Lubuskie: 350 tys. zł na likwidację stada bydła
Wojewoda lubuski pozyskał środki na likwidację błąkającego się w gminie Deszczno stada bydła. Według lokalnej prasy, hodowca nie radzi sobie ze zwierzętami, bo ma problemy zdrowotne.
Jak informuje Powiatowy Lekarz Weterynarii Zofia Batorczak stado nie jest od wielu lat badane przeciwko chorobom zakaźnym i szczepione.
Na szkody powodowane przez niekontrolowane stado mieszkańcy skarżyli się od kilku lat w gabinecie Wojewody Lubuskiego Władysława Dajczaka, który niedawno złożył wniosek o przyznanie środków finansowych na likwidację stada do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przeznaczono na ten cel 350 tys. zł. Środkami dalej ma zarządzać Powiatowy Lekarz Weterynarii.
Jak wynika z doniesień lokalnej prasy właściciel stada ma problemy zdrowotne i nie ma siły zajmować się zwierzętami. Sztuki nie są prawidłowo zarejestrowane w systemie Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt, w związku z czym nie mogą być ubite standardowo, przeznaczone do spożycia, ani sprzedane do innych stad, bo nie posiadają stosownych dokumentów, a ich status zdrowotny jest według lubuskiej lek. wet. Zofii Batorczak wątpliwy.
oprac. dkol na podst. gazetalubuska.pl
Fot. poglądowe/ Dorota Kolasińska