Umowy ustne między rolnikami
W czasie kontroli skarbowej US zażądał umowy użyczenia magazynu mojemu synowi oraz umów dzierżawnych na grunty rolne. Jaki jest cel takich zapytań i czy muszę takie umowy przedstawić, nawet jeśli mam tylko umowy ustne? Jestem podatnikiem czynnym VAT, a syn jest rolnikiem ryczałtowym.
Marek S. (woj. łódzkie)
Kontrola skarbowa u rolnika: co sprawdzi US?
Kontrola skarbowa, zgodnie z Ordynacją podatkową, może obejmować każdy aspekt ekonomiczno-prawny działalności podatnika, w celu ustalenia prawidłowości wyliczenia należności podatkowych – tutaj – prawidłowości naliczania i rozliczania VAT.
Użyczanie składników majątkowych podatnika czynnego jest traktowane, w świetle art. 8 ust. 2 ustawy o VAT, jako czynność opodatkowana, jeśli podatnikowi przy ich zakupie lub budowie przysługiwało prawo do odliczenia VAT. Zatem użyczanie synowi magazynu wybudowanego w okresie funkcjonowania w statusie podatnika czynnego (albo innego składnika majątku) powinno być obłożone stawką 23% VAT.
Jeśli syn jest rolnikiem ryczałtowym, takie naliczenie VAT jest jednostronną czynnością użyczającego (wpis do ewidencji sprzedaży VAT i do JPK-7) i nie może być udokumentowane fakturą VAT. W praktyce najlepiej naliczyć VAT od lokalnej wartości rynkowej czynszu dzierżawnego, a przed tym zawrzeć z synem stosowną umowę użyczenia.
W przypadku żądania umów dzierżawnych gruntu rolnego, kontrolujący sprawdza, czy zakupy opodatkowane środków produkcji odpowiadają sprzedaży opodatkowanej. Brak pisemnych umów dzierżawy gruntu nie jest wadą prawną, bo takie umowy są ważne, jednak US zażąda oświadczeń albo okazania wniosku o płatności powierzchniowe. Jeśli wolumen sprzedaży opodatkowanej u ojca – czynnego podatnika VAT będzie zgodny z wielkością zakupu np. nawozów, paliwa, ś.o.r., to nie będzie sankcji.
Prawdopodobnie w omawianym przypadku US powziął podejrzenie, że ojciec kupuje środki produkcji dla syna na siebie i rozlicza VAT. W takim przypadku grozi sankcja podatkowa w wysokości odpowiadającej 30% kwoty zaniżenia zobowiązania podatkowego albo kwoty zawyżenia zwrotu różnicy podatku, zwrotu podatku naliczonego.
Roman Włodarz, ekspert VAT
fot. Sierszeńska