Czy eksport rosyjskiej pszenicy w tym sezonie będzie niższy?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Czy eksport rosyjskiej pszenicy w tym sezonie będzie niższy?

24.09.2019

W roku dużej podaży zboża na rynkach światowych, wielkość eksportu największego dostawcy Rosji,  jest wciąż tematem numer jeden. Różne instytucje prognozują wielkość rosyjskiego eksportu na sezon 2019/20.

Według USDA w roku gospodarczym 2019/20 rosyjskie dostawy pszenicy mogą osiągnąć 41 milionów ton. Jest to prawie dwukrotnie więcej niż sprzedaż z Unii Europejskiej (23 miliony ton), czy Stanów Zjednoczonych (24,5 miliona ton). 

W ostatnich 5 latach eksport rosyjskiego zboża na rynek światowy wzrósł o 60%. Z poziomu 23 milionów ton w sezonie 2014/15, do 37 milionów ton w roku gospodarczym 2018/19. Można spodziewać się, że w sezonie 2019/20 liczba ta może osiągnąć 40 milionów ton, w szczególności ze względu na wzrost eksportu rosyjskiej pszenicy do Chin­ – szacuje S&P Global Platts.

Jednocześnie, przy rosnących kosztach atrakcyjność ziarna z Basenu Morza Czarnego dla największego importera pszenicy Indonezji, w porównaniu z pszenicą z Australii i innych krajów, może się zmniejszyć. W ubiegłym roku Rosja i Ukraina stały się głównymi dostawcami pszenicy na rynek Indonezji, eksportując 3,6 mln ton, podczas gdy Australia dostarczyła 2,4 mln ton.

Natomiast FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) przewiduje spadek eksportu rosyjskiej pszenicy. W roku gospodarczym 2019/20 udział Rosji w światowym handlu pszenicą spadnie o 3 miliony ton w porównaniu z sezonem 2018/19, do 32,5 miliona ton, ze względu na ograniczone możliwości eksportowe.

Zbiory pszenicy w Rosji szacuje na 75,5 miliona ton, czyli o 7% więcej niż średnie wartości z ostatnich lat ze względu na wzrost plonów. Zgodnie z prognozą FAO, całkowita produkcja zbóż w Rosji w 2019 r. wyniesie 116,3 mln ton, czyli nieco więcej niż średnia z ostatnich pięciu lat.

Zupełnie inaczej na realne poziomy eksportu swojego zboża patrzą sami Rosjanie. Ministerstwo Rolnictwa Federacji Rosyjskiej przewiduje zbiory zbóż w Rosji w 2019 roku na poziomie 118 milionów ton (w tym pszenicy - na poziomie 75 milionów ton). Według Ministerstwa Rolnictwa eksport zbóż, w bieżącym sezonie wyniesie 45 milionów ton (w tym 36 milionów ton pszenicy).

W tym sezonie rosyjscy farmerzy nie byli skłonni sprzedawać znacznych ilości swojej pszenicy, gdy ceny zaczęły spadać od początku żniw. Dopiero w reakcji na umocnienie kursu rubla i spadek rynkowej podaży  na rosyjskim rynku wewnętrznym, w minionym tygodniu nastąpił wzrost cen pszenicy w eksporcie z dostawą do rosyjskich portów. Średnia cena pszenicy o zawartości 12.5% białka wyniosła 187 USD/t i była o 2 USD/t wyższa od ceny zanotowanej tydzień wcześniej.  Czy to pobudzi rosyjski handel zagraniczny? Konkurencja jest duża, Ukraina ma wyeksportować w tym sezonie prawie 18 mln ton, z czego 7 mln już wypłynęło. Europa też nie zasypia gruszek w popiele. Z planowanych na ten sezon 23 milionów, z krajów UE sprzedano 6 mln ton pszenicy już w pierwszych 12 tygodniach nowego roku gospodarczego. Szkoda, że  z Polski było to jedynie 326 tys. ton, przy większych wolumenach ceny krajowe mogły by być wyższe.

 Juliusz Urban

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Ceny zbóż

Francja liderem w unijnym eksporcie, będzie milion z Polski?

W dwóch poprzednich sezonach Unia Europejska eksportowała pszenicę w ilościach nieco ponad 23 mln ton. Na ten rok prognozy zakładają wywóz 29 mln ton. Dotychczas najbardziej aktywna w eksporcie pszenicy, ze wszystkich krajów UE jest Francja.

czytaj więcej
Rynek zbóż

W kraju ceny zbóż stabilne, rosną ceny w portach

Ceny zbóż w krajowym skupie są stabilne, ale ożywiający się eksport powoduje podwyżki cen pszenicy w portach.

czytaj więcej
Rynek rzepaku

Ceny rzepaku wciąż rosną – import z Ukrainy idzie pełną parą!

Wzrosty cen rzepaku odczuwalne są na rynku krajowym, jednak trudno jest sprzedać rzepak na bieżąco. Ten, kto chce dobrze sprzedać swój rzepak musi się uzbroić w cierpliwość.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)