Zróżnicowana produkcja rolna receptą na rosnące koszty produkcji. Jak wygląda uprawa prosa pod Kraśnikiem?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Zróżnicowana produkcja rolna receptą na rosnące koszty produkcji. Jak wygląda uprawa prosa pod Kraśnikiem?

18.10.2022autor: Krzysztof Janisławski

Zróżnicowana produkcja roślinna w połączniu z różnorodną produkcją zwierzęcą, to recepta na rosnące koszty produkcji i niestabilny rynek płodów rolnych. Jest stosowana z powodzeniem w gospodarstwie, które Dorota i Andrzej Oszustowie prowadzą w Rzeczycy Ziemiańskiej.

Z artykułu dowiesz się

  • Jak wygląda uprawa prosa w gospodarstwie Pana Andrzeja ?
  • Dlaczego warto postawić na uprawę bobiku ?
  • Czym nawozić bobik ?

Poznali się na weselu, on był drużbą, ona druhną. Zaiskrzyło i wkrótce odbywało się kolejne wesele, a pani Dorota przeprowadziła się ze Stalowej Woli na wieś. Nie żałuje. – Dobrze się tu czuję, zresztą rodzina ze strony mojej mamy pochodzi ze wsi – zaznacza.

Pani Dorota była w tym roku starościną Dożynek Powiatowo-Gminnych w Trzydniku Dużym, otrzymała podczas nich medal starosty kraśnickiego. Jej mąż został uhonorowany odznaką honorową „Zasłużony dla Rolnictwa”.

r e k l a m a

W rolnictwie od dziecka

– Na własny rachunek prowadzę gospodarstwo od 26 lat, w 2004 r. dołączyła żona – opowiada pan Andrzej. – Oczywiście z rolnictwem w praktyce zapoznawałem się od dziecka – dodaje. Gospodarowanie na poważnie zaczęło się wraz z przejęciem w 1996 r. siedmiohektarowego gospodarstwa po dziadkach.

– Sukcesywnie powiększałem areał – mówi rolnik. W 2005 r. dołączone zostały także grunty, na których wcześniej gospodarowali rodzice pana Andrzeja. Obecnie produkcja roślinna jest prowadzona na 52 ha ziem własnych i dzierżaw.

Uprawa roli odbywa się w tradycyjnej technologii płużnej na ziemiach klas II, IIIa i b oraz IVa i b. To zróżnicowane w uprawie grunty. – Są gleby przewiewne, są i ciężkie gliny, czyli gleby minutowe – opisuje rolnik.

Proso tuż przed zbiorem

  • Proso tuż przed zbiorem

Proso z przeznaczeniem na kaszę jaglaną

W sezonie 2021/2022 na polach w Rzeczycy rosły rzepak, pszenica i jęczmień paszowy, a także bobik, proso, groch siewny oraz ziemniak jadalny. Z przeznaczeniem na paszę są wysiewane także pszenżyto i owies.

– Najwygodniej byłoby uprawiać dwie rośliny – mówi pan Andrzej. – Ale wiadomo, że płodozmian ma swoje wymagania, zapewnienie paszy dla zwierząt również. Poza tym rynek zbytu produktów rolnych jest niestabilny. Postawienie na urozmaiconą i zróżnicowaną produkcję roślinną pozwala choć w części uniezależnić się od negatywnych konsekwencji rozchwianego rynku. Co prawda przy tylu gatunkach roślin jest więcej pracy, to rozkłada się ona w czasie.

Dobrym przykładem poszukiwania przez pana Andrzeja alternatywnych rozwiązań jest proso uprawiane z przeznaczeniem na kaszę jaglaną. W tym roku po raz pierwszy w gospodarstwie. Wysiane zostało w miejsce kukurydzy, od razu na 12 ha.

– W porównaniu do kukurydzy ma zdecydowanie mniejsze wymagania dotyczące nakładów, co w dzisiejszych czasach jest bardzo istotne – stwierdza rolnik. I dodaje, że materiał siewny kosztował go, w przeliczeniu na hektar, 50 zł. – Dlatego w tym roku zrobiłem pauzę z kukurydzą, wprowadzając w jej miejsce właśnie to zboże – wyjaśnia pan Andrzej. – Kolejny plus jest taki, że proso nie wymaga praktycznie ochrony insektycydowej i fungicydowej.

Ten gatunek zboża jest jednak wrażliwy na herbicydy, a szczególnie na ich pozostałości w glebie. Można więc rozważyć mechaniczne zwalczanie chwastów np. lekką broną. W przypadku stosowania ochrony chemicznej, zabieg należy przeprowadzić w okresie przypadającym między wschodami a krzewieniem. Pan Andrzej zastosował zabieg herbicydowy używając preparatu Chwastox Extra 300 SL. – Ten zabieg również nie był drogi – dodaje.

Rolnik mówi, że orientował się już u pośredników, co do możliwej do uzyskania ceny za proso. – Cena była atrakcyjna – stwierdza. – Niestety, proso wciąż jest na polu, niesprzyjająca pogoda sprawia, że zbiór się opóźnia.

Pan Andrzej na plantacji prosa

  • Pan Andrzej na plantacji prosa

Bobik uprawiany od czterech lat

Roślinami, które w dobie bardzo wysokich cen nawozów mineralnych odgrywają w zmianowaniu jeszcze większą niż zwykle rolę są bobowate. Wiążą więcej azotu z atmosfery niż same wykorzystują. Dlatego część tego składnika pokarmowego przekazują roślinom następczym. W gospodarstwie w Rzeczycy z bobowatych uprawiane są groch i bobik.

