Ceny zbóż: zdarzenia wpływające na rynek eksportowy zmniejszają szansę na ożywienie krajowego handlu
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Ceny zbóż: zdarzenia wpływające na rynek eksportowy zmniejszają szansę na ożywienie krajowego handlu

05.01.2023

Ceny światowe na przełomie roku na chwilę dały nadzieję na wzrosty, ale giełdy szybko odwróciły trend. Krajowy rynek jest tak zapchany, że na podwyżki raczej się nie zanosi.

Pomimo krótkotrwałego wzrostu notowań pszenicy w okresie świąteczno-noworocznym na światowych giełdach wywołanego atakami zimy w USA, ceny w kraju są mocno odporne na zmiany. Ceny pszenicy na Matifie w grudniowym szczycie (27.12.22 r.) wzrosły do ponad 315 €/t jednak te podwyżki już możemy uznać za precedens, bo zaledwie parę dni po rozpoczęciu nowego roku pszenica jest znów wyceniana poniżej 300 euro, w środę (4.01.2023 r.)na zamknięciu giełdy kosztuje 299 €/t. Wzrosty cen powstrzymuje trudna sytuacja w międzynarodowym handlu.

Rekordowe zbiory w Rosji i rosną zapasy

Jak poinformowało z swoim podsumowaniu roku rosyjskie biuro statystyczne Rossat  według jego wstępnych szacunków w 2022 roku Rosja zebrała 150,7 mln ton zbóż, co oznacza 24-proc. wzrost w porównaniu do roku ubiegłego. W tym 105,7 mln t pszenicy, 24,6 mln t jęczmienia i 13,9 mln t kukurydzy na ziarno.

Na 1 grudnia 2022 r. zapasy zbóż w Federacji Rosyjskiej wyniosły 39,4 mln t, co oznacza wzrost o 34% w porównaniu z danymi z tego samego dnia w 2021 r. Zapasy pszenicy wyniosły 25,6 mln ton, co oznacza wzrost aż o 52%. Takie ilości powodują zwiększone ciśnienie na eksport, a rynek zaczyna się nieco przymykać.

Ukraińskie żniwa w toku, eksport o 10 mln t mniejszy

Według stanu na 30 grudnia 2022 r. Ministerstwo Polityki Rolnej Ukrainy, ukraińscy rolnicy zbierali zboża i strączkowe z 92% planowanej, wynoszącej 10,6 mln ha powierzchni. Wielkość produkcji wyniosła łącznie 48,8 mln t.

Wciąż jeszcze zbierają opóźnioną mocno kukurydzę, tu zaawansowanie zbiorów wynosiło 78% i z 3,3 mln ha zebrano dotychczas 21,4 mln t.

W tym sezonie do 31 grudnia 2022 r. zbóż i roślin strączkowych łącznie Ukraina wyeksportowała 22,6 mln t. W analogicznym okresie ubiegłego roku eksport wyniósł 32,2 mln t.

W ciągu 150 dni funkcjonowania „korytarza zbożowego” z ukraińskich portów wypłynęło 605 statków.  Łącznie przez „korytarz zbożowy” wyekspediowano z Ukrainy 15,9 mln t produktów rolnych. W tym 4,7 mln t, pszenicy i 7 mln t kukurydzy.

Według APK-Inform ceny ukraińskiej kukurydzy w grudniu rosły, bo wspierała je ograniczona podaż kukurydzy od rolników, którzy oczekiwali na wyższe poziomy i stabilne zakupy ze strony handlowców. Umiarkowany popyt ze strony przetwórców ograniczył rozwój wzrostowego trendu cenowego. W ostatnim miesiącu 2022 r. ceny ofertowe kukurydzy wzrosły o 200-300 hrywien/t, do 5100–6500 hrywien/t CPT–port (612-780 zł/t).

Brak ubezpieczeń

Ważnym zdarzeniem niosącym spore konsekwencje dla eksportu zbóż w rozpoczynającym się nowym roku jest wycofanie się ubezpieczycieli i firm reasekuracyjnych z ubezpieczenia statków od ryzyka wojny w Rosji, Ukrainie i Białorusi. Zdaniem ekspertów może to spowodować, że dostępność statków operujących w Basenie Morza Czarnego będzie ograniczona, a niektóre jednostki będą pływać bez ubezpieczenia, co może znacząco podwyższyć koszty frachtu morskiego.

Rynek krajowy pod wpływem ograniczonych możliwości

Jak informują eksporterzy coraz trudniej jest wcisnąć na międzynarodowym rynku polskie zboże. Za pszenicę 12,5% białka można otrzymać max. stawki Matif plus 10 €, już po fobingu, co sprowadza sam handel do poziomów z Matifu. – Dotychczas można było jeszcze na Niemcy sprzedać pszenicę 13,5% białka, wożąc ją mniejszymi statkami, a Niemcy dosypywali swoją słabszą, mieszając ją i popychali towar gdzieś dalej. Teraz i o to jest trudno – mówi przedstawiciel eksportera operującego w porcie.

