Bez wieku emerytalnego
Gospodarstwo o powierzchni 30 ha przeliczeniowych przekazała wraz z mężem synowi w 2015 r. Zdecydowali się na taki krok, pomimo że oboje nie osiągnęli jeszcze wieku emerytalnego (jej brakuje 8 lat, a mężowi 5 lat), ponieważ ona otrzymała zasiłek dla opiekuna. Moja rozmówczyni w zasadzie nie pracowała w gospodarstwie już od jakiegoś czasu, bo opiekowała się ciężko chorą i niepełnosprawną mamą.Małżonek ma 30 lat podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników i zaraz po przekazaniu gospodarstwa syn zgłosił go w kontynuacji do ubezpieczenia w KRUS jako domownika z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym. W urzędzie gminy Czytelniczkę poinformowano, że w okresie pobierania zasiłku dla opiekuna składkę emerytalno-rentową za nią będzie opłacał wójt do ZUS. Ona wnioskowała ustnie, aby wójt opłacał tę składkę do KRUS, ale usłyszała tam, że musi być odprowadzana do ZUS.
W tym roku jej mama zmarła, a ona nie pobiera już zasiłku dla opiekuna. Nie chce być zarejestrowana jako bezrobotna, bo nie zamierza podjąć żadnego zatrudnienia. Nie pracuje w gospodarstwie syna, bo już nie czuje się na siłach. Jest więc bez emerytury (wiek emerytalny osiągnie dopiero za 8 lat) i bez środków do życia – w zasadzie zdana jest na łaskę syna. Pyta, czy po tej przerwie mogłaby kontynuować ubezpieczenie w KRUS, ale bez świadczenia stałej pracy w gospodarstwie?