Jak Dania kontroluje PRRS? Jak zwalczyć zespół rozrodczo-oddechowy świń?
16.09.2023autor: Anna Kurek
Jak Duńczycy sprawili, że 40 ferm świń osiągnęło wyższy status PRRS w krótkim czasie? Intensywna diagnostyka, większe bezpieczeństwo biologiczne i szybka wymiana danych przyniosły sukces. Sprawdź, jak!
Z artykułu dowiesz się
Czym jest zespół rozrodczo-oddechowy świń (PRRS)?
Duńczycy rozszerzają kontrolę choroby
Projekt na dużą skalę
Klucz próbkobrania
Interaktywne mapy PRRS
Problem w hodowli i tuczu
Utrzymywanie grup razem
Sukces już po ośmiu miesiącach
To, co najważniejsze
Czym jest zespół rozrodczo-oddechowy świń (PRRS)?
Zespół rozrodczo-oddechowy świń (PRRS) jest uznawany przez wielu za najbardziej niszczycielską chorobę świń na świecie. Patogen ten może powodować poważne problemy z płodnością u loch, a także choroby układu oddechowego we wszystkich grupach wiekowych świń. Ponadto wirusy PRRS są często prekursorami innych chorób, a także są zaangażowane w zespoły wieloczynnikowe. Innymi aspektami są wysoka zmienność wirusów PRRS i ich zdolność do przenoszenia się drogą powietrzną. Pomimo wielu lat szczepień często więc nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie tych patogenów ze stad. Szczególnie w regionach intensywnej produkcji świń ryzyko przedostania się PRRS do stada poprzez transport zwierząt lub wentylację wciąż pozostaje wysokie.
Szacuje się, że w Niemczech, a także w Polsce, od 70 do 90% gospodarstw jest zakażonych tym patogenem. Wiele stad loch PRRS-dodatnich jest stosunkowo stabilnych dzięki szczepieniom. Niemniej jednak znaczne problemy związane z PRRS mogą wystąpić w dalszej hodowli i tuczu. Celem producentów świń powinno być zatem utrzymanie patogenu z dala od hodowli i tuczu.
r e k l a m a
Duńczycy rozszerzają kontrolę choroby
W Danii kontrola PRRS jest bardziej zaawansowana niż w pozostałych krajach europejskich. Jednak np. w Polsce czy w Niemczech obciążenie patogenami nie jest aż tak wysokie jak w Danii. Bardzo zdrowe fermy są zorganizowane w duńskim systemie SPF. Obecnie ponad 80% ferm loch SPF jest wolnych od PRRS. W ubiegłym roku Duńczycy zintensyfikowali walkę z tym niebezpiecznym patogenem. Z pomocą ogólnokrajowego programu co najmniej 75% wszystkich tuczników i 85% wszystkich loch ma być wolnych od PRRS do 2025 roku.
Region Haderslev Naes w południowo-wschodniej Jutlandii pokazuje, że eradykacja PRRS może być skuteczna również na dużych obszarach. Ten teren o wymiarach około 30 na 20 km charakteryzuje się dużym zagęszczeniem świń.
Projekt na dużą skalę
Pozytywnym aspektem jest to, że większość ferm znajduje się na półwyspie na południe od fiordu Haderslev. Ułatwia to szczegółowe określenie tego terenu. Znajduje się tutaj 15 ferm trzody chlewnej z 40 lokalizacjami. Jest to w sumie ośmiu producentów prosiąt, z łącznie ponad 10 tys. loch. Fermy macior mają również 53 tys. miejsc odchowu, rozmieszczonych w 14 lokalizacjach. Ponadto w projekcie uczestniczyło 25 ferm tuczowych z prawie 41 tys. stanowisk.
Hodowcy byli intensywnie nadzorowani przez lekarzy weterynarii z grupy Svinevet z Haderslev podczas każdej fazy programu. Udało się zaangażować wszystkich hodowców trzody chlewnej w regionie. Jest to uważane za ważny warunek wstępny.
Klucz próbkobrania
Drugim najważniejszym punktem programu było kompleksowe badanie statusu PRRS we wszystkich gospodarstwach. W tym celu lekarze weterynarii zastosowali ścisły klucz doboru próbek.
Lochy: dziesięć próbek płynu ustnego pobranych z porodówek zostało przeanalizowanych metodą PCR w każdym stadzie. Ponadto zespół pobierał próbki płynów podczas kastracji i obcinania ogonów i analizował je metodą PCR. Prosięta uznano za wolne od PRRS, jeśli próbki z puli były ujemne przez cztery kolejne tygodnie.
Prosięta: w każdym miejscu przeanalizowano cztery próbki płynu ustnego i dziesięć próbek krwi. Następnie przeprowadzono analizy PCR w celu bezpośredniego wykrycia patogenu i testy ELISA na obecność przeciwciał.
Tucz: dziesięć próbek krwi i cztery próbki płynu ustnego zostały wysłane do laboratorium z każdego miejsca. Zostały one pobrane przy masie zwierząt około 60 i 110 kg i przetestowane na obecność przeciwciał PRRS przy użyciu testu ELISA.
Na podstawie wyników ustalono cztery klasy ryzyka:
Poziom 1. oznacza gospodarstwa z ostrym przebiegiem PRRS. Obciążenie wirusem jest wysokie, ale nie wykryto przeciwciał.
Poziom 2. opisuje gospodarstwa PRRS-dodatnie bez objawów. Zwierzęta mają niską wiremię i obecnie wytworzyły przeciwciała.
Poziom 3. oznacza stada wolne od PRRS. Wirus PRRS nie jest wykrywalny, ale obecne są przeciwciała.
Poziom 4. opisuje stada wolne od PRRS bez wirusa i przeciwciał.
Po wstępnym badaniu nadzorujący lekarze weterynarii podzielili stada na dwie grupy. Poziomy 1. i 2. zostały uznane za PRRS-dodatnie. Diagnostyka była kontynuowana w celu dokładniejszego określenia czasu zakażenia. Stada poziomu 3. i 4. uznano za wolne od choroby. Celem projektu było zakwalifikowanie wszystkich gospodarstw co najmniej do poziomu 3.
Interaktywne mapy PRRS
Oprócz diagnostyki ważna jest szybka wymiana danych. Aby zawsze mieć przed sobą aktualny status PRRS, Duńczycy korzystają z interaktywnego systemu map organizacji doradczej i badawczej Seges. Pokazuje on lokalizację każdego stada wraz z m.in. typem i liczbą zwierząt oraz numerem VVVO.
System kolorów wskazuje status PPRS. Zielone punkty oznaczają stada wolne. Czerwone punkty oznaczają stada, które są bezpośrednio narażone na wirus PRRS. Badacze mówią o ekspozycji na PRRSV. Żółte kropki symbolizują lokalizacje, w których loszki zaszczepione przeciwko PRRS są poddawane kwarantannie. Rysunek 1. przedstawia sytuację na początku projektu. W tym przypadku 21 stad było wolnych od choroby, podczas gdy 16 było narażonych na PRRSV. Pozostałe trzy lokalizacje służą jako kwarantanna dla loszek.
Problem w hodowli i tuczu
Stada z wynikiem dodatnim to trzynaście ferm tuczu i trzy fermy odchowu prosiąt. Ponadto jedno stado loch było PRRS-dodatnie. Pozostałe siedem stad loch uznano za „stabilnie dodatnie”, stosowały one szczepienia przeciwko PRRS u loszek lub były PRRS-ujemne. Warunkiem klasyfikacji do grup 3. i 4. (kolor zielony) na poziomie producentów prosiąt było niewykrycie wirusa PRRS u prosiąt odsadzonych od maciory.
W stadach oznaczonych kolorem czerwonym oprócz kontynuowania diagnostyki lekarze weterynarii podjęli działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa biologicznego. W szczególności używali narzędzia do zarządzania Combat firmy Boehringer Ingelheim. Narzędzie to, wspierane przez IT, może wykrywać i dokumentować słabe punkty w wewnętrznym i zewnętrznym zarządzaniu bezpieczeństwem biologicznym.
Lekarze weterynarii byli również zależni od współpracy z kadrą zarządzającą fermami objętymi programem. Na poziomie poszczególnych gospodarstw celem było zminimalizowanie ryzyka ponownego zakażenia wirusem PRRS. Jednocześnie ochrona przed infekcją miała wzrosnąć w całym obszarze sanitarnym.
Analiza ryzyka w pierwszej kolejności ocenia możliwość skażenia wewnętrznego. Dotyczy to w szczególności mycia i dezynfekcji chlewni, ale także wszelkich środków higieny podczas obsługi zwierząt. Ryzyko skażenia zewnętrznego koncentruje się na transporcie zwierząt, paszy i gnojowicy, czy obornika.
Utrzymywanie grup razem
Badanie wykazało, że w fermach loch PRRS-dodatnich istnieje potrzeba optymalizacji, szczególnie w zakresie przemieszczania zwierząt do i z porodówek oraz odchowalni. W tym przypadku jest to kwestia konsekwentnego utrzymywania zasady całe pomieszczenie pełne – całe pomieszczenie puste lub powstrzymywania się od mieszania grup wiekowych. Ważnym czynnikiem ryzyka jest również zakup nasienia od knurów PRRS-dodatnich.
W fermach tuczowych, ale również tych nastawionych na produkcję prosiąt, środki transportowe, logistyka utylizacji zwłok i przemieszczanie się ludzi pomiędzy budynkami i fermami wymagają większej uwagi.
W fermie tuczu PRRS-dodatniej z 7 tys. stanowisk wskazano, jak szczegółowo może wyglądać kontrola PRRS. Ze względu na rozmiar nie było możliwe, aby obiekt był całkowicie pusty.
Dlatego kierownicy projektu podzielili fermę na dwie jednostki higieniczne. W tym celu drzwi w korytarzu łączącym chlewnie zostały zamknięte i uszczelnione pianką budowlaną. W celu ścisłego oddzielenia jedna połowa fermy została również wyposażona w tymczasową rampę służącą do załadunku zwierząt.
Następnie ferma opróżniła zachodnią połowę swojego terenu, ponieważ presja patogenów była tutaj szczególnie wysoka. Stanowiska były intensywnie czyszczone, dezynfekowane i ponownie zajmowane dopiero po zupełnym opróżnieniu. Ferma tuczu czekała aż jej producent prosiąt będzie w stanie niezawodnie dostarczać zwierzęta wolne od PRRS.
Po wschodniej stronie obiektu nie doszło do całkowitego przerwania produkcji. Jednak ta połowa obiektu czekała z wprowadzeniem nowych zwierząt PRRS-ujemnych do czasu aż ostatnie dodatnie świnie z kojca zostały wprowadzone na rynek. Ponieważ nadal zdarzały się zwierzęta PRRS-dodatnie, lekarze weterynarii prowadzili intensywny monitoring. Miało to na celu zapewnienie, że patogen nie rozprzestrzeni się drogą powietrzną w tuczarni.
Sukces już po ośmiu miesiącach
Dzięki podjętym środkom status PRRS na fermie tuczu szybko się poprawił. Już po sześciu miesiącach wszystkie testy PCR były ujemne. Kolejne dwa miesiące później nie wykryto żadnych przeciwciał PRRS. Ferma była zatem wolna od PRRS.
Ogólny bilans projektu jest zdaniem lekarzy imponujący. Z trzynastu ferm z problemami PRRS, dwanaście było w stanie poprawić się do tego stopnia, że osiągnęły zielony status jako miejsca bez krytycznego kontaktu z wirusami PRRS (patrz rys. 2.). W całym kontrolowanym obszarze tylko jedna ferma loch pozostała PRRS-dodatnia na koniec projektu po ośmiu miesiącach. W tym przypadku ostry wybuch choroby miał miejsce na krótko przed rozpoczęciem projektu.
Duńska koncepcja jest uważana za najbardziej rozległy program kontroli PRRS w Europie Północnej. Kierownicy doświadczeń są przekonani, że można go z powodzeniem wdrożyć również w innych regionach o dużym zagęszczeniu świń.
To, co najważniejsze
Duńscy lekarze weterynarii wdrożyli koncepcję kontroli PRRS na dużą skalę w 40 gospodarstwach.
Udało się zaangażować wszystkie fermy trzody chlewnej w regionie.
W ciągu niecałego roku status PRRS znacznie się poprawił w prawie wszystkich gospodarstwach.
System map cyfrowych ułatwił kontrolę PRRS.
Inicjatorzy oczekują, że koncepcja może być z powodzeniem wdrożona również w innych regionach.
Fred Schnippe, SUS
Fot. Heil, Kurek
Anna Kurek
<p>redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.</p>