Na ziemi dobrzyńskiej pamięć o Powstaniu Styczniowym wciąż żywa
W lutym 1863 roku został powołany blisko 400-osobowy oddział powstańców styczniowych formowany w majątkach w Zbójnie i Dulsku. Jego historia jest ściśle związana z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach, gdzie znajdowało się swoiste ognisko powstania styczniowego na ziemi dobrzyńskiej. To właśnie w tym miejscu o. Stanisław Małachowski odebrał przysięgę oddziału zorganizowanego przez hrabiego Artura Sumińskiego.
Zespół klasztorny położony w gminie Zbójno w powiecie golubsko-dobrzyńskim zgromadził 5 lutego uczestników obchodów 160. rocznicy powstania styczniowego. Uroczystość rozpoczęła się w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Oborach występem dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Klonowie słowami marszu powstańców autorstwa Włodzimierza Wolskiego: „Na bój, Polacy!’’.
Msza święta pod przewodnictwem o. dr. Wiesława Strzeleckiego – prowincjała Polskiej Prowincji Zakonu Karmelitańskiego, sprawowana była w intencji poległych. W homilii ks. Jarosław Kowalczyk, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z Dulska, uwydatnił zaczerpnięte z ewangelii słowa:
– „Wy jesteście solą ziemi (...) Wy jesteście światłem świata. (...) Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie”. Cytat wpisuje się w naturę ludzką naszych przodków, którzy byli wierni nauczaniu Chrystusa, słuchali tych samych słów. Postawa ich zaangażowania, zryw Polaków, którzy marzyli, aby przywrócić strukturę państwa, jest podkreśleniem smaku w kontekście biblijnego przesłania. Walka trwa o wierność naszego powołania, bycie człowiekiem wartości i dbania o innych – zaznaczył kaznodzieja.
Na zakończenie duchowny podkreślił znaczenie rodziny i ojczyzny jako daru, o który należy zadbać.
Nie pytaj, co ojczyzna może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojej ojczyzny
To tytuł konferencji wygłoszonej przez prezesa Dobrzyńskiego Towarzystwa Naukowego, prof. Mirosława Krajewskiego.
– Stąd 400-osobowy oddział udał się do Rypina i wyzwolił go spod okupacji carskiej. To jest rzecz znamienna, która czasami umyka nam w ciągu wydarzeń historycznych – mówił prof. Krajewski. – Jako rodak z tej ziemi odczuwam potrzebę dalszego upowszechnienia losów powstania i naszych bohaterów. Z tym miejscem ściśle związana jest martyrologia narodu polskiego. Duchowieństwo zakonne i osoby świeckie oddawały dla ojczyzny swoje siły, cierpienie, a także i życie – mówił profesor.
Mówca podkreślił znaczenie kolędy pt. „Hej kolęda, kolęda”, której słowa brzmią: „Jezus w stajence się rodzi. (...) Oj, przybędzie do nas niebieska Dziecina, zyska wolność Polska, Litwa, Ukraina”. Utwór powstał na Boże Narodzenie 1862 roku.
Prof. Krajewski, kończąc wykład, zachęcił do refleksji nad słowami „Nie pytaj, co ojczyzna może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojej ojczyzny”.
- Uroczyste obchody 160. rocznicy powstania styczniowego uświetnił występ uczniów szkoły podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Klonowie
Pielęgnowanie pamięci o bohaterach
Uroczystości oborskie odbyły się dzięki inicjatywie kustosza sanktuarium o. Piotra Słomińskiego, za co dziękował w imieniu rady parafialnej Ryszard Kruziński – rolnik i społecznik z Okonina.
– Dzięki takim ludziom, jak ojciec kustosz, który mocno angażuje się w pamięć historyczną, pomoc drugiemu człowiekowi, jak i remonty naszej świątyni, widać rękę dobrego gospodarza – mówił Ryszard Kruziński.
Przed tablicami pamiątkowymi w kościele złożono kwiaty. Pierwsza upamiętniająca o. Stanisława Małachowskiego i druga przypominająca powstańców styczniowych i więzionych kapłanów zakonnych i świeckich w klasztorze po upadku powstania. Goście przeszli w procesji na Oborską Kalwarię, gdzie dzieci zapaliły znicze na grobach powstańców.
Zbudujmy pomnik ku czci i pamięci powstańców
W gronie miłośników ziemi dobrzyńskiej podjęto decyzję o wybudowaniu na Kalwarii Oborskiej Pomnika Narodowej Pamięci Ziemi Dobrzyńskiej. Pomysł spotkał się z aprobatą parlamentarzystów – byłego ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego i Mariusza Kałużnego, samorządowców Zbigniewa Sosnowskiego, marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, Krzysztofa Baranowskiego – starosty powiatu lipnowskiego, Katarzyny Kukielskiej – wójt gminy Zbójno, Mariusza Lorenca – wójta gminy Chrostkowo, Krzysztofa Dąbkowskiego – wójta gminy Tłuchowo, Janusza Tyburskiego – wójta gminy Rypin, Małgorzaty Baranowskiej – wicewójt gminy Kikół, Józefa Predenkiewicza – wójta gminy Kikół, Jana Koprowskiego – wójta gminy Brzuze, oraz przedstawicieli społeczności lokalnej.
Inicjatywę podjęło Kurkowe Bractwo Strzeleckie Ziemi Dobrzyńskiej przy wsparciu organizacji społecznych i instytucji małej ojczyzny.
– To będzie symboliczne dla ziemi dobrzyńskiej miejsce oddania czci i pamięci tych wszystkich, którzy i w tym powstaniu styczniowym, ale i w innych zrywach narodowych, w czasie drugiej wojny światowej, oddali swoje życie i poświęcili się – podkreślił minister Jan Krzysztof Ardanowski, członek bractwa.
Mariusz Kałużny, poseł Solidarnej Polski, zaznaczył:
– Mamy bohaterów, ale mamy, niestety, też tych, którzy zginęli, jednak zginęli za naszą wolność (...) I my, żeby budować wspólnotę narodową, żeby budować naszą tożsamość narodową, musimy powracać do takich chwil.
Zainspirowany historią ziemi dobrzyńskiej ojciec przeor Piotr Słomiński podkreślił:
– Trzeba nam wciąż przypominać o tamtych wydarzeniach i bohaterach, którzy mimo przytłaczających sił wroga, jakimi byli zaborcy, nie dali się zgnębić, ale wciąż żyli nadzieją wolności. W tym duchu do powstania włączali się też zakonnicy z oborskiego klasztoru, walcząc o wolność ojczyzny z bronią w ręku i pomagając powstańcom. O udziale karmelitów w powstaniu styczniowym przypomina nowela Marii Konopnickiej „W Oborach”, której wydanie jest do nabycia w sklepiku klasztornym – zakończył przeor.
- Jan Krzysztof Ardanowski z entuzjazmem odniósł się do inicjatywy budowy pomnika
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 9/2023 na str. 66. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Marcin Konicz
współpracownik "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Nowego Miasta Lubawskiego
współpracownik "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Nowego Miasta Lubawskiego
Najważniejsze tematy