Platforma badań nad odpornością chwastów obchodzi pierswze urodziny. Jakie efekty osiągnięto?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Platforma badań nad odpornością chwastów obchodzi pierswze urodziny. Jakie efekty osiągnięto?

16.09.2020autor: Natalia Marciniak-Musiał

W podwójnym 15–16 numerze TPR pisaliśmy o platformie badań odporności chwastów Syngenta,  założonej w gospodarstwie Grażyny i Henryka Waśniewskich w Bajdytach. Minęło kilka miesięcy i znów wróciłam do Bajdyt, żeby z założycielem platformy dr Andrzejem Bruderkiem podsumować pierwszy rok jej działalności.

Z artykułu dowiesz się

  • Czy potwierdzi się niekorzystny wpływ spłycenia uprawy na wzrost roślin i ich plonowanie?
  • Czy uprawa zbóż w zmianowaniu i siew w terminie optymalnym w porównaniu do uprawy zbóż w monokulturze i ich siewu w terminie opóźnionym, potwierdzą swoją wysoką skuteczność w kolejnym roku badań?
  • Jakie rolnik stosuje systemy regulacji jęczmienia ?
Mój przewodnik podkreśla, że ten rok jest rokiem, w którym wnioskowanie jest raczej ostrożne. Jest to pierwszy rok badań, więc całe doświadczenie wieloczynnikowe zaczyna się stabilizować w sensie układu. Praca i obserwacje na platformie według założeń mają trwać 6 lat.

Zmianowanie i monokultura zbóż

Przypomnijmy, że eksperci zajmujący się doświadczeniem, chcą porównać i ocenić skuteczność trzech programów herbicydowych do zwalczania miotły w zbożach przy różnych sposobach uprawy gleby. Przy uprawie zbóż w warunkach zmianowania i monokultury oraz przy siewie pszenicy ozimej w optymalnym i opóźnionym terminie. W układzie zmianowania są cztery uprawy: jęczmień ozimy, rzepak ozimy, pszenica ozima i bobik, żeby pokazać, jaki wpływ ma następstwo roślin.

r e k l a m a
Rozmówca zwraca uwagę, że wprowadzenie w zmianowaniu takiego układu, że mamy 50 proc. roślin zbożowych i 50 proc. roślin niezbożowych to bardzo znaczące posunięcie i pierwszy krok w dobrym kierunku. Bo chcąc odwrócić się od tej szybko narastającej odporności chwastów, wprowadzenie kolejnej uprawy niezbożowej daje większe możliwości rotacji herbicydów.

Blok kontrolny wygląda imponująco, powiat bartoszycki walczy z odpornymi chwastami od kilku lat i wciąż nie może wygrać tej walki
  • Blok kontrolny wygląda imponująco, powiat bartoszycki walczy z odpornymi chwastami od kilku lat i wciąż nie może wygrać tej walki

Lustracja poletek

Lustrację poletek zaczęliśmy od jęczmienia Hyvido odmiany SY Galileoo.

– Patrząc na podbloki jęczmienia w uprawie płużnej, zmiennej i płytkiej, chcę powiedzieć pierwszą bardzo ważną rzecz. Jeśli chodzi o obsadę roślin na m2 to w każdym przypadku przy jęczmieniu Hyvido wysiewano 200 ziaren na m2. A wyniki obsady, które sprawdziliśmy i podliczyliśmy w czerwcu były następujące: w uprawie płużnej, orka 24 cm – 853 źdźbła kłosonośne na m2, w uprawie zmiennej – głębokość 14 cm – 720 źdźbeł, a w płytkiej min. 5 cm – źdźbeł na m2 było już tylko 670. Więc mamy pierwszy wniosek, który wyraźnie potwierdza dużą wrażliwość tego gatunku na głębokość uprawy, która sprzyja wschodom i rozwojowi jęczmienia jesienią. Im głębsza uprawa, tym większa była obsada roślin na m2. Z kolei w warunkach suchej wiosny w 2020 r. słabo rozwinięty system korzeniowy po spłyconej uprawie ogranicza istotnie plonowanie jęczmienia ozimego – wyjaśnia dr Andrzej Bruderek.

– Jeśli popatrzymy na ten silny zwarty łan jęczmienia i na systemy uprawy widzimy, że naturalna konkurencyjność jęczmienia sprawiła, że np. jeżeli chodzi o miotłę zbożową po orce zasiedlenie pola przez miotłę było wyraźnie najniższe. Najwyższe było po uprawie płytkiej co nas absolutnie nie dziwi, bo wiemy, że większość chwastów miotły, czy wyczyńca kiełkuje z głębokości jednego, dwóch cm, a zatem stworzyliśmy idealne, naturalne możliwości do ich wzrostu i rozwoju. Podobnie było nawet w przypadku stokłosy i owsa głuchego – wylicza ekspert.

Uprawa zmienna nie daje tutaj pełnego obrazu, ale z zasady też w pewnym stopniu ograniczała występowanie tych gatunków odpornych.

Na poletkach z jęczmieniem wysokość roślin, silna zwartość łanu, krzewistość, ograniczały dostęp światła, co naturalnie ograniczało tempo rozwoju chwastów jednoliściennych i stanowiło naturalną barierę. W przypadku miotły zbożowej miało to również wpływ na wysoką skuteczność zastosowanych trzech programów herbicydowych. W przypadku zwalczania stokłosy żytniej trzy programy jesiennych zabiegów herbicydami o działaniu odglebowym były mało skuteczne. Dopiero korekty nalistne jesienią Axial 50 EC – 0,9 l/ha i wiosną Avoxa 50 EC – 1,35 l/ha dały pełną skuteczność w walce ze stokłosą.

Powyższe spostrzeżenia i wnioski miały swoje odbicie w uzyskanym plonie jęczmienia odmiany SY Galileoo, przy uprawie płużnej plon (przeliczony na 14-procentową wilgotność ziarna) był najwyższy i wynosił 118, 5 dt/ha, przy zmiennej zebrano 108,4 dt/ha, a przy płytkiej 106,1 dt/ha.

Dr Andrzej Bruderek, założyciel platformy badań odporności chwastów zlokalizowanej w gospodarstwie Grażyny i Henryka Waśniewskich w Bajdytach. A na górze tablica ze schematem doświadczenia, gdzie w układzie zmianowania zaplanowano cztery uprawy – jęczmień ozimy, rzepak ozimy, pszenicą ozima i bobik, żeby pokazać, jaki wpływ ma następstwo roślin. Badania potrwają 6 lat
  • Dr Andrzej Bruderek, założyciel platformy badań odporności chwastów zlokalizowanej w gospodarstwie Grażyny i Henryka Waśniewskich w Bajdytach. A na górze tablica ze schematem doświadczenia, gdzie w układzie zmianowania zaplanowano cztery uprawy – jęczmień ozimy, rzepak ozimy, pszenicą ozima i bobik, żeby pokazać, jaki wpływ ma następstwo roślin. Badania potrwają 6 lat

System regulacji zachwaszczenia dzielmy na etapy

Rozmówca podkreśla, że na podstawie analiz i obserwacji prowadzonych na platformie w jęczmieniu Hyvido dokładnie widać, że w siewie optymalnym spłycenie uprawy powodowało już jesienią wzrost zachwaszczenia o 64% proc., a po ruszeniu wegetacji wzrosło ono dwukrotnie. Rozwojowi sprzyjała również lekka bezśnieżna zima, rozwój chwastów trwał praktycznie cały czas.

– Robiliśmy dokładną analizę, jeśli chodzi o ten najbardziej agresywny gatunek, którym jest na tym terenie wyczyniec. I właśnie na bloku monokultury miałem miejsca, gdzie przez takie, a nie inne warunki atmosferyczne tak naprawdę mieliśmy trzy kolejne fale wschodów wyczyńca. Pierwsza jesienna w granicach 40 proc., druga fala obejmująca okres zimy i wczesnej wiosny to kolejne 40 proc., a wschody późnowiosenne dołożyły jeszcze ok. 20 proc. wyczyńca do obsady końcowej – wylicza założyciel platformy odpornościowej.

Mamy wiedzę na temat długości działania substancji aktywnych, poza tym wiemy, że trwa proces wypadania substancji aktywnych w Unii Europejskiej. W najbliższym okresie zostaną tylko te herbicydy, które mają bardzo krótki okres rozkładu i nie przemieszczają się w glebie. Jeżeli popatrzymy na połowiczny rozkład dość powszechnie stosowanych substancji czynnych to diflufenikan ma 65 dni, flufenacet 39 dni, metrybuzyna 19 dni. Wyraźnie widać, że już do końca wegetacji jesiennej, niektóre z tych substancji aktywnych działają połowicznie. Więc przy takiej stałej presji i nawet potrójnych wschodach wyczyńca, musimy od początku myśleć o systemie regulacji zachwaszczenia podzielonym na etapy.

Eksperci z Syngenty zalecają podzielić herbicydy o działaniu odglebowym na dwa terminy tzn. pierwszą część herbicydów zastosować zaraz po siewie, a drugą część 2–3 tygodnie później powschodowo, żeby osłonę aktywnego działania substancji aktywnych rozłożyć na cały okres jesienny. I to ułatwi rolnikowi ewentualne wykonanie zabiegów korekcyjnych jesienią lub wiosną na chwasty, które mogą się jeszcze pojawić. W takich przypadkach z reguły korekty wiosenne są bardziej efektywne.

Doświadczenie potwierdziło dużą wrażliwość jęczmienia na głębokość uprawy, im głębsza uprawa, tym większa była obsada roślin na metr kwadratowy
  • Doświadczenie potwierdziło dużą wrażliwość jęczmienia na głębokość uprawy, im głębsza uprawa, tym większa była obsada roślin na metr kwadratowy

Przy siewie opóźnionym obsada pszenic była zdecydowanie niższa

W pszenicy ozimej siew optymalny sprzyjał wzrostowi krzewistości produkcyjnej, a późny siew wyraźnie ograniczył krzewistość nawet pomimo długiej wegetacji jesiennej. Przy siewie opóźnionym obsada pszenic była zdecydowanie niższa, niż po siewie optymalnym i były to 622 źdźbła przy orce i 417 źdźbeł przy siewie płytkim. Siew optymalny po orce to 750 źdźbeł. W warunkach opóźnienia siewu pszenice były niższe i łan był rzadszy, więc było więcej światła, a naturalny dostęp do światła skutkował lepszymi warunkami do wzrostu i rozwoju chwastów. Rozmówca wyjaśnia, że jeżeli chodzi o zwalczanie miotły zbożowej w pszenicy to przy pierwszym programie, w skład którego wchodził: Boxer 800 EC – 3l/ha + diflufenikan 100 g + Glean 75 WG – 7 g uzyskano podobną średnią skuteczność zwalczania na poziomie 92 proc. i 93 proc. odpowiednio dla bloku zmianowania przy siewie optymalnym i monokultury przy siewie opóźnionym.

– Nieco wyższą skuteczność na poziomie 95 proc. w bloku zmianowania i siewu optymalnego dał trzeci testowany program, czyli Boxer 800 EC 3,0 l/ha + pendimetalina 600 g + diflufenikan 60 g. Co ciekawe, korekta jesienna przy wysokiej średniej skuteczności już nieistotnie podnosiła skuteczność. Najwyższy plon pszenicy Delawar na poziomie 94,8 dt/ha w powyższym bloku uzyskano przy uprawie orkowej. Uprawa zmienna i płytka dały odpowiednio plon 78,1 dt/ha i 72,1 dt/ha – podsumowuje ekspert polowy.

W warunkach monokultury skuteczność była niższa o kilka procent, ale również wysoka, zatem skuteczność działania trzech programów herbicydowych stosowanych do zwalczania miotły zbożowej były podobne.

Najwyższy plon pszenicy Delawar na poziomie 94,8 dt z ha uzyskano przy uprawie orkowej. Uprawa zmienna i płytka dały odpowiednio 78,1 i 72,1 dt z ha
  • Najwyższy plon pszenicy Delawar na poziomie 94,8 dt z ha uzyskano przy uprawie orkowej. Uprawa zmienna i płytka dały odpowiednio 78,1 i 72,1 dt z ha

Jesienne i wiosenne zabiegi korekcyjne podnoszą skuteczność

– Inaczej to wyglądało w przypadku zwalczania wyczyńca polnego. W pszenicy sianej w monokulturze przy siewie opóźnionym, wysoką średnią skuteczność na poziomie 90 proc. potwierdził drugi program, czyli Boxer 800 EC 3,0 l/ha + diflufenikan 100 g + flufenacet 250 g. A zabieg korekcyjny jesienią wykonany w optymalnej fazie wzrostu wyczyńca jesienią i wiosenny wykonany w okresie jego krzewienia podniosły skuteczność do 97 proc. – wyjaśnia dr Andrzej Bruderek.

-Najwyższy plon pszenicy ozimej Delawar przy uprawie w monokulturze zebrano po orce i opóźnionym siewie – było to 108,7 dt/ha. Najniższy plon na poziomie 72,28 dt/ha dała pszenica po uprawie płytkiej i opóźnionym siewie. Z tego wynika, że późny siew i spłycanie uprawy to nie najlepszy pomysł jeżeli myślimy o wysokim plonie – podsumowuje rozmówca.

Nie stosuj spłycania uprawy w rzepaku

– Przy kiłoodpornej odmianie rzepaku SY Alibaba sianym 15.08.2019 r. w Bajdytach w pasie orki celowaliśmy na 40 roślin na m2, a było ich 36. Analizując dalej zmienna uprawa i ograniczenie głębokości uprawy do 14 cm, zmniejszyło obsadę rzepaku o następne 5 roślin, a obniżenie głębokości uprawy do 5 cm spowodowało ubytki 7 kolejnych roślin w obsadzie. Zatem spłycenie uprawy gleby z orki do uprawy minimalnej obniżyło obsadę roślin rzepaku o 12 szt. m2 – wylicza rozmówca.

Najwyższy plon rzepaku uzyskano na poletkach z uprawą orkową 46,3 dt/ha, a najniżej, bo na poziomie 41,5 dt/ha plonował rzepak przy minimalnej głębokości uprawy. Plony tylko potwierdziły fakt, że rzepak nie lubi spłycania uprawy i musi mieć dobrze rozbudowany system korzeniowy. Przedplonem dla rzepaku była pszenica i w pierwszym roku z braku czasu z pól nie była zebrana słoma. Trzeba było szybko wejść z założeniem doświadczenia. Pszenica plonowała na poziomie powyżej 9,0 t/ha, więc słomy było sporo i okazało się, że w warunkach spłyconej uprawy zrobił się duży problem z wysiewem rzepaku. Dr Andrzej Bruderek zapewnia, że w tym roku słoma będzie zbierana, żeby wyeliminować element trudnego siewu.

Kolejny rok na Platformie badań odporności chwastów w Bajdytach przed nami, czekamy więc na dalsze wnioski. Czy potwierdzi się niekorzystny wpływ spłycenia uprawy na wzrost roślin i ich plonowanie? Czy uprawa zbóż w zmianowaniu i siew w terminie optymalnym w porównaniu do uprawy zbóż w monokulturze i ich siewu w terminie opóźnionym, a także zastosowanie sekwencyjnych programów zwalczania trudnych chwastów jednoliściennych potwierdzą swoją wysoką skuteczność w kolejnym roku badań? Do regularnego odwiedzania Platformy badań odporności chwastów w Bajdytach serdecznie zaprasza nas jej koordynator dr Andrzej Bruderek, który zadeklarował, że chętnie będzie dzielił się z Czytelnikami TPR swoimi spostrzeżeniami i wnioskami.


Dr inż. Monika Kopaczel-Radziulewicz 
Zdjęcia: 
Dr inż. Monika Kopaczel-Radziulewicz 

autor Natalia Marciniak-Musiał

Natalia Marciniak-Musiał

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jakie szkodniki zagrażają rzepakowi ozimemu?

Rzepakowi ozimemu zaraz po siewach zagraża cała armia jesiennych szkodników. W niektórych rejonach najgroźniejsze są ślimaki, w innych pchełki, a groźna wszędzie jest śmietka kapuściana.

czytaj więcej

Pszenica ozima – lista zalecanych odmian

Średnie plony zbóż uzyskiwane przez plantatorów są prawie o połowę niższe od plonów uzyskiwanych w sieci doświadczalnej COBORU. Dlaczego? Głównie z powodu zbyt małego udziału najnowszych odmian w uprawie i z używania do siewu wyrodzonego materiału siewnego z własnych rozmnożeń. Tym zagadnieniom poświęcone było czerwcowe webinarium, z którego relację można przeczytać w nr. 28 TPR.

czytaj więcej

Jakimi sposobami walczyć ze zgnilizną twardzikową w rzepaku?

Przy powszechnej odporności najnowszych odmian rzepaku na suchą zgniliznę kapustnych, to zgnilizna twardzikowa wyrasta na główny problem.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)