Drugi z tych dwóch gatunków roślin plonuje w polskich warunkach najwyżej z bobowatych, ale też ma najwyższe wymagania. Pan Andrzej zwraca uwagę, że w jego okolicy bobik nie jest uprawą popularną.

– Nikt go tu oprócz mnie nie sieje – stwierdza. Ja uprawiam bobik w plonie głównym od czterech lat. Pojawia się także jako międzyplon w ramach programów zazieleniania – wyjaśnia rolnik. – Wprowadziłem bobik jako alternatywę dla grochu. Dwa razy miałem bowiem taki przypadek, że groch nie przetrwał deszczów nawalnych i w efekcie nie nadawał się do zbioru.

W gospodarstwie bobik jest wykorzystywany do skarmiania zwierząt, są więc tu uprawiane odmiany o niskiej zawartości tanin. – Bobik, w przeciwieństwie do grochu, wymaga dobrych gleb. Na wysokie plony można liczyć pod warunkiem głębokiego siewu nasion już na początku marca – mówi pan Andrzej. Istotna jest też odpowiednio wysoka suma opadów. Bobik w jego gospodarstwie plonuje średnio na poziomie 3,5 t/ha.

Nawożenie naturalne pozwala ograniczyć koszty

W gospodarstwie utrzymywane jest także bydło mięsne (do dwudziestu sztuk) oraz prowadzona hodowla gęsi (250–300 sztuk). Gęsi w dzień przebywają na wolnym wybiegu, na noc wracają do budynku.

Wartością dodaną obu tych hodowli jest wykorzystywany w nawożeniu, wiosną i jesienią, obornik. – Wiadomo, że stosowanie obornika tylko w części pokrywa zapotrzebowanie roślin uprawnych na składniki pokarmowe – mówi pan Andrzej. – Pozwala jednak ograniczać nawożenie mineralne i zmniejszyć w ten sposób koszty nawożenia, które w ostatnim czasie radykalnie wzrosły.

Gospodarstwo znajduje się w Rzeczycy Ziemiańskiej (pow. kraśnicki). Wyróżnia się zróżnicowaną produkcją roślinną (rzepak, pszenica, jęczmień, bobik, proso, groch siewny, ziemniak jadalny, pszenżyto i owies). Utrzymywane jest także bydło mięsne oraz prowadzony tucz gęsi. Pan Andrzej ukończył technikum rolnicze w Wólce Gościeradowskiej. Udziela się społecznie na rzecz wsi i gminy, od dwóch kadencji jest sołtysem, przez dwie kadencje był radnym Rady Gminy Trzydnik Duży. Pełni obowiązki członka Powiatowej Rady Izby Rolniczej w Kraśniku. W ub. roku został mianowany prezesem OSP w Rzeczycy Ziemiańskiej.

  • Gospodarstwo znajduje się w Rzeczycy Ziemiańskiej (pow. kraśnicki). Wyróżnia się zróżnicowaną produkcją roślinną (rzepak, pszenica, jęczmień, bobik, proso, groch siewny, ziemniak jadalny, pszenżyto i owies). Utrzymywane jest także bydło mięsne oraz prowadzony tucz gęsi. Pan Andrzej ukończył technikum rolnicze w Wólce Gościeradowskiej. Udziela się społecznie na rzecz wsi i gminy, od dwóch kadencji jest sołtysem, przez dwie kadencje był radnym Rady Gminy Trzydnik Duży. Pełni obowiązki członka Powiatowej Rady Izby Rolniczej w Kraśniku. W ub. roku został mianowany prezesem OSP w Rzeczycy Ziemiańskiej.

    Z żoną Dorotą wychowują pięcioro dzieci: Karol (17 lat), Gabriel (14 lat), Zuzia, z rodzicami na zdjęciu (13 lat), Dominik (8 lat) i Tymon (4 lata).

Krzysztof Janisławski

W zależności od terenu i warunków, zbiór prosa odbywa się zwykle od drugiej połowy sierpnia do końca września

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 442/2022 na str. 14. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

autor Krzysztof Janisławski

Krzysztof Janisławski

dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina

dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Na ile dopłaty bezpośrednie rekompensują rolnikom wzrost kosztów produkcji?

30 września Europejski Bank Centralny opublikował kurs wymiany, po którym przeliczane będą płatności bezpośrednie za 2022 rok. Ze względu na to, iż złotówka ostatnimi czasy jest bardzo słaba, kurs sprzyja rolnikom. W jakim stopniu wyższe dopłaty wpływają na poprawę opłacalności produkcji?

czytaj więcej

Jakimi sposobami walczyć ze zgnilizną twardzikową w rzepaku?

Przy powszechnej odporności najnowszych odmian rzepaku na suchą zgniliznę kapustnych, to zgnilizna twardzikowa wyrasta na główny problem.

czytaj więcej

Użytki zielone a odchwaszczanie. Kiedy i na jakich zasadach są one dopuszczalne?

Chwasty są jedną z głównych przyczyn degradacji i skrócenia okresu użytkowania porostu. Dlatego warto zapobiegać kompensacji chwastów stanowiących w zebranej paszy balast i w pierwszej kolejności robić to metodami agrotechnicznymi.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)