Kierowca został przygnieciony przez ciężką maszynę. Jako pierwsi na miejsce przybyli sąsiedzi, którzy zawiadomili służby. Zanim te dojechały, natychmiast podjęli się wydobycia 46-latka spod ciągnika i udzielili pierwszej pomocy, później obowiązek przejęli strażacy, policja i pogotowie ratunkowe. Mimo akcji reanimacji i użycia defibrylatora mężczyzna zmarł.
Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny i zebrali dowody. Będą wyjaśniać okoliczności wypadku.
- Do zdarzenia, do którego doszło w miejscowości Wiśliny, zadysponowane zostały 3 zastępy z JRG w Kwidzynie, 1 zastęp z OSP Kaniczki, 1 zastęp z OSP Nebrowo Wielkie, 1 patrol Policji, 1 ZRM. Osoby, które zauważyły przewrócony ciągnik wydobyły spod niego osobę poszkodowaną i rozpoczęły resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO), którą kontynuował przybyły do zdarzenia patrol policji. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, kontynuowali RKO z użyciem automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED). Prowadzenie RKO przejął ZRM jednak życia 46-cio letniego mężczyzny nie udało się uratować. Łączny czas akcji: 1 h 48 min - podaje Komenda Powiatowa PSP w Kwidzynie.
Kombajn przygniótł kobietę
W ostatnim tygodniu strażacy z powiatu kwidzyńskiego mieli ręce pełne roboty. 9 listopada br. także interweniowali podczas wypadku przy pracach polowych. W Gardei przewrócił się kombajn do zbioru ziemniaków, który przygniótł nogę kobiety, która znajdowała się na platformie. Zanim nadjechała pomoc osoby obecne na polu szybko podkopały ziemię pod maszyną, żeby wydobyć nogę kobiety.
oprac. dkol na podst. kwidzynskapolicja.pl/KP PSP Kwidzyn
Fot. KP PSP Kwidzyn