- Jaka jest historia OSP w Różanowie
- Jakie pany maja druhowie z OSP Różanów
- Kto grał szczególną rolę przy tworzeniu struktur strażackich w Różanowie
– Nasi ojcowie w latach 70. postawili budynek remizy i przez pewien okres działali jako ochotnicy – wspomina prezes Stygienko. – Niestety, na początku lat 90. strażacy będący już w podeszłym wieku, nie byli w stanie sprostać stawianym wyzwaniom. Młodzież nie garnęła się do służby i w naturalny sposób jednostka na wiele lat odeszła w zapomnienie.
Na szczęście pomysł prezesa w 2015 r. zaakceptowali mieszkańcy Różanowa i dwóch sąsiadujących wsi Nowa Niwa Parcel i Czerwona Niwa. To właśnie mieszkańcy tych wsi stanowią siłę napędową w tworzeniu mocnych struktur jednostki.
Budują strażnicę z prawdziwego zdarzenia
W Różanowie służy osiemnastu strażaków. – Nie tworzymy jeszcze czynnej jednostki bojowej. Jesteśmy na etapie budowy strażnicy z prawdziwego zdarzenia. W ciągu ostatnich pięciu lat wyremontowaliśmy główny budynek. Jeszcze w tym roku, jeśli wszystko ułoży się po naszej myśli, zakończymy remont – powiedział wiceprezes dh Maciejewski.
– Dodam tylko, że remont głównego budynku, o którym wspomina dh Maciejewski to plan na ten rok – mówi dh Bogdan Stygienko. – W dalszych planach mamy zamiar dobudować pomieszczenie gospodarcze. Obejmie ono zaplecze kuchenne, szatnie dla druhów, toalety i magazyny. Wstępne rozmowy z władzami samorządowymi już się toczą, a wójt Rafał Mitura obiecał wesprzeć nasze działania, nie tylko finansowo.
- Od lewej: Eugeniusz Maciejewski, Bogdan Stygienko na tle wyremontowanej remizy
W gminie Wiskitki działa w chwili obecnej dwanaście jednostek ochotniczych straży pożarnych. – Między innymi z tego powodu rozumiemy sytuację, w jakiej znajduje się urząd gminy – mówi prezes Stygienko. – W tych sprawach jesteśmy na bieżąco, gdyż wraz z dh. Remigiuszem Jakubiakiem zasiadamy na co dzień w zarządzie gminy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że każda z naszych gminnych jednostek wymaga co pewien czas dofinansowania.
Konsekwentni i cierpliwi w dążeniu do celu
Strażaków z Różanowa należy podziwiać za cierpliwość i zaangażowanie. Konsekwentnie, małymi krokami zmierzają do celu. Za cel podstawowy, na pierwszym miejscu założyli sobie wybudowanie strażnicy z prawdziwego zdarzenia. Kolejnym stojącym przed strażakiem zadaniem będzie odbycie odpowiednich szkoleń i kursów pozwalających im brać udział w akcjach. To są wyzwania, jakie czekają druhów w przyszłym roku.
Szczególną rolę przy tworzeniu struktur strażackich w Różanowie odgrywają od grudnia 2018 r. panie z koła gospodyń wiejskich. Siedemdziesiąt sześć kobiet, w tym również z sąsiednich wiosek, tworzy prężnie działającą grupę przede wszystkim na rzecz mieszkańców i strażaków.
Pomysłodawczynią założenia miejscowego KGW i jednocześnie jego przewodniczącą jest Iwona Jakubiak, a bezpośrednio w działaniach organizacyjnych wspiera ją zastępca Danuta Lech. Funkcję gospodarza powierzono Iwonie Maciejewskiej.
– W chwili obecnej, biorąc pod uwagę, że jesteśmy KGW działającym zaledwie od kilku miesięcy, skupiamy się przede wszystkim na integracji kobiet z Różanowa z paniami z okolicznych wsi – mówi przewodnicząca Iwona Jakubiak. – W tym roku po raz pierwszy w historii zorganizowałyśmy wraz ze strażakami festyn z okazji Dnia Dziecka. Systematycznie zapraszamy mieszkańców na kursy tańca zumba oraz języka angielskiego. Chętnych nie brakuje – powiedziała z zadowoleniem przewodnicząca Jakubiak.
- Od lewej: Danuta Lech, Iwona Jakubiak, Iwona Maciejewska
Strażacy z Różanowa pod względem zaangażowania na rzecz mieszkańców nie odbiegają od swoich koleżanek z KGW. W tym roku po raz pierwszy uczestniczyli w procesji Bożego Ciała. W niedalekich planach mają zamiar wybudować na terenie strażnicy plac zabaw dla najmłodszych.
- Na terenie jednostki odbywają się kursy językowe i zajęcia fitness
– Plac zabaw dla dzieci prędzej czy później powstanie. Obiecaliśmy to naszym pociechom, a strażacy nie rzucają słów na wiatr. Wszystko zależy od tego, kiedy uda nam się pozyskać fundusze z Unii Europejskiej – powiedział na zakończenie prezes Bogdan Stygienko.
Krystyna Nowakowska
Zdjęcia: Krystyna Nowakowska