Rosjanie zniszczyli największą w Europie fermę drobiu. Z głodu padło 4 mln kur
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rosjanie zniszczyli największą w Europie fermę drobiu. Z głodu padło 4 mln kur

15.04.2022autor: Aneta Lewandowska

Rosyjscy okupanci odcięli od prądu i od świata największą w Europie fermę drobiu na Ukrainie. Przez ich okrucieństwo z pragnienia i głodu padło aż 4 miliony kur. Region obawia się katastrofy ekologicznej.

Okrucieństwo Rosjan. Doprowadzili do śmierci 4 mln kur na największej fermie na Ukrainie 

Wojna w Ukrainie ma swoje opłakane skutki także w branży rolnej. Informowaliśmy Was m.in. o bestialstwie Rosjan, którzy zniszczyli farmę mleczną i o tym, że Rosjanie zaminowują ukraińskie ciągniki.

Teraz agresor doprowadził niemal do katastrofy ekologicznej w obwodzie chersońskim. Tam na dużej fermie drobiu Czarnobajowska należącej do agroholdingu Ukrlandfarming w wyniku ostrzału przez okupanta wyłączono prąd. Chociaż ferma posiada jedenaście generatorów prądu, które mogłyby być włączone w sytuacji awaryjnej, zabrakło paliwa, które także nie mogło być dostarczone do gospodarstwa. Właściciele zostali więc pozbawieni możliwości karmienia drobiu i eksportu gotowych produktów. W związku z tym cztery miliony kur padło.

- Około 4 miliony kur zmarło już w jednym z największych i najnowocześniejszych w Europie przedsiębiorstw zajmujących się produkcją jaj kurzych - poinformowała rzecznik praw obywatelskich Ukrainy Ludmiła Denisowa.


r e k l a m a

Kierownik fermy zakopuje padłe kury z narażeniem życia

Chornobajevskaja przed wojną ferma eksportowała około miliarda jaj rocznie. Teraz kierownik przedsiębiorstwa rolnego, Andrij Chirkow, zamiast produkcją, zajmuje się kopaniem dołów i zakopywaniem martwych zwierząt, żeby zminimalizować skażenie miejscowego wodociągu substancjami powstałymi z padliny, jak opisuje Wall Street Journal.

Chirkov ciągnikiem z przyczepą wozi na pole w pobliżu obiektu padłe ptaki i zakopuje je w głębokich dołach. Nieustannie przy tym ryzykuje, kontynuując pracę w bezpośrednim sąsiedztwie rosyjskich żołnierzy, którzy, jak mówi, już wcześniej do niego strzelali.

- Po prostu przyszli, trzymając przed sobą lufy karabinów maszynowych i zabrali klucze – mówi kierownik fermy. 

Jechali po paszę, zostali ostrzelani

Następnego dnia żołnierze zatrzymali ciężarówki załadowane paszą dla zwierząt, pozostawiając gospodarstwo z zaledwie dwudniowymi zapasami.

Pracownicy próbowali zorganizować świeże zapasy paszy z najbliższej mieszalni pasz, ale w drodze powrotnej zostali ostrzelani przez rosyjskich żołnierzy, więc zaniechali prób transportu. Zamiast tego zaczęli rozdawać kury i jajka innym rolnikom w regionie oraz osobom, które przybywały na fermę, żeby same je sobie pozbierać. Rozdano ok. 1,45 miliona jaj i 90 000 kur. Ale kolejne 4 mln zostało w kurnikach...

Rosjanie okradli fermę drobiu

Denisowa poinformowała też, że okupanci obrabowali firmę i wywieźli prawie cały sprzęt. Obecnie nie jest możliwe wznowienie działalności przedsiębiorstwa.

oprac. al na podst. agrarheute.com
fot. Twitter/ZOONewstv, Andriy Chirkov

autor Aneta Lewandowska

Aneta Lewandowska

<p>redaktor portalu topagrar.pl, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Wojna w Ukrainie a rolnictwo

Rolnicy na drugim froncie wojny. „Dostaliśmy kamizelki kuloodporne i hełmy, by siać”

Ukraińscy rolnicy z okolic Zaporoża ubrani w kamizelki kuloodporne i hełmy wyjeżdżają traktorami w pola, by siać i nawozić rośliny. Ryzykują życiem, bo pola są zaminowane. Z pomocą przychodzą im więc saperzy. Ostatnio usunęli z ziemi aż 50 głowic...

czytaj więcej
Wojna w Ukrainie a rolnictwo

Rolnik z Ukrainy uwięziony w gospodarstwie. Zabija krowy, by wyżywić pracowników

Ukraiński hodowca bydła mlecznego został uwięziony w swoim gospodarstwie koło Chersonia. Sytuacja jest dramatyczna, bo kończą mu się zapasy paszy i paliwa. Wydajność mleczna już spadła pięciokrotnie. By zapewnić wyżywienie rodzinie i pracownikom zabija swoje krowy.

czytaj więcej
Wojna w Ukrainie a rolnictwo

Rosja ostrzelała Odessę! "Tak się kończą negocjacje z diabłem o eksporcie zboża z Ukrainy"

Barbarzyństwo Rosji nie zna granic! Wczoraj podpisali umowę gwarantującą bezpieczny wywóz zboża z Ukrainy, a dziś ostrzelali najważniejszy port w tym kraju - Odessę. Nadzieja na eksport  ziarna właśnie umarła. - Tak się kończą negocjacje z diabłem - pisze jeden z brokerów.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)