Andrzej Datko nie wyobraża sobie przebudowywania obiektów tylko dlatego, by sięgnąć po dopłaty z tytułu dobrostanu. Dziś w zmodernizowanych kilka lat temu starszych budynkach w siedzibie gospodarstwa w gęstej wiejskiej zabudowie, typowej dla Opolszczyzny, utrzymują lochy i warchlaki. Tuczarnię, również na rusztach, wybudowali już poza wsią. To właśnie rezygnacja ze ściółki i przejście na system rusztowy zdecydowanie odciążyło obsługę świń.
Dobrostan świń – przebudowa porodówki to potężne koszty


– Założenia ekoschematu Dobrostan zwierząt w produkcji świń trudno spełnić, bo inwestycje w dopasowanie chlewni to dziś potężne koszty – mówi Andrzej Datko. W gospodarstwie rodzinnym, wspólnie z żoną Magdaleną i synem Łukaszem uprawiają 120 ha, głównie pod potrzeby produkcji świń w stadzie 105 loch w cyklu zamkniętym.
Andrzej Datko nie wyobraża sobie przebudowywania obiektów tylko dlatego, by sięgnąć po dopłaty z tytułu dobrostanu. Dziś w zmodernizowanych kilka lat temu starszych budynkach w siedzibie gospodarstwa w gęstej wiejskiej zabudowie, typowej dla Opolszczyzny, utrzymują lochy i warchlaki. Tuczarnię, również na rusztach, wybudowali już poza wsią. To właśnie rezygnacja ze ściółki i przejście na system rusztowy zdecydowanie odciążyło obsługę świń.