Z artykułu dowiesz się
- Po czym rozpoznać, że uprawę dotknęła łamliwość źdźbła?
- W jaki sposób grzyby infekują uprawy?
- Kiedy rozpocząć zwalczanie chemiczne?
Z artykułu dowiesz się
Oczywiście złe zmianowanie, uproszczenia w uprawie i duży udział zbóż w strukturze zasiewów zawsze sprzyjają rozwojowi chorób płodozmianowych, również łamliwości źdźbła zbóż. Są one najgroźniejsze w uprawie pszenicy, ale szkodzą wszystkim pozostałym gatunkom zbóż ozimych.
Rozwojowi sprawców łamliwości źdźbła zbóż sprzyja duża wilgotność, ciężkie gleby, niewłaściwe zmianowanie i przenawożenie azotem. Chorobę częściej obserwujemy na glebach ciężkich i zasadowych, dlatego z zabiegów agrotechnicznych ograniczających chorobę istotne jest wczesne i dokładne wykonanie podorywki, właściwy płodozmian, niszczenie samosiewów oraz optymalizacja nawożenia azotowego.
To ważne, bo dobry płodozmian i zmianowanie są dla uprawianych roślin zawsze korzystne. Trzeba mieć jednak świadomość, że łamliwość podstawy źdźbła zbóż i traw nie jest typową chorobą płodozmianową. W badaniach upraw monokulturowych zbóż naukowcy m.in. z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie stwierdzili, że łamliwość źdźbła zbóż może się rozwijać w zbożach niezależnie od przedplonu. Nawet jeżeli zadbamy o płodozmian, choroba może się pojawić, bo o jej występowaniu i rozwoju decydują przede wszystkim warunki klimatyczne i glebowe.
Sprawcy groźnej choroby zimują na resztkach pożniwnych i żyją w źdźbłach aż do rozłożenia się słomy. Wytworzone na grzybni zarodniki zakażają następnie tuż nad ziemią siewki zbóż. Infekcja zachodzi w ciągu kilkunastu godzin (14–16), ale grzyb ma długi okres utajonego rozwoju - zarodnikuje przy wysokiej wilgotności i w temperaturze 8–12°C. Dlatego, mimo jesiennych infekcji, pierwsze objawy chorobowe obserwuje się przeważnie wiosną na koleoptylu lub pochwach liściowych.
Najbardziej sprzyjającym okresem infekcji jest wilgotna i ciepła jesień, bo siewki zbóż w tym okresie są najbardziej podatne na porażenie i są zakażane tuż nad ziemią. Epidemia łamliwości źdźbła zbóż rozwija się bardzo szybko w sezonie o łagodnej zimie i chłodnej, wilgotnej wiośnie. W sprzyjających warunkach wiosną nawet co kilka tygodni pojawia się nowe pokolenie zarodników. Grzyb przerasta kolejno pochwy liściowe, a następnie niezdrewniałe jeszcze źdźbło w jego dolnej części. Przy silnym porażeniu tkanki przewodzące źdźbła ulegają zniszczeniu, co uniemożliwia przewodzenie wody i składników pokarmowych.
Objawy chorobowe łamliwości źdźbła zbóż można obserwować nawet jesienią, ale najczęściej dopiero wiosną. Początkowo są one trudne do rozpoznania i na tym etapie do obserwacji konieczna jest co najmniej dobra lupa. Są to niewielkie, nieco wydłużone, brązowe plamy otoczone bursztynową obwódką, występujące na powierzchni pochew liściowych. Dopiero później na źdźbłach (w fazie kłoszenia, na kilka tygodni przed zbiorem) widoczne są charakterystyczne objawy w postaci pojedynczych plam o medalionowatym kształcie. Często jednak kilka plam zlewa się w jedną i nieregularny kształt utrudnia diagnostykę. Przez to objawy łamliwość źdźbła zbóż można pomylić z innymi chorobami podstawy źdźbła.
