Z artykułu dowiesz się
- Z czego wynika wysoka szkodliwość chwastów kapustowatych?
- Jakie substancje najlepiej sprawdzą się w ich zwalczaniu?
Z artykułu dowiesz się
Wzrasta zagrożenie rzepaku (i to z powodu zmian pogody i ocieplania się klimatu) ze strony chwastów zimujących (chaber bławatek, przytulia i część chwastów z rodziny kapustowatych). Sprzyjają im długie i ciepłe jesienie i jeżeli nie zwalczymy właśnie w okresie jesiennym, to będą wiosną bardzo trudne do pokonania. Na plantacjach rzepaku pojawiają się też gatunki, które w tej uprawie nie były w Polsce problemem. Przykładem jest np. stulicha psia, jednak najgroźniejszym chwastem w uprawie rzepaku ozimego jest rzepak ozimy. Siew rzepaku po rzepaku nie jest też wskazany ze względu na choroby (zagrożenie kiłą kapusty) i przy takiej decyzji nie ma żadnych możliwości zwalczenia samosiewów.
Każdy chwast zagrażający rzepakowi można omawiać z osobna, ale niewątpliwie najgroźniejszą grupą z wielu względów są wszystkie chwasty z rodziny kapustowatych. Chwasty kapustowate wytwarzają owocostany w formie podłużnych łuszczyn (jak rzepak, gorczyca polna zwana ognichą, rzodkiew świrzepa zwana łopuchą) lub kulistych, podłużnych, okrągłych albo trójkątnych łuszczynek (tasznik pospolity, tobołki polne). Ta informacja jest bardzo ważna z punktu widzenia ochrony herbicydowej, bo chwasty kapustowate posiadające łuszczyny są bardziej odporne na stosowane herbicydy, a posiadające łuszczynki są na herbicydy wrażliwe.
Większość chwastów kapustowatych jest zimująca, dobrze znosząca niskie temperatury i szybko ruszająca z rozwojem wiosną. Najlepiej jest je zwalczyć jesienią doglebowo albo wcześnie nalistnie. Jaka jest szkodliwo chwastów kapustowatych? Mało jest na ten temat informacji i brak jest opracowanych progów szkodliwości. Z badań wynika np. że jedna roślina tasznika na mkw. plantacji rzepaku obniża plon o 0,03%.
Szkodliwość kapustowatych może być znaczna przez to, że np. tasznik i tobołki dają do 4 pokoleń w ciągu sezonu wegetacyjnego. Chwasty te na okrągło sieją się i wschodzą. Mają doskonały rozwój nasion. Kiedy nasionko spadnie na glebę natychmiast jest gotowe do wschodów.
Kapustowate mają też długą żywotność. Np. nasiona gorczycy zachowują w glebie żywotność nawet przez 50 lat. Nasiona chwastów kapustowatych (gorczycy polnej i rzodkwi świrzepy) są wielkim problemem plantacji nasiennych. Chwasty kapustowate są ponadto roślinami żywicielskimi dla chorób i szkodników. W rzepaku są szczególnie niebezpieczne ze względu na kiłę kapusty. Jeżeli kiła kapusty jest już na polu, zwalczanie chwastów kapustowatych nabiera szczególnego znaczenia.
Najbardziej znane chwasty kapustowate to tasznik pospolity, tobołki polne, gorczyca polna i rzodkiew świrzepa. Mniej znane, ale tym bardziej groźne, to wspomniana już wcześniej stulicha psia, ale i stulisz lekarski, rzeżucha, rzepicha leśna, rzodkiewnik pospolity, pszonak, wiosnówka pospolita, lnicznik i wiele innych prawie rolnikom nieznanych: chroszcz, czosnaczek, dwurząd gęsiówka, gorczycznik, głodek, modrak, ożędka i inne.
Wrażliwość chwastów kapustowatych na herbicydy jest na szczęście spora, ale jak wspomnieliśmy, zależy od tego czy owocostanem są łuszczyny, czy łuszczynki. Spośród zarejestrowanych herbicydów ponad połowa zwalcza tasznik pospolity i tobołki polne, ale już znacznie mniej jest herbicydów zwalczających gorczycę polną i rzodkiew świrzepę. Nieco gorzej jest ze zwalczaniem chwastów posiadających łuszczyny, a wręcz tragicznie ze zwalczaniem stulisza lekarskiego (tylko w etykiecie herbicydów Colzor Trio i Nimbus), rzodkiewnika pospolitego (kilka herbicydów zbożowych), stulichy psiej.
Najbardziej skuteczną substancją czynną na chwasty kapustowate zwalczane w rzepaku jest napropamid. Jest to substancja aktywna bardzo lotna i w przypadku stosowania środka, w którym jest to jedyna substancja, należy go wymieszać z glebą. W mieszaninach tej substancji z innymi napropamid staje się mniej lotny i mieszanie z glebą jest zbędne. Z tych wszystkich powodów problemu chwastów kapustowatych w płodozmianie najlepiej jest się pozbyć w czasie odchwaszczania zbóż. Dobrze radzą sobie z nimi wszystkie tanie herbicydy z grupy regulatorów wzrostu, środki sulfonylomocznikowe i zawierające izoproturon.
Marek Kalinowski
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”
<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>
Najważniejsze tematy