Czy będzie potrzebne korekcyjne odchwaszczanie zbóż?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Czy będzie potrzebne korekcyjne odchwaszczanie zbóż?

20.02.2020autor: Marek Kalinowski

Gatunków zachwaszczających zboża jest bardzo dużo. Niektóre jak komosa biała, gorczyca polna, tasznik, tobołki, są stosunkowo łatwe do wyeliminowania. Natomiast przytulia czepna, fiołek polny, rumianowate i przetaczniki wymagają większej uwagi i doboru herbicydów z substancjami, na które są one wrażliwe.

Z artykułu dowiesz się

  • Kiedy warto wykonać zabieg przeciwko chwastom?
  • Jaką dawkę herbicydów stosować na przerośnięte chwasty? 
  • Jak zwalczać chwasty mechanicznie i biologicznie? 
Przy dużym udziale zbóż w zasiewach narasta zagrożenie takimi chwastami, jak: miotła zbożowa, owies głuchy, przytulia czepna, fiołek polny, rdesty, rumianowate, samosiewy rzepaku i perz. To najgroźniejsze, bo w zbożach trudniejsze chwasty do zwalczania. Najgroźniejsze są jednak odporne biotypy miotły zbożowej, wyczyńca polnego, maków polnych i chabra bławatka.

Zabieg herbicydami warto wykonać, gdy na wjazd pozwoli pogoda

Czasami z uwagi na jesienne utrudnienia wykonania zabiegów i na pogodę, która uniemożliwia oprysk, ciężar walki z chwastami w zbożach ozimych przesuwa się na wczesną wiosnę. Rezygnacja z jesiennej ochrony to duży błąd. Chwasty trzeba koniecznie ograniczać jesienią, nawet późno, a wiosenne zabiegi traktować jako korekcyjne. Każdy rolnik doświadczył na pewno sytuacji, kiedy mimo ocenionego zachwaszczenia wiosną i decyzji jak najszybszego wykonania zabiegu, na pole nie da się wjechać. Wtedy pozostaje czekanie. Są oczywiście produkty, najczęściej wieloskładnikowe lub tzw. paki, umożliwiające zwalczanie chwastów w późnych fazach rozwoju zbóż, ale zawsze takie rozwiązania są droższe i mniej skuteczne.

r e k l a m a
Przy wiosennych trudnościach pogodowych lista możliwych rozwiązań, to znaczy preparatów bezpiecznych nawet w późniejszych fazach wzrostu zbóż, a przy tym skutecznych na przerośnięte chwasty będzie mniej. Z zabiegów chemicznego odchwaszczania nie można zrezygnować, bo jak wskazują wyniki doświadczeń, istotną obniżkę plonów w zbożach powoduje już 20–30 chwastów dwuliściennych na 1 mkw. W przypadku gatunków silniej konkurujących progi szkodliwości są jeszcze mniejsze i wynoszą dla miotły zbożowej około 10 roślin/m2, owsa głuchego – 4 rośliny/m2, a przytulii czepnej 2 rośliny/m2.

Przerośnięte chwasty zwalczać wyższą dawką środków ochrony roślin

Bez względu na to czy zabieg jesienny wykonano czy też nie, wiosną konieczna jest bardzo wczesna lustracja pól. Podczas jej wykonywania należy określić skład gatunkowy oraz fazy rozwojowe chwastów. Analiza ta zadecyduje o wyborze herbicydu, wysokości dawki i terminie zabiegu.

Pośpiech nie jest wskazany, ale zawsze należy starać się wykonać odchwaszczanie możliwie jak najwcześniej. Wynika to z faktu, że chwasty dwuliścienne najskuteczniej jest zwalczać od fazy kiełkowania do wytworzenia 5–6 liści. Wykonanie oprysku w młodszych fazach rozwojowych chwastów pozwala na zastosowanie niższych z zalecanych dawek, a na starsze chwasty skuteczne są tylko niektóre substancje czynne herbicydów i tylko w maksymalnych zalecanych dawkach.

A jak wiemy, sytuacja na polach jest wyjątkowa, bo w wielu rejonach śnieg w ogóle nie spadł i nie zalegał, gleba nie zamarzła, a chwasty nie ustały w rozwoju. Tej konkurencji trzeba się pozbyć jak najwcześniej, a jeżeli zabieg wiosenny będzie korektą, po zabiegu wykonanym jesienią należy bezwzględnie pamiętać o rotacji substancji czynnych.

Ochrona mechaniczna i biologiczna zwalczanie chwastów skuteczne jak oprysk 

W odchwaszczaniu zbóż nie da się uciec od środków chemicznych, ale też nie zapominajmy o pierwszeństwie ochrony mechanicznej i biologicznej. Jak najbardziej i takie zalecenia znajdziemy w najnowszych wydaniach integrowanej ochrony. Jak piszą autorzy – wiosenne bronowanie pszenicy ozimej jest zabiegiem bardzo korzystnym. Poza niszczeniem chwastów i skorupy glebowej poprawia stosunki powietrzno-wodne. Bronowanie należy wykonać na ukos lub w poprzek rzędów pszenicy po ruszeniu wegetacji, na obsuszonych polach, gdy już minie groźba przymrozków. Do tego celu, w zależności od warunków glebowych i klimatycznych, można wykorzystać brony lekkie i średnie, a najlepiej bronę chwastownik.

O ile bronowanie wiosną może być w idealnych warunkach korzystne, to przy zbyt dużym uwilgotnieniu gleby, zbyt wysoko umiejscowionych węzłach krzewienia lub dużej presji chorób z jesieni może wyrządzić wiele szkody. Sam wjazd ciągnika i to w poprzek, może zrobić wiele szkód. Nieodpowiednia brona może powyrywać rośliny.

Wysoki łan zboża zmniejsza skuteczność herbicydów

Właściwie początkowa faza rozwojowa pszenicy ozimej w terminie wiosennych zabiegów regulacji zachwaszczenia nie jest istotna. Pierwsze zabiegi można wykonać bezpośrednio po ruszeniu wegetacji bez względu na fazę rozwojową zboża. Istotną informacją dotyczącą terminów jest określenie jak długo, czyli, do jakiej fazy można wykonać konkretny zabieg. Dotyczy to przede wszystkim pszenic, ale również należy pamiętać o fazie rozwojowej chwastów, które zazwyczaj im młodsze, tym bardziej są wrażliwe.

Opóźnianie wiosennego zabiegu prowadzi do zmniejszenia skuteczności. Powodów tego jest kilka. Czasami to ograniczona skuteczność substancji czynnej wynikająca z jej profilu i minimalnych wymagań termicznych. Generalnie jednak starsze chwasty są trudniejsze do zwalczenia. Ponadto z każdym dniem wiosną zboża budują biomasę i rosną. Większość chwastów jest niższa od zbóż. Zwlekając z zabiegiem zboża osiągnąć mogą szybko tak zaawansowaną fazę wzrostu, że ich łan staje się barierą ochronną dla dotarcia kropel oprysku środka chwastobójczego.

Niska temperatura sprzyja odporności chwastów

Prawdopodobnie sporym problemem może być wiosną wyeliminowanie miotły zbożowej, zwłaszcza gdy zawiodły opryski wykonane jesienią i jeżeli do zabiegu użyto sulfonomoczniki. Przytłumiona miotła działaniem jesiennego herbicydu nie pobierze kolejnej zastosowanej dawki wiosną. W takiej sytuacji lepiej kilka dni poczekać aż miotła odzyska siły i dopiero uderzyć w nią herbicydem – koniecznie z innej grupy chemicznej. Popełnione w tym zakresie błędy prowadzą do odporności, z którą w przypadku miotły problemy narastają.

W praktyce zdarzają się sytuacje, że mamy dobrze dobrany herbicyd do ocenionego typu zachwaszczenia i w aktualnej fazie rozwoju chwastów i zboża, ale pojawia się przeszkoda – spadek temperatury i przymrozek w nocy. Pamiętajmy o tym i bierzmy pod uwagę informacje o optymalnej temperaturze skutecznego działania środka. W niższej temperaturze wszystkie czynności życiowe roślin przebiegają wolniej, a z tego wynika, że i substancje czynne wnikają wtedy do chwastów i rozprzestrzeniają się w nich znacznie wolniej. W warunkach chłodu działanie chwastobójcze wielu substancji czynnych jest znacznie mniejsze, a początkowe efekty słabe. W skrajnych sytuacjach chwasty przyjmując systematycznie, ale bardzo małe ilości herbicydów tolerują je i rosną dalej. To, niestety, bardzo sprzyja selekcji i tworzeniu biotypów odpornych.

Warunki pogodowe nieustannie sprzyjają chwastom. Szybka regulacja zachwaszczenia może być tej wiosny kluczowa, zwłaszcza w  obliczu prognozowanej suszy. Chwasty, i to bardzo mocno, konkurują z roślinami o wodę
  • Warunki pogodowe nieustannie sprzyjają chwastom. Szybka regulacja zachwaszczenia może być tej wiosny kluczowa, zwłaszcza w  obliczu prognozowanej suszy. Chwasty, i to bardzo mocno, konkurują z roślinami o wodę
Marek Kalinowski
Zdjęcie: Marek Kalinowski
 
autor Marek Kalinowski

Marek Kalinowski

Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”

<p class="MsoNormal" style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; font-size: medium; font-family: Cambria;">Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i szef działu „Agroporady”.</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

W Bajdytach powstała platforma dla badań nad odpornością chwastów

Platforma technologii Syngenta ruszyła jako pokłosie ubiegłorocznej konferencji, odbywającej się w Bajdytach „STOP odporności chwastów”, podczas której można było zobaczyć, że sytuacja na polach jest bardzo skomplikowana, szczególnie jeśli chodzi o miotłę zbożową i wyczyńca polnego. W minionym sezonie wegetacyjnym wyczyniec miał idealne warunki do rozwoju, a na glebach ciężkich, w powiecie bartoszyckim i kętrzyńskim, spędza sen z powiek wielu rolnikom, bo jest to teren obłożony silną odpornością wielokrotną.

czytaj więcej

3 herbicydy i odpowiednie koszenie skuteczne w odchwaszczaniu użytków zielonych

Łagodna zima sprzyjała użytkom zielonym zakładanym lub podsiewanym jesienią. Ich wartość użytkowa i plonowanie mocno zależą jednak od dobrze przeprowadzonych zabiegów pielęgnacyjnych i nawożenia.

czytaj więcej

Jak przeciwdziałać erozji gleby w gospodarstwie?

Co 5 sekund na świcie erozja gleby opanowuje powierzchnię ziemi wielkości boiska do piłki nożnej (raport FAO 2019). Jego siła i intensywność uderza przede wszystkim w rolnictwo, które staje się nieefektywne, a co za tym idzie, nieopłacalne. Jak skutecznie zapobiec erozji gleby i zapewnić prewencji charakter długotrwały?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)