W ostatnim tygodniu na europejskim rynku trzody chlewnej sporo się dzieje. Na małej giełdzie niemieckiej ISN ceny podskoczyły o kolejne 13 eurocentów/kg i osiągając poziom 2,31 euro/kg wbc (od 2,28 do 2,35 euro/kg). Reakcja dużej giełdy VEZG, w najnowszym notowaniu (8.02.23) była niemalże natychmiastowa, a ceny tuczników osiągnęły poziom 2,20 euro/kg (wzrost o 11 eurocentów za kg).
To nie jedyny pozytywny sygnał z rynku europejskiego, który powoduje podwyżki. Ceny rosną także w we Francji, Niderlandach i Hiszpanii. Zapasy magazynowe topnieją i idzie wiosna, a z nią sezon grillowy. Ponadto prognozy KE dotyczące produkcji trzody chlewnej nie są optymistyczne, gdyż Bruksela szacuje, że produkcja w UE może spaść nawet o 4% do końca 2023 r. Produkcja w Niemczech rok do roku spadła z kolei o 10%. Analitycy twierdzą, że podaż tuczników nie nadąży za popytem, dzięki czemu jest szansa, że ceny tuczników utrzymają się na wyższym poziomie w 2023 r. Niestety nadal, jak twierdzą eksperci ISN zainteresowanie importem wieprzowiny z UE do krajów trzecich jest niskie.
- W ostatnim tygodniu ceny skupu tuczników według notowań ISN wzrosły we Francji (+6₵), Holandii (+5₵), Hiszpanii (+4₵). Również ceny mięsa wieprzowego stopniowo idą w górę pomimo trudności w sprzedaży wieprzowiny na rynku chińskim. Większe zainteresowanie żywcem wieprzowym związane jest z nadchodzącym sezonem grillowym oraz ograniczonymi zapasami wieprzowiny w magazynach zakładów przetwórczych – informował Aleksander Dargiewicz, prezes KZP-PTCh PolPig.