Stopniowe zasuszanie krów - jak to zrobić w praktyce?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Stopniowe zasuszanie krów - jak to zrobić w praktyce?

12.05.2021

Nagłe zatrzymanie produkcji mleka to aktualnie powszechny sposób na zasuszanie. Dla zdrowia i lepszego samopoczucia zwierząt lepsze jednak będzie stopniowe zasuszanie. Jak to wprowadzić w praktyce?

Warto rozważyć stopniowe zasuszanie krów

Aktualna metoda zasuszania wstrzymuje z dnia na dzień produkcję mleka, nawet jeżeli krowa daje go jeszcze do 25–30 kg dziennie. Czy w tym przypadku gwałtowne wstrzymanie laktacji jest najlepszą metodą? W niedawnej ankiecie 13,4% Czytelników Elite zaznaczyło, że lepiej zamiast gwałtownej metody, wprowadzić stopniowe zasuszanie.

Izraelska lekarz weterynarii Sivan Rosenfeld z fizjologicznego punktu widzenia widzi kilka argumentów do stosowania tej metody i proponuje, by choć raz rozważyć stopniowe zasuszanie.

Niezadowolone krowy

Być może zdarzyło się hodowcy zaobserwować w stadzie podejrzane zachowanie krów – niepokój, chęć dołączenia do grupy laktacyjnej i ogólne wrażenie niezadowolenia oraz głośne muczenie, co może świadczyć o tym, że krowy chciałyby zostać wydojone.

W jednym z badań naukowych porównano zachowanie krów, które przez 5 dni były stopniowo zasuszane z krowami, które zasuszono gwałtowanie. W tej drugiej grupie 5 razy częściej zwierzęta stały przy głównym wyjściu. Naukowiec tłumaczy to zachowanie jako frustrację z powodu nagłej zmiany rutynowych czynności. Do tego dochodzi jeszcze ból spowodowany zwiększonym ciśnieniem w wymionach.

r e k l a m a

Ból wymion i stres

Jeżeli krowy są zasuszane nagle, w tkankach wymion, gdzie znajduje się jeszcze mleko, zaczyna rosnąć ciśnienie. Ciśnienie wewnątrztkankowe może prowadzić w konsekwencji do uszkodzeń komórek, czego objawem jest ból. Według badań naukowych, krowy, które dają jeszcze 25 kg mleka na dzień i zostaną gwałtownie zasuszone, zmieniają swoje zachowanie – leżą znacznie krócej w ciągu dnia. Autorzy wiążą to z bólem wynikającym z uszkodzeń tkanek wymienia.

W innych badaniach naukowych krowom wysokoprodukcyjnym sprawdzano w kale poziom adrenaliny (metabolit glukokortykoidów), który ma związek z ciśnieniem wewnątrztkankowym wymienia. Naukowcy porównywali wartości od krów, które w dniu zasuszenia produkowały jeszcze ponad 20 kg mleka na dobę z wartościami od krów, które dawały na dzień nie więcej niż 15 kg mleka.

Krowy o wyższej wydajności mlecznej miały po zasuszeniu wysokie ciśnienie w wymionach (nawet wyższe niż w samym dniu nagłego zasuszania); również podwyższona była u nich zawartość glukokortykoidów, a najwyższą koncentrację zaobserwowano w trzecim dniu po zasuszeniu.

Mniejsze ryzyko mastitis

Krowy, które przed zasuszeniem produkowały jeszcze dużo mleka, mają też większe prawdopodobieństwo zachorowania na mastitis. Dzieje się tak, ponieważ strzyki krów nagle zasuszanych nie mogą się samoczynnie obkurczyć i przez to kanały mlecze nie są w stanie się w pełni zamknąć. Krowy w dalszym ciągu popuszczają mleko, a patogeny chorobotwórcze mają otwartą drogę do wymienia. W tej sytuacji prawdopodobieństwo mastitis wzrasta czterokrotnie w porównaniu z krowami, u których strzyki są kompletnie obkurczone.

W przypadku stopniowego zasuszania wymiona mają więcej czasu na obkurczenie strzyków i zamknięcie kanałów mlecznych. Dodatkowo ryzyko mastitis spada, ponieważ w dłuższym przedziale czasowym powstaje znacznie więcej limfocytów (białych ciałek krwi), odpowiedzialnych za odporność. Odporność na infekcje wymion wzrasta u krów, które przed zasuszeniem produkowały nie więcej niż 14 kg mleka na dobę (ich krew zawiera znacznie więcej limfocytów i makrofagów). Zatem im mniejsza produkcja mleczna w momencie zasuszenia, tym większa odporność na infekcje bakteryjne. Być może w niedalekiej przyszłości stopniowe zasuszanie będzie traktowane jako jedna z metod profilaktyki mastitis.

  • Mniejsze ryzyko mastitis mają krowy zasuszane stopniowo. Ich kanały mleczne mają więcej czasu na obkurczenie i przez to mniej patogenów wnika do wymion

Czy zredukować częstotliwość udojów?

Wprowadzenie w życie stopniowego zasuszania może być prawdziwym wyzwaniem. Nie ma gotowej recepty dla wszystkich; rozwiązania muszą być dopasowane indywidualnie do każdego gospodarstwa. Można redukować częstotliwość dojów w końcu laktacji, ale zależy to od wydajności krowy oraz przyjętej w gospodarstwie częstotliwości udojów. Naukowo udowodniono, że produkcja mleka spada dopiero wówczas, gdy czas pomiędzy udojami wynosi więcej niż 15 godzin.

W przypadku doju automatycznego ograniczenie częstości doju można wprowadzić dość łatwo – ograniczając krowom prawo do doju. W praktyce zazwyczaj opuszczamy jeden udój. W gospodarstwach, w których hoduje się setki krów można utworzyć osobną grupę zasuszanych zwierząt i takie krowy doić tylko raz dziennie, np. rano.

U krów stopniowo zasuszanych ryzyko mastitis w kolejnej laktacji jest mniejsze

Inną opcją jest przedłużenie laktacji u krów wysokoprodukcyjnych – w ten sposób naturalnie zredukuje się dobowa ilość mleka. Można też zwiększyć ilość mleka niezdajanego (pozostawionego w wymionach); to też naturalnie wspomaga proces zasuszania. W takim przypadku indywidualnie dla każdej krowy należy ustawić automat do dojenia, żeby znaleźć właściwą wartość graniczną. W przeciwnym razie kombinacja niepełnego zdajania oraz zredukowanej częstotliwości dojów może prowadzić do licznych stanów zapalnych wymion.

Nie głodzić krów!

Kolejną strategią stopniowego zasuszania jest redukcja zawartości energii w paszy. Zupełne zaniechanie karmienia lub podawanie mniej paszy nie jest rozwiązaniem! I to nie tylko dlatego, że głód negatywnie wpływa na samopoczucie zwierząt. U takich krów spada kondycja, co sprzyja rozwojowi chorób metabolicznych. Nie można również znacznie ograniczać koncentracji energii w dawce, ponieważ można doprowadzić do pojawienia się negatywnych skutków ujemnego bilansu energetycznego.

PODSUMOWANIE

  • Gwałtowne zasuszanie w przypadku krów wysokowydajnych może sprowokować patologiczne zachowanie, ból oraz stres.
  • Z punktu widzenia dobrostanu i zdrowia zwierząt lepsze jest stopniowe zasuszanie.
  • W stopniowym zasuszaniu pod koniec laktacji redukowana jest częstotliwość dojów (przykładowo poprzez opuszczanie jednego doju w ciągu dnia).
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Świetne parametry mleka w dużym stadzie? To możliwe!

Oto stado Michała Gąsiąrka , który przy ilości 950 krów ma bardzo dobre parametry komórek somatycznych - średnia 150 tys./ml mleka. Jak zaznaczył hodowca jest to w dużej mierze wynikiem stosowanej podczas każdego doju żelaznej rutyny udojowej, składającej się z kilku podstawowych czynności.

czytaj więcej

Zmęczone krowy wolą odpoczywać niż jeść

Krowy powinny odpoczywać co najmniej 10–12 godzin dziennie. Zdrowe krowy odpoczywają dłużej – ok. 12 godz., wartość skrajna (10 h) i mniej może wskazywać na krowy chore lub kulawe. Według Cassandry Tucker, profesor nauk o zwierzętach i badaczki zachowań zwierzęcych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, krowy, gdy są zmuszone do dokonania wyboru, wybiorą odpoczynek zamiast jedzenia.  

czytaj więcej

Powikłania poporodowe u krów - jak im zaradzić?

Jeśli po porodzie łożysko utknęło i nie daje się oderwać, trzeba liczyć się z poważnymi konsekwencjami dla krowy. W którym momencie interwencja staje się konieczna?  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)