Czeska obora z biogazownią. Jak to działa w praktyce?

Czeski Holding Agrofert chce podbić polski rynek biogazowni na fermach mlecznych. Spółka oferuje kompleksowe doradztwo; od projektu do oddania budynku w pełni wyposażonego. Widzieliśmy kilka zakończonych projektów i robią wrażenie!
Zaledwie kilka dni temu powstało Stowarzyszenie Energi Odnawialnej Biogazownia Plus, które ma umocnić aktywną współpracę pomiędzy resortem rolnictwa, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa, wiodącymi na rynku europejskimi firmami m.in. Agrofert Polska oraz instytutami naukowymi i rolnikami.
- Chcemy współdziałać w zakresie tworzenia biogazowni skrojonych na miarę konkretnych gospodarstw czy przedsiębiorstw. Chcemy tworzyć biogazownie od 50 kW do 1 megawata i doradzać pod względem możliwych do zastosowania substratów metanogennych i biofilmów bakteryjnych, które należy zastosować wzbogacając proces produkcyjny przedfermentu i pofermentu – mówił Paweł Kowalczyk, prezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej Biogazownia Plus.
- Dlaczego powstało Stowarzyszenie? Agrofert stanowi w Czechach 60% rynku i uważamy, że nasza technologia związana z rolnictwem jest dobra i ma potencjał na polskim rynku. W Polsce jesteśmy nowym podmiotem, ale 50% naszych klientów w Polsce są to gospodarstwa należące do Skarbu Państwa (KOWR lub KGS). Chodzi o to, abyśmy jako Stowarzyszenie mogli prowadzić doradztwo w zakresie sprawdzonych technologii, a warto dodać, że niektóre z naszych instalacji działają bezawaryjnie ponad 10-12 lat – dodał Sebastian Gregorczyk, Dyrektor ds. hodowli zwierząt i OZE z Agrofert Polska Sp. z o.o.
Farmtec podbije polski rynek?
- Nasz holding Agrofert, wraz z czeskim Farmtec oraz austriackim partnerem Biogest jest szóstą, co do wielkości firmą rolniczą w na świecie według listy FORBESA. Farmtec zajmuje się przede wszystkim budową ferm dla bydła mlecznego i mięsnego, ale również działamy w sektorze OZE. Budujemy farmy fotowoltaiczne, myślimy o wiatrakach, budujemy również biogazownie. Możemy pochwalić się ponad 400 referencjami na całym świecie. Agrofert Polska reprezentuje na terenie Polski między innym – Farmtec, oraz Biogest. Poprzez różne spółki zatrudniamy łącznie około 30 000 pracowników – mówi dyrektor ds. hodowli zwierząt i OZE z Agrofert Polska Sp. z o.o.
AgroFert na rynku europejskim jest silnie i prężnie działającą firmą, jednak na rynku polskim działa od dość niedawna.
- Dwa lata temu prowadziliśmy około 20-30 projektów. Obecnie projektów jest 250. Zaczynają się od modernizacji ferm dla 20-30 krów aż po budowy ferm wyposażonych w biogazownie. Największy projekt, w którym obecnie bierzemy udział w Polsce to ferma na 1500 szt. bydła mlecznego. W woj. opolskim, śląskim i dolnośląskim jako firma mamy nawet 30-40 % rynku, ale w skali całego kraju niewiele ponad 0,5% rynku. Liczymy na to, że niedługo wskaźniki wzrosną i będziemy się rozwijać w Polsce – dodał dyrektor Agrofert Polska.
Firma Farmtec powstała w 1996 r. i od tego czasu zajmowała się doradztwem w zakresie modernizacji, projektowania, budowy oraz pełnego wyposażenia nowych obiektów inwentarskich (legowiska, wygrodzenia, bramki, furtki, poidła podgrzewane do -20oC, zgarniaki obornika i gnojowicy, kurtyny, wentylatory klasyczne i tubusowe), początkowo na terenie Czech, później kolejno zdobywała nowe rynki, aż za pośrednictwem Miroslava Szustka, projektanta i eksperta firmy Farmtec dotarła na południe Polski.
- Jesteśmy w stanie dostarczyć wszystko czego potrzebują gospodarstwa mleczne i mięsne, od projektu po wyposażenie od A do Z. Stawiamy na kompleksowość usług, mamy grupę doświadczonych ekspertów i specjalistów od hodowli, wyposażenia i budowy obór. Dewizą naszej firmy jest prostota wykonania i bezawaryjność – mówił Aleksander Nozdryn-Płotnicki, Szef sekcji hodowli zwierząt w firmie Agrofert Polska.
Z kolei Sebastian Gregorczyk, dodaje że firma może wykonać i nanieść na mapę projekt obory wraz z biogazownią, a hodowca będzie mógł do niej wirtualnie zajrzeć, aby móc sobie wyobrazić, jak będzie wyglądać, kiedy powstanie.
Biogazownie Farmtec
Firma Farmtec świadczy kompleksowe usługi w zakresie budowy nowych oraz modernizacji istniejących biogazowni rolniczych, komunalnych i przemysłowych. Substratem do naszych biogazowni mogą być dobrze znane składniki jak gnojowica, obornik, wysłodki i korzonki buraków, kiszonka z kukurydzy ale również wytłoki, wywary z gorzelni czy browarów, przeterminowane produkty spożywcze, odpady kategorii 3 oraz obornik kurzy czy trawy.
Zalety biogazowni Farmtec:
- wysoka jakość zapewniająca długi użytkowanie,
- dostosowanie technologii pod specyfikę wsadu,
- reżim termofilny i mezofilny,
- optymalizacja zużycia energii cieplnej dzięki systemowu odzysku ciepła,
- innowacyjny wspomagający system informatyczny,
- system zdalnego sterowania i nadzoru przez serwis.
- Przeprowadzimy razem z Wami darmową analizę opłacalności, a następnie możemy przygotować dla Was pełne studium wykonalności. Oczywiście pomożemy w uzyskaniu wszelkich pozwoleń czy zgód oraz przeprowadzimy cały proces inwestycyjny wraz z przeszkoleniem obsługi i pełnym serwisem. Zajmujemy się projektami związanymi z produkcją biogazu na terenie Polski, m.in. wyliczaniem zapotrzebowania energetycznego, wytycznymi dot. zagospodarowania odpadów i substratów w gospodarstwach i budową. Możemy zaproponować mikrobiogazownie do 50kW i większe instalacje. Każdy projekt traktujemy indywidualnie, jesteśmy w stanie przygotować wszystko od projektu obory wraz biogazownią, ale również dostosować się do już istniejących obiektów i infrastruktury, a także nietypowych substratów stosowanych w gospodarstwie - mówiła Anna Koprianiuk, Szefowa Sekcji OZE w Agrofert Polska. Mikroinstalacje powstają w oparciu o zbiornik o średnicy 12-18 m, wysokości 6-9 m z kogeneracją znajdującą się w jednym kontenerze.
Partnerem dla firmy Farmtec jest każdy rolnik, jednak z wyliczeń firmy wynika, że biogazownia jest opłacalna przy produkcji przynajmniej 8 tys. m3 gnojowicy rocznie i instalacji do 50 kW.
Czeskie obory z biogazowniami
W związku z tym, że jeden obraz jest w stanie zastąpić 1000 słów firma Agrofert Polska zorganizowała wyjazd do czeskich gospodarstw mlecznych. Obydwa obiekty, które odwiedziliśmy w Czechach oraz w polskim Langowie projektowała i doposażała firma Farmtec.
Pierwsza z ferm, które mieliśmy okazję zobaczyć znajduje się w Oticach w Czechach (ZP Otice a.s). Gospodarstwo w regionie opawskim jest nowoczesnym przedsiębiorstwem rolnym nastawionym na produkcję roślinną i zwierzęcą. Zajmuje się produkcją mleka, zboża, buraków cukrowych, rzepaku, maku i kukurydzy. Jest również licencjonowanym producentem nasion zbóż, ale również największą firmą zajmującą się produkcją kapusty kiszonej w Czechach.
W gospodarstwie jest utrzymywanych 550 krów mlecznych, które osiągają średnią wydajność 9000 litrów mleka o zawartości 4% tłuszczu, 3,36% białka i całkowitą produkcją 5 mln litrów rocznie. Na powierzchni 2,5 tys. ha, uprawiane jest 12 gatunków roślin, w tym 100 ha białej i czerwonej (kapusta kiszona Oticka).
- Pomysł dotyczący biogazowni powstał w 2008 r., a otwarcie odbyło się dopiero w grudniu 2012 r. Główną przyczyną tak długiego okresu powstawania biogazowni były kwestie prawne. Ceny sprzedawanego prądu zależą od dochodowości fermy. Obecne władze czeskie są przeciwne budowie biogazowni, w związku z tym nie będzie żadnego wsparcia do biogazowni, gdzie wsadem jest jedynie kiszonka z kukurydzy. Obecne biogazownie będą musiały być modernizowane. Największym problemem podczas budowy biogazowni było to, że 30 km dalej wybudowana wcześniej biogazownia nie spełniała wymogów ochrony środowiska i wydzielała nieprzyjemny zapach, więc lokalna społeczność zaczęła się sprzeciwiać. Jednak biogazownia stoi od kilkunastu lat i nikt nie zwraca na nią uwagi, gdyż nie wydziela żadnego zapachu – zaznaczył właściciel. Jak dodał, od 10 lat nie było żadnej kontroli z nadzoru środowiskowego, w okolicy nadal stoją domy, nikt się nie wyprowadził, nie ma nieprzyjemnego zapachu. Na budowę biogazowni rolnik otrzymał dotację w formie 40% zwrotu kosztów kwalifikowanych. Moc biogazowni to 549 kW, a 85% produkowanego ciepła jest oddawane do atmosfery, reszta jest wykorzystywana na ogrzewanie pomieszczeń. Właściciel za niewykorzystany i wprowadzony do sieci 1 kW otrzymują około 1 zł (po ostatnich podwyżkach za prąd). Gospodarstwo zużywa praktycznie 100% wyprodukowanej energii na potrzeby przedsiębiorstwa.
Substratem do produkcji biogazu jest gnojowica (40%), kukurydza (30%) i wysłodki buraczane (30%), jednak wchodzące unijne normy prawne wymuszają spadek zużycia kukurydzy do 20% (podobnie jest w Polsce). Dziennie w biogazowni jest wykorzystywane po 12 ton wysłodków buraczanych i kiszonki z kukurydzy i 18 ton gnojowicy. Potrzebne jest około 100 ha na zaspokojenie zapotrzebowania substratów dla biogazowni rocznie, która ma wytwarzać około 0,5 megawata energii.
Obora wolnostanowiskowa długości 70 m długości, w której znajduje się 325 legowisk na separacie jest wysoka (około 13 m wysokości), jasna i dobrze wentylowana. Obora jest podzielona na 