Te charakterystyczne pojedyncze plamy barwy brązowej mogą być otoczone brązowobrunatną (czasami bursztynowobrązową lub ciemną) obwódką o rozmytych i niewyraźnie zarysowanych granicach brzegów. W centralnej części plam tworzą się czarne „łatki” komórek grzyba. Te objawy występują najczęściej na pierwszym dolnym międzywęźlu, czasami także na drugim.
Wewnątrz źdźbła w miejscu plam tworzy się szara, watowata grzybnia. Źdźbła w tych miejscach murszeją. Najlepiej objawy chorobowe widoczne są przed dojrzewaniem zbóż, gdy źdźbła są połamane i wylegają w różnych kierunkach. Końcowym efektem jest bielenie kłosów, słabe wykształcenie ziarniaków i kłosy płone. Ważną cechą rozpoznawczą i odróżniającą od innych chorób podsuszkowych jest to, że sprawcy łamliwości źdźbła zbóż nie porażają korzeni.
Pszenny i żytni to dwa typy grzybów będących sprawcami łamliwości źdźbła zbóż. Konkretnie to grzyb typu W (zwany pszennym) i typu R (zwany żytnim). Przez to istnieje trudność w ograniczaniu choroby. Szybszy jest typ pszenny, lecz groźniejszy jest typ żytni. Typ W szybciej infekuje i szybciej się rozwija. Zasiedla przestrzeń międzykomórkową w tkance źdźbła zbóż. Mimo szybkiego tempa rozwoju grzybni, typ W powoduje mniejsze straty plonu odżywiając się pasożytniczo tylko w komórkach miękiszu źdźbła.
Wolniejszy typ R zasiedla komórki i tkanki naczyniowe (odpowiedzialne za transport wody i składników pokarmowych). Wolno przerastając je ogranicza przenoszenie składników pokarmowych do rozwijającego się kłosa. Powolny rozwój w roślinie w sposób stały i narastający powoduje znacznie większe straty w plonie niż typ W.
W ograniczaniu łamliwości źdźbła zbóż pomaga przyspieszanie rozkładu resztek pożniwnych, opóźnianie siewu i siew rzadszy oraz nieco płytszy. Odporność zbóż na łamliwość źdźbła zbóż wspomaga intensywne nawożenie fosforem przy umiarkowanym nawożeniu azotem. Jeżeli konieczne jest ograniczanie choroby metodami chemicznymi, niezbędne jest oszacowanie zagrożenia i porównanie z progiem szkodliwości. W fazie od początku strzelania w źdźbło do pierwszego kolanka jest to 20–30% źdźbeł z pierwszymi objawami porażenia łamliwością źdźbła zbóż. W celu stwierdzenia zagrożenia i oceny progu szkodliwości, idąc po przekątnej pola pobieramy w 5 losowo wybranych punktach po 50 źdźbeł, z powierzchni nie mniejszej niż 1 m2. Określamy liczbę i procent porażonych źdźbeł, ale nie na oko, lecz zgodnie z zaleceniami, pod 6-krotnym powiększeniem, a do tego potrzebny jest mikroskop. Szukamy początkowych objawów choroby, czyli miejsc z plamkami o zmienionym zabarwieniu.
Zwalczanie chemiczne po przekroczeniu progu szkodliwości zalecane jest w zbożach ozimych, głównie w pszenicy ozimej i pszenżycie ozimym, najlepiej w okresie od początku fazy strzelania w źdźbło (faza rozwojowa w skali BBCH 3/30) do fazy 2 kolanka (faza rozwojowa w skali BBCH 3/32). Większość z zarejestrowanych do ochrony podstawy źdźbła środków posiada w swoim składzie więcej niż jedną substancję czynną i ma działanie ograniczające również choroby porażające w tym czasie liście.
fot. Marek Kalinowski
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 6/2023 na str. 20. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Najważniejsze tematy