W Rosji rośnie popularność oleju rzepakowego, dlatego Ministerstwo Rolnictwa zaproponowało przedłużenie do 28 lutego 2023 r. wprowadzonego w kwietniu zakazu eksportu rzepaku z Rosji. Dodatkowo proponuje się także przedłużenie o kolejne dwa lata, do 31 sierpnia 2024 r. ceł eksportowych na soję.
KE w sierpniowym biuletynie Mars średnie plony rzepaku w UE szacuje na 3,15 t/ha, co jest wynikiem lepszym o 2,4-proc w stosunku do średniej z ostatnich 5 lat, ale o 1,5% gorszym w stosunku do roku ubiegłego. Średni plon rzepaku w Polsce KE oszacowała na 3,05 t/ha a więc prawie 55 niżej niż przed rokiem, ale 3,5% wyżej niż wciągu ostatnich 5 lat średnio. Ważnym jednak jest wyliczenie, że gdyby ten plon pomnożyć przez wydaje się bardzo wiarygodną podawaną przez GUS, ale za ARiMR powierzchnię 1,1 mln ha, to polskie zbiory rzepaku nie wyniosłyby 3,6 mln t jak szacuje GUS, a „tylko” 3,35 mln t.
Ze względu na te wszystkie informacje płynące z rynków rzepak w notowaniach na Matifie w tym tygodniu troszkę odreagował. I choć w środę i czwartek już mieliśmy spadki kursów, to i tak rzepak w notowaniach na listopad na czwartkowym zamknięciu (25.08.2022 r.) kosztując na 623,75 euro/t, był droższy o 20 euro niż tydzień temu. Ważnym, w ocenie perspektyw rozwoju sytuacji rynkowej jest fakt, że późniejsze notowania, lutowe są 7 euro droższe od listopadowych.
Dodatkowo krajowe przeliczniki cen wsparła osłabiająca się do 4,74 zł/euro złotówka.
Niestety wcześniejsze silne spadki nie pozostały bez echa w krajowym skupie bo wiele firm handlowych obniżyło ceny do 2700–2750 zł/t, Na szczęście są też tacy, którzy wciąż wierzą w powrót wyższych ceni i jak sami mówią chcą rzepak kupić, więc oferują 2900 do nawet 3000 zł/t.
Przełom sierpnia i września, to tradycyjny u rzepakowców okres pożniwnych urlopów, kto zatem zaplanował w tym okresie sprzedaż musi liczyć się z pewnymi utrudnieniami w komunikacji. Krajowe tłocznie w tym tygodniu pokazały ceny z trójką z przodu, te jednak przy czwartkowych spadkach zaczęły się z cenników zwijać. Przetwórcy chętnie by ten droższy rzepak kupili, ale jak informują mnie zaopatrzeniowcy pracujący w przemyśle przetwórczym, ceny powyżej 3 tys. zł podaż rynkową pobudziły tylko nieznacznie jedynie w zachodnich częściach kraju. Tutaj też okazuje się, że większość (nawet 80–90% umów zawierana jest na tzw. niemieckich warunkach. Ceny takich kontraktów, choć na starcie o ok 50 zł/t niższe, przy dopłatach za zaolejenie pozwalają zarobić znacznie więcej, zwłaszcza, gdy zawartość oleju dochodzi u niektórych do 46%.
Zakłady tłuszczowe proponują za rzepak:
- ZT Kruszwica – 2955 zł/t
Brzeg – 2955 zł/t
- ADM Szamotuły – 2955 zł/t
Czernin na wrzesień – 2975 zł/t
- Komagra Tychy – 2960 zł/t
Kosów Lacki – 2960 zł/t
- Viterra Bodaczów – 2935 zł/t
- Bestoil Lasocice – 2960 zł/t
- Agrolok Osiek – 3050 zł/t
Uwaga! Ze względu na duże zmiany notowań na giełdach, ceny te należy traktować jako aktualne 25.08.2022 r. na godz. 13.