Dlatego eksporterzy za pszenicę 12,5% białka płacą 1410 zł/t, pszenica 13,5% jest po 1450 zł/t, a 14% po 1520 zł/t.

Wszystko to powoduje ograniczony do minimum handel wewnątrz kraju. Handlowcy pszenicę konsumpcyjna kupują po 1200–1370 zł/t, tylko niektórzy młynarze oferują 1400 zł/t. Od świąt pszenica potaniała średnio o 10 zł/t.

Rolnicy na te ceny reagują bardzo różnie, choć krótki tydzień nie zachęca do podejmowania strategicznych decyzji. – Są rolnicy dzwonią i po usłyszeniu ceny dziękują za rozmowę, a są tacy, którzy już dłużej się nie zastanawiają i oddzwaniają za chwilę i potwierdzają kontrakty – mówi przedstawiciel młyna w Polsce południowej.

– Rolnicy mają pełne magazyny, a do tego połowa z nich płaci jeszcze za składowanie w magazynach obcych, a ceny spadają i niedługo już do wiosennego szczytu podażowego – słyszymy od innego handlowca.

Pszenica paszowa zaliczyła 20-złotowy spadek cen, o czym zdecydował zapchany rynek. Tutaj krajowe ceny wynoszą 1160–1350 zł/t.

Punkty skupu też są w kropce, bo każdy ze skupujących ma mniejszą lub większą partię drogo kupionej wcześniej pszenicy, a tej nawet nie ma gdzie sprzedać.  – Polski rynek coraz bardziej uniezależnia się od Matifu. Cena to jedno, ale teraz ważne jest żeby było gdzie sprzedać – mówi skupujący z Polski centralnej. – Może dlatego handel zaczyna się trochę rozkręcać, bo co dzień okoliczni rolnicy przywożą choć po kilkanaście ton – dodaje.

Podobne obniżki mamy na pszenżycie, które jest skupowane w kraju po 1050–1220 zł/t, a w portach pszenżyto jest po 1170 zł/t.

Nieco mniejszy potencjał spadkowy, ze względu na wcześniejsze tąpnięcie ma żyto. W portach żyto konsumpcyjne jest skupowane po 1120 zł/t, a paszowe po 1070 zł/t. W kraju zaczynają się coraz częściej pojawiać dziewiątki z przodu, ale najczęściej żyto kupowane jest po 1000–1050 zł/t, 1100 jest prawdziwą rzadkością.

Jęczmień od świąt potaniał najbardziej, średnie stawki pospadały o 25 zł/t, ale rozkład proponowanych cen jest ogromny od 990–1230 zł/t. Na rynek wracają jednak kaszarnicy ze stawkami 1300 zł/t.

Kukurydza jest negatywnym bohaterem ostatnich miesięcy. Raz, że dostawy tańszego towaru z Ukrainy spowodowały dramatyczne spadki cen krajowych, jeszcze w trakcie żniw, a dwa bo został kompletnie nią zapchany rynek paszowy, co odbiło się na cenach pozostałych zbóż i spowodowało także spadek cen zbóż konsumpcyjnych. W portach kukurydza na eksport potaniała do 1240–1250 zł/t, a na krajowym rynku skupuje się ją po 1050–1200 zł/t.

Niestety na wschodzie kraju znajduje się jeszcze trochę kukurydzy w polu, dlatego punkt skupu na Lubelszczyźnie otwiera się na nowo na mokrą kukurydzę, oferując już tylko 630 zł/t za 30% wilgotności.

Owies też trochę potaniał, choć tutaj wciąż można go sprzedać także we wcześniejszych wyższych cenach, bo jest kupowany zarówno po 900zł/t, jak i po 1050–1180 zł/t. Konsumpcyjny owies nadal jest po 1300 zł/t.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Niedobory witaminy E u krów szczególnie groźne przed porodem

W okresie okołoporodowym niezbędnymi dla zdrowia krów antyoksydantami są witamina E oraz selen, których kluczową funkcją jest działanie chroniące przed utlenianiem wielu ważnych dla życia substancji wrażliwych na procesy oksydacyjne na poziomie komórkowym, tkankowym i ogólnoustrojowym.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Rynek rzepaku : oczy zwrócone na mistrza świata, susza zagraża uprawom soi

Na ceny rzepaku na światowych giełdach i w krajowym skupie wpływa obecnie sytuacja z suszą w Argentynie, ograniczenia eksportowe w oleju palmowym w Indonezji, a w mniejszym stopniu rosnące ceny spadek ilości oferowanych z kierunku ukraińskiego.

czytaj więcej
Ceny zbóż

Ceny zbóż: kukurydza na ukończeniu, ale tempo zbiorów limitują suszarnie

W UE kukurydzy ma być mniej, a jakie są prognozy dla Polski? W wielu rejonach kraju kukurydziane zbiory są na ukończeniu, jednak tam gdzie żniwa są w pełni, w okolicznych punktach skupu tempo dostaw limituje dostęp do suszarni.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)