód jest banalnie prosty – młodzi nie chcą przejmować gospodarstw od rodziców. A jeśli nawet zostają na wsi, to pracują już w mieście, wieś jest dla nich jedynie noclegownią lub weekendową daczą.

Wiek, choroby i brak następców to podstawowe przyczyny stopniowego zmniejszania się liczby rolników na wsi. Ze statystyk wynika, że rolnicy nie stanowią nawet połowy mieszkańców wsi. Doskonale obrazują to m.in. wybory do izb rolniczych – bierze w nich udział niewielki odsetek mieszkańców wsi.

Na przykład w gminie Krotoszyce (województwo dolnośląskie) w tegorocznych wyborach do samorządu rolniczego uprawnionych do głosowania było 547 osób, które posiadają ponad hektar ziemi.

Krzysztof Kasprzyk, mieszkaniec gminy, który pracował przy wyborach, szacuje, iż z tego tylko 40% to rolnicy, ale też nie do końca, bo zaledwie połowa z nich utrzymuje się wyłącznie z rolnictwa, pozostali mają również drugie źródło dochodu w mieście.

Exodus z rolnictwa – rolnicy wygaszają 100-ha gospodarstwa

Exodus z zawodu rolnika doskonale obrazuje na Dolnym Śląsku niewielka wieś Bukówka obok Lubawki, na granicy polsko-czeskiej, gdzie od kilkunastu miesięcy trwa likwidacja dwóch gospodarstw rolnych, choć są w nich dzieci, a dotąd gospodarstwa prężnie funkcjonowały.

Dobre rezultaty ekonomiczne nie są jednak w stanie skłonić młodych, aby tam pozostali. Zwłaszcza gdy są to kobiety. Te nie chcą podjąć po rodzicach trudu prowadzenia gospodarstw rolnych i zostać na ojcowiźnie.

Henryk Duda, który gospodarował tam na niemal stu hektarach, wygasza stopniowo swoje gospodarstwo. Zaczął od likwidacji 40 sztuk bydła mlecznego, choć należał do najlepszych producentów mleka w regionie – uzyskiwał nawet 10 tys. litrów mleka od krowy rocznie.

– Mała obora, zadawanie sianokiszonki, wysłodków czy siana, dój, a także wiele innych codziennych prac, które trzeba wykonywać ręcznie, wyczerpują organizm. Nie mamy już siły z żoną i dlatego zdecydowaliśmy się na likwidację stada. Sprzedaliśmy je – wyjaśnia pan Henryk. – Tutaj są trudne warunki, ciężki klimat, krótka wegetacja, nie jest lekko.

Brak następców jedną z głównych przyczyny odchodzenia od rolnictwa

Córka nie chce zostać na gospodarstwie. Będzie lekarzem, studiuje medycynę w Łodzi – opowiada jego żona Małgorzata. – Rolnictwo to ciężka praca, rzadko pachnie sianem i słońcem. Przeszłam tu ciężką szkołę życia. Niech córka zobaczy świat. Może kiedyś tu wróci. Lubi pomagać, leczyć, więc może będzie chciała uprawiać swój zawód na wsi?

Ludzie nie szanują pracy rolników

Powodów do rezygnacji, zdaniem rolników emerytów z Bukówki, jest więcej. Nie chodzi tylko o brak zdrowia i sił do dalszej ciężkiej pracy.

Nie ma poszanowania dla pracy rolnika. Niektórzy myślą, że mleko, chleb albo mięso produkuje się w markecie – mówi pan Henryk. – Codziennego życia nie ułatwiają także przyjezdni. Ciągle są jakieś pretensje, że jest za głośno albo się kurzy, innym znowu nie podobają się wiejskie zapachy...

Dlatego teraz małżeństwo zostawiło sobie drobne zwierzęta i kilka cieląt. Trochę z sentymentu, trochę dla ruchu. I postanowiło korzystać z życia na emeryturach. Byli już na kilku wycieczkach.

– Chcemy trochę zobaczyć zwiedzić – mówi pani Małgorzata. – Przy hodowli bydła to niemożliwe. Nie można krowie powiedzieć, że za dwa tygodnie wracamy i ma na nas poczekać.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.tygodnik-rolniczy.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Dramat 820 rolników na telewizyjnej antenie. Czy odzyskają 25 mln złotych?

820 rolników wciąż czeka na wypłacenie przez spółkę „Ziarno” pieniędzy za zboża i rzepak. Firma ma zalegać rolnikom niema 25 mln złotych. Problemem rolników zajął się najpierw Tygodnik Poradnik Rolniczy, a teraz też jedna z ogólnopolskich telewizji. Czy to pomoże gospodarzom odzyskać należną zapłatę za zboże?  

czytaj więcej

Gdzie powinna znajdować się siedziba KGW?

Jaki adres wskazać jako siedzibę koła gospodyń wiejskich, jeśli członkinie KGW nie mogą się porozumieć z urzędem gminy co do sali wiejskiej. Czy może to być jedno z gospodarstw rolnych? Czy adres do korespondencji koła może być inny niż siedziba koła?  

czytaj więcej

Czy Krzysztof Świerk pozostanie dyrektorem ZSR w Kaczkach Średnich?

Uczniowie Zespołu Szkół  Rolniczych w Kaczkach Średnich obawiali się, że dotychczasowy dyrektor szkoły może nie wystartować w konkursie na to stanowisko. Wynikało to z działań władz powiatu. Czy mimo tych przeszkód Krzysztof Świerk poprowadzi szkołę?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)