Czy Polska jest rzeczywiście samowystarczalna żywnościowo? Sprawdzamy!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Czy Polska jest rzeczywiście samowystarczalna żywnościowo? Sprawdzamy!

17.03.2022

Polscy rolnicy produkują taką ilość zboża czy mleka, że nie tylko jesteśmy samowystarczalni, ale mamy znaczną nadwyżkę. Jednak jest wiele produktów, których nasze rolnictwo wytwarza dużo mniej niż wynosi krajowe spożycie. Jakiej żywności nam brakuje? Co musi gromadzić Agencja Rezerw Strategicznych?

Z danych opublikowanych przez Polski Instytut Ekonomiczny i udostępnionych przez ministerstwo rolnictwa wynika, że Polska jest samowystarczalna w produkcji zbóż, części rodzajów mięsa, cukru i nabiału. Nasz kraj zajmuje trzecie miejsce wśród państw Unii Europejskiej z najwyższym dodatni bilansem handlowym.

Polscy rolnicy produkują dużo zboża

Jak wyliczyli eksperci PIE, w produkcji zbóż, będącej podstawą produkcji roślinnej, wskaźnik samowystarczalności w roku gospodarczym 2019/2020 wyniósł 118 proc.

- Oznacza to, że produkcja zbóż była o 18 proc. wyższa niż zużycie krajowe obliczone jako suma produkcji i importu pomniejszona o eksport i skorygowana o zmianę stanu zapasów - wyjaśnia PIE.

Z kolei ministerstwo rolnictwa ocenia, że w tym sezonie wskaźnik będzie jeszcze wyższy.

- W przypadku zbóż, wskaźnik samowystarczalności w sezonie 2021/2022 szacowany jest na poziomie 142 proc. (oznacza nadwyżkę produkcji nad spożyciem na poziomie 42 proc.) i jest nieco niższy niż w sezonie 2020/2021, ale wyższy niż w poprzednich sezonach – informuje nas resort rolnictwa.

Warto zaznaczyć, że minionym roku zbiory zbóż w Polsce wyniosły 34,6 mln ton. To o 0,9 mln ton mniej niż w rekordowym 2020 r., ale o ponad 4 mln ton więcej niż przeciętnie rocznie w ostatnich pięciu latach. Z danych GUS wynika, że najwięcej zebraliśmy oczywiście pszenicy (12,2 mln ton) oraz kukurydzy (7,5 mln ton).

- Polska, z udziałem ponad 11 proc., była w 2021 r. trzecim pod względem wielkości producentem zbóż w UE – wyjaśnia PIE.

Największy wskaźnik samowystarczalności mamy w segmencie wołowiny

Również produkcja mięsa wołowego znacznie przekracza krajowe spożycie. Resort rolnictwa wylicza, że w 2021 r., przy bilansowym spożyciu mięsa wołowego szacowanym na 2,5 kg na mieszkańca i produkcji 598 tys. ton mpc (masa poubojowa ciepła), wskaźnik samowystarczalności wyniósł 352 proc. Czyli produkcja tego mięsa była o 252 proc. wyższa niż spożycie w kraju.

Z kolei, jak przypomina PIE, w 2020 r. wskaźnik dla wołowiny wyniósł 209 proc.

Polska jest samowystarczalna w produkcji drobiu

Jesteśmy także zabezpieczeni w segmencie drobiu i jaj. Tu wskaźnik w 2020 wyniósł powyżej 150 proc. Natomiast w ubiegłym roku, jak wylicza resort rolnictwa samowystarczalność w produkcji mięsa drobiowego osiągnęła aż 253 proc.

- Sytuacja taka pozwalała na zaspokajanie rosnącej konsumpcji wewnętrznej oraz dynamiczne zwiększanie eksportu – ocenił resort rolnictwa.

Produkcja cukru też przekracza krajowe zapotrzebowanie

Również cukru mamy pod dostatkiem. W 2019/2020 wyprodukowaliśmy go o 25 proc. więcej, niż spożyliśmy. Ministerstwo przewiduje, że wskaźnik samowystarczalności cukru w całym obecnym sezonie 2021/2022 będzie oscylował w okolicach 139 proc. 

- Produkcja cukru w Polsce znacząco przekracza zapotrzebowanie wewnętrzne na cukier zarówno w przemyśle spożywczym, jak i w popycie generowanym przez gospodarstwa domowe, co umożliwia sprzedaż za granicę dużych ilości tego produktu – informuje resort rolnictwa.

Mleko - nadwyżka produkcji nad spożyciem wynosi 21 proc.

W odniesieniu do rynku mleka sytuacja jest również korzystna, ponieważ Polska należy do grona znaczących producentów mleka (5 miejsce w UE) w Europie. Produkcja krowiego mleka surowego w Polsce jest większa od zapotrzebowania rynku wewnętrznego. Wskaźnik samowystarczalności w 2021 r. wyniósł 121 proc. Taka sytuacja stwarza możliwość sprzedaży nadwyżek na rynkach zagranicznych.

Wskaźniki nieco powyżej 100 proc. cechowały w roku gospodarczym 2019/2020 także produkcję warzyw, roślin strączkowych i ziemniaków.

Samowystarczalność żywnościowa Polski: czego produkujemy za mało?

Są jednak segmenty produkcji żywności, gdzie nie jesteśmy samowystarczalni. Nie produkujemy w wystarczających ilościach świeżych owoców, nasion i owoców oleistych, miodu, tłuszczów i olejów roślinnych.

Odczuwalne niedobory mamy też w produkcji wieprzowiny. W tym przypadku jesteśmy samowystarczalni w ok. 88 proc. Brakująca ilość jest uzupełniania poprzez import z państw UE, głównie Belgii i Niemiec.

Warto zaznaczyć, że od kilku lat kupujemy z zagranicy prawie dwa razy więcej mięsa wieprzowego niż eksportujemy. W 2020 roku do naszego kraju wjechało 665 tys. ton mięsa wieprzowego (z czego 26 tys. ton spoza UE), a na eksport wysłaliśmy zaledwie 394 tys. ton. Z kolei w ubiegłym roku do lipca kupiliśmy już 385 tys. ton z zagranicy. Znamienne jest to, że poza krajami UE i Wielką Brytanią wjeżdża do nas mięso np. z Nikaragui i Meksyku. Jeśli zaś chodzi o wartość przywiezionego mięsa, jest ono trzy razy droższe od tego, które wysyłamy na eksport.

Nie jesteśmy też samowystarczalni w produkcji pasz. Rocznie importujemy ponad 3 mln t wysokobiałkowej śruty sojowej, w tym także z Ukrainy i Rosji.

Jakie mamy zapasy zbóż?

Zapasy zbóż w Polsce na koniec stycznia 2022 r. były nieznacznie niższe do tych sprzed roku.

- Rok gospodarczy 2021/2022 zaczął się - w porównaniu z rokiem poprzednim -  zapasami mniejszymi o 0,24 mln ton. O 0,9 mln ton mniejsza była też produkcja zbóż – informuje PIE.

Według danych GUS, w okresie lipiec 2021-styczeń 2022 (7 miesięcy roku gospodarczego 2021/2022) niższy o 0,2 mln ton był import.

- Jednak to wyraźny spadek wolumenu zbóż sprzedanych za granicą (o 1,1 mln ton) pozwolił utrzymać zapasy tylko na nieco niższym poziomie od tego ze stycznia 2021 r. Przyjmuje się, że pozostałe składowe bilansu zbóż (m.in. spożycie, spasanie i zużycie przemysłowe) były podobne w obydwu latach gospodarczych – czytamy w komunikacie PIE.

Analitycy zaznaczają, że na początku drugiej dekady marca nie był prowadzony eksport zboża drogą morską. Wręcz przeciwnie, podaż była wyraźnie mniejsza, gdyż rolnicy wstrzymywali się od sprzedaży.

- Ważne jest, aby odpowiednie organy prowadziły stały monitoring sytuacji na rynku zbóż, celem przeciwdziałania jego nadmiernemu eksportowi - oceniają eksperci PIE.

Jakie zapasy gromadzi Agencja Rezerw Strategicznych?

Zapasy żywności na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa i obronności państwa gromadzi Agencja Rezerw Strategicznych. Zbiera je także w związku z możliwością wystąpienia klęsk żywiołowych lub sytuacji kryzysowych.

Rezerwy strategiczne żywnościowe utrzymywane są w grupach asortymentowych, takich jak: zboża i produkty zbożowe, mięso i przetwory mięsne, tłuszcze roślinne i zwierzęce, produkty mleczne i inne (np. woda pitna mineralna, cukier). Ale ile dokładnie rezerw już zgromadziła – nie wiadomo. Informacje te nie są jawne.  

Kamila Szałaj, oprac. na podst. PIE, MRiRW, fot. pixabay.com

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.tygodnik-rolniczy.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

KE dopłaci do przechowywania wieprzowiny. Rolnicy: spóźniona pomoc

Fakt, że sytuacja na rynku wieprzowiny od dłuższego czasu jest tragiczna, nie pozostaje tajemnicą dla nikogo prócz polityków. Nie reagowali oni całymi miesiącami, gdy gospodarstwa hodujące świnie przynosiły same straty. Gdy sytuacja zaczęła minimalnie się poprawiać, Komisja Europejska wreszcie zareagowała, wprowadzając dopłaty do przechowywania wieprzowiny.

czytaj więcej
Wojna w Ukrainie a rolnictwo

Jak wojna w Ukrainie wpłynie na rynek trzody chlewnej?

Wpływ wojny rosyjsko-ukraińskiej na sektor rolniczy jest ogromny. Od początku tego konfliktu zbrojnego mieliśmy do czynienia z rewolucją na rynkach paliw czy zbóż. Wahania nie szczędzą także rynku trzody chlewnej: choć ceny rosną, koszty produkcji rujnują rolników.

czytaj więcej
Wojna w Ukrainie a rolnictwo

Jak wojna w Ukrainie wpłynie na ceny zbóż i rzepaku za pół roku?

Agresja Rosji na Ukrainę już znacząco wpływa na ceny płodów rolnych czy paliwa i gazu. A jak wojna w Ukrainie wpłynie na ceny zbóż i rzepaku czy ceny nawozów? Jakie są prognozy analityków z Rabobanku?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)