r e k l a m a
Partnerzy portalu
Jak wyczarować piękny świat z z opłatka?
24.12.2020
Światy, jak wspomnieliśmy w tekście na sąsiedniej stronie, robi się z opłatków. O to, jak je zrobić, zapytaliśmy amatorkę rękodzieła i specjalistkę od światów z Tenczynka pod Krakowem – Annę Koblak.
Z wielkiego miasta na małopolską wieś
Przyjechała do Małopolski za mężem, po studiach z biologii i kilkuletniej pracy w Polskiej Akademii Nauk, w której badała faunę i florę Tatr. Mieszka tu od 20 lat
r e k l a m a
– Wszyscy się dziwili, że przyjechałam z samego serca Warszawy na małopolską wieś. Wróżyli, że pewnie nie wytrzymam. Ale ja zawsze lubiłam robić coś w ziemi, marzyłam o własnym ogrodzie. A obok są Krzeszowice – miejscowość, która zaspokaja wszystkie moje potrzeby – są sklepy, szkoła muzyczna, liceum. Bocian musiał się pomylić – zamiast wrzucić mnie gdzieś w bruzdę na polu, wrzucił mnie pod Pałac Kultury – opowiada Anna.
Wygrały wirusem
Dziś pracuje nie w zawodzie, ale rozwija się hobbystycznie i realizuje wszystkie dziecięce marzenia.
– Praca dłońmi zawsze była mi bliska. Moje babcie szyły, moi wujowie, stryjowie też mieli w ręku kilka fachów, dziadek szył buty. Normalne było dla mnie, że prezentów się nie kupuje, tylko robi samemu – wspomina.
Anna popołudniami prowadzi zajęcia plastyczne w przedszkolach i domach kultury. W przerwach zajmuje się plecionkarstwem. A kilka lat temu zafascynowały ją światy.
– Koleżanki z miejscowego koła gospodyń powiedziały mi, że jadą na konkurs dla kół na Orawę. I że trzeba na niego przygotować świat z opłatka. Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. Ale w tydzień nauczyłam się go robić. Okazało się, że nie wiedział tego nikt z mieszkańców. Nauczyłam się, zrobiłam i wygrałyśmy ten konkurs! Zrobiłyśmy wtedy ciekawy, bardzo skomplikowany wzór na świat. Przypominał w kształcie wirusa – mówi Anna.
- Światy mogą przybierać różne kształty. Anna Koblak potrafi zrobić też taki przypominający wirusa. To ponoć wzór z lat 30. ubiegłego wieku
Jak zrobić świat? To jest całkiem proste!
Kiedy Anna robiła swój pierwszy świat, największym problemem było to, że opłatek jest kruchy. Ale można sobie z tym poradzić. Należy go na godzinę położyć na parapecie zewnętrznym (pod warunkiem że jest bezwietrznie i bezdeszczowo) albo umieścić w lodówce. Chodzi o to, by pochłonął trochę wilgoci i stał się bardziej elastyczny. Trzeba jednak uważać, by nie zamókł. Do wykonania jednego światu potrzebujemy trzy opłatki. Wycinamy z nich pięć kółek. Możemy to zrobić za pomocą szklanki jako formy i ostrego noża. Z jednego opłatka wychodzą dwa kółka. Jedno zostawiamy w całości, drugie przecinamy na dwie połówki, a kolejne trzy tniemy na ćwiartki.
Na stole kładziemy całe kółko. Bierzemy połówkę kolejnego, lekko zwilżamy wodą i przykładamy do tego leżącego tak, żeby krawędź tej połówki biegła wzdłuż średnicy leżącego kółka. Obie płaszczyzny stykają się pod kątem 90°. Następnie bierzemy dwie ćwiartki i, też zwilżywszy ich krawędzie, przykładamy prostopadle do kółka leżącego, ale i tej połówki stojącej już pionowo. Ćwiartki jakby podpierają połówkę. Kiedy patrzymy z góry, formują krzyż. Bierzemy cztery ćwiartki opłatka i doklejamy je, umieszczając w środku każdej z ćwiartek na kółku. W ten sposób podzielone dotąd na cztery części leżące kółko dzielimy na osiem części. Jeśli chcemy, możemy dzielić je kolejnymi ćwiartkami. Ale mamy wciąż tylko połowę światu. Trzeba zatem wziąć miseczkę i umieścić w niej tę połowę, krągłością do dołu. Z wielką delikatnością należy na odwrotnej stronie kółka powtórzyć wszystkie opisane wyżej czynności. Kiedy świat przeschnie, za pomocą igły przeciągamy nitkę przez pozostające w całości kółko. I świat gotowy!
Anna twierdzi, że jeśli nie będziemy w krótkim czasie spożywać światu, można zamiast wody użyć śliny. Działa ona dużo skuteczniej, bowiem zawiera enzymy trawiące skrobię w mące. Sprawia to, że takie „klejenie” jest dużo mocniejsze. Jeśli chcemy, możemy użyć kolorowych opłatków – można je kupić w Internecie. Możemy je wycinać, zdobić. Na małopolskiej wsi najbardziej były jednak cenione białe światy. Uważano je za bardziej eleganckie. Z kolorowymi opłatkami chodziło się w wigilijny wieczór do zwierząt.
- 1. Materiały do wykonania światu: 3 duże opłatki; nóż z ostrym czubkiem lub nożyczki, igła z nitką, podkładka zabezpieczająca stół, szklanka do odrysowania kółka
- 2. Wycinamy z opłatków 5 kółek tej samej wielkości. Jedno pozostawiamy w całości, drugie przecinamy na pół, trzy ostatnie dzielimy na ćwiartki – uzyskujemy 12 ćwiartek
- 3. Prosty brzeg jednego z półkoli zwilżamy wodą i doklejamy, ustawiając pośrodku pełnego krążka. Zwilżamy dwie proste krawędzie dwóch ćwiartek i dostawiamy je do półkola z prawej i lewej strony. Dociskamy do podłoża i do półkola
- 4. Dokładamy kolejne cztery ćwiartki krążka, dzieląc przestrzeń na 8 części. Tak powstaje połowa światu
- 5. Odwracamy pracę i powtarzamy czynności z punktów 3 i 4
Karolina Kasperek
Zdjęcia: Anna Koblak
Zdjęcia: Anna Koblak
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a