Los jęczmienia ozimego był poważnie zagrożony

Jak informowaliśmy w nr 44 TPR na stronie 19 i na naszym portalu jesienią tego roku doszło do sytuacji, kiedy ponownie jęczmień ozimy został pozbawiony możliwości ochrony przed mszycami będącymi wektorami wirusa żółtej karłowatości jęczmienia (BYDV).

Ministerstwo zezwala na zastosowanie Karate Zeon 050 CS w jęczmieniu do końca listopada

Sprawa była niecierpiąca zwłoki, bo wirus ten był niejednokrotnie przyczyną konieczności przesiewów jęczmienia ozimego. Dlatego Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych złożył do MRiRW osobiście w imieniu Związku i rolników wniosek o jednorazowe zezwolenie dla produktu Karate Zeon 050 CS w uprawie jęczmienia ozimego.

- Jest decyzja pozytywna i jest zezwolenie na listopadowe zastosowanie Karate Zeon 050 CS w jęczmieniu – poinformował nas dziś prezes Stanisław Kacperczyk, prosząc, abyśmy przekazali rolnikom tę ważną informację. Kacperczyk zaznaczył, że jest wdzięczny  pracownikom ministerstwa, m.in. Ninie Dobrzyńskiej, Dyrektor Departamentu Klimatu i Środowiska, za błyskawiczne rozpatrzenie wniosku i wydanie pozytywnej decyzji o zezwoleniu.

Warto zaznaczyć, że w ostatnich latach Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych wielokrotnie i skutecznie występował w imieniu rolników o rejestracje małoobszarowe z powodu braku możliwości ograniczania ważnych patogenów.

Jak i w jakim okresie można zwalczać mszyce?

Z treści zezwolenia wynika, że wprowadzony zezwoleniem do obrotu środek Karate Zeon 050 CS, z przeznaczeniem do stosowania w uprawie jęczmienia ozimego w celu zwalczania mszyc - wektorów wirusa żółtej karłowatości jęczmienia można stosować w okresie od dnia 12 listopada 2021 r. do dnia 30 listopada 2021 r.  w fazie od szpilkowania do końca krzewienia w zalecanej dawce 0,075-0,1 l//ha. Całkowity areał uprawy jęczmienia ozimego, na którym przewidywane jest zastosowanie środka to do 298 000 ha.

Więcej na ten temat przeczytacie w nr 48 Tygodnika Poradnika Rolniczego. Warto zapoznać się z treścią zezwolenia oraz etykietą środka.

Kamila Szałaj