Facebook, Snapchat czy TikTok negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne nastolatków
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Facebook, Snapchat czy TikTok negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne nastolatków

23.02.2020autor: Karolina Kasperek

Dla naszych dzieci i wnuków media społecznościowe to chleb powszedni. Mają wiele zalet, służą zresztą młodzieży, ale i dorosłym, i seniorom. Naukowcy zwracają jednak uwagę na ich ciemną stronę. Odkryli niedawno, że smartfony, ale też obecność na Facebooku, Snapchacie czy TikToku może mieć duży wpływ na zdrowie psychiczne nastolatków.

Kanadyjscy naukowcy przejrzeli dziesiątki badań i stwierdzili, że negatywny wpływ mediów społecznościowych na zdrowie nastolatków wręcz się nasila.

r e k l a m a
Lekarze, nauczyciele i rodzice muszą współpracować z młodzieżą, by osłabić destrukcyjny wpływ tych mediów na ich relacje, poczucie tożsamości, sen, osiągnięcia szkolne i samopoczucie – powiedział dr Elia Abi-Jaoude, przewodzący badaniom psychiatra z Toronto Western Hospital.

On i jego współpracownicy odkryli podczas przeglądu badań pewne niepokojące wzorce. W jednym z badań amerykańskich na przykład okazało się, że między 2008 a 2015 rokiem liczba dzieci i nastolatków trafiających do szpitali z powodu myśli albo też prób samobójczych niemal się podwoiła. Największy wzrost odnotowano wśród dorastających dziewcząt.

Z nosem w smartfonie

Inne badania ujawniły, że liczba przedawkowań różnych szkodliwych substancji wśród młodzieży w wieku 10–18 lat, choć wcześniej spadała, istotnie wzrosła w latach 2011–2018, zwłaszcza wśród dziewcząt. W tym samym czasie odsetek nastolatków w wieku 13–17 lat, posiadających smartfony wzrósł do 89%, To oznacza, że w ciągu zaledwie 6 lat liczba nastolatków ze smartfonem w ręku się podwoiła.

W 2018 roku aż 70% nastolatków używało mediów społecznościowych przynajmniej kilka razy dziennie. W 2012 roku robił tak tylko co trzeci.



Oczywiście, badacze zdają sobie sprawę, że trudno jest mówić o prostej zależności między liczbą użytkowników tych mediów a wzrostem zaburzeń natury psychicznej wśród dzieci, ale wiele danych sugeruje, że tak jest. Uzasadniając tę hipotezę, Kanadyjczycy odwołali się do dwóch badań – jednego przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych, drugiego – w Niemczech. Odkryto w nich, że młodzież, która spędzała więcej czasu na Facebooku, była bardziej podatna na negatywne stany, takie jak zazdrość i brak poczucia bezpieczeństwa co do swojego statusu. Większość z tych uczuć koncentrowała się wokół zjawiska FOMO. To skrótowiec od angielskiego wyrażenia fear of missing out, oznaczającego lęk przed pominięciem. Tak nazwano zespół objawów u użytkowników mediów społecznościowych, którzy boją się, że nie zaglądając do nich, przegapią coś bardzo ważnego.

Chandra z Facebooka

W innych badaniach stwierdzono też związek korzystania z mediów społecznościowych z postrzeganiem swojego ciała i zaburzeniami odżywiania. U dziewcząt, które tylko 10 minut dziennie przeglądały Facebooka, odnotowywano wyraźny spadek nastroju. Osobnym problemem jest uzależnienie od Internetu i smartfona. Już wiadomo, że intensywne ich używanie jest związane z wyższym ryzykiem myśli samobójczych i samookaleczeń wśród dzieci i młodzieży. Wiele badań wykazało też, że wraz ze wzrostem liczby godzin spędzonych przed smartfonem czy komputerem zmniejsza się poczucie szczęścia, zadowolenie z życia i samoocena. Nie mówiąc już o tym, że im więcej tych godzin, tym gorszy sen, a to także wpływa na większe ryzyko problemów psychicznych.



Badacze są zdania, że zakazanie dzieciom używania smartfonów prawdopodobnie nie przyniesie wiele dobrego. Nie należy tego robić, bo dostęp do Internetu ma wiele zalet, w tym możliwość dowiedzenia się czegoś o swoim zdrowiu. Ale rodzice powinni jak najwięcej rozmawiać z dziećmi o ryzykach i ustalać granice. Ponadto sami powinni być wzorem do naśladowania. Z badań już też wiadomo, że nastolatki są świadome zagrożeń i przystają na warunki rodziców.

Karolina Kasperek
Zdjęcie główne: Pixabay
Zdjęcia w artykule: Unsplash
autor Karolina Kasperek

Karolina Kasperek

redaktorka "dział "Wieś i Rodzina"

Karolina Kasperek w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" prowadzi dział "Wieś i Rodzina". Specjalizuje się w tematach społecznych, w tym poradach dla KGW.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Najbardziej boli to, że nie boli. Jak 12-letni Krystian walczy z polineuropatią?

Niech was nie zwiodą zdjęcia Krystiana. Za tym uśmiechem kryje się historia, jakiej się nie spodziewacie. Za tym spokojem na twarzy kryje się walka o każdy dzień i każdy kawałek ciała. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że odbywa się bez bólu. To jeden z kilku takich przypadków na świecie. I najprawdopodobniej jedyny w Europie.

czytaj więcej

W czasie epidemii sami zadbajmy o swoje płuca. Jak samemu wykonać ćwiczenia?

Z pandemią przyjdzie nam żyć jeszcze jakiś czas. Wciąż większość z nas nie miała kontaktu z nowym koronawirusem. Ale wiemy, że w Polsce mamy już tzw. zakażenia lokalne. To znaczy, że zakażenia nie pochodzą już tylko od osób spoza Polski, już ich nie „przywozimy”, ale zarażamy się w kraju od siebie.

czytaj więcej

Marzenie 14-nastolatka spełniło się. Rozwinął mleczny biznes w gospodarstwie rodziców

Ma zaledwie dwadzieścia dwa lata, a już prawie 10-letnie doświadczenie w produkcji mleka, hodowli i zarządzaniu gospodarstwem. Mowa tu o Mateuszu Ratuszniaku, który będąc jeszcze w gimnazjum i mając tylko 14 lat zdecydował, że w przyszłości przejmie gospodarstwo po rodzicach, a już wtedy rozpoczął rozwój produkcji mleka od wysokowydajnych hf-ów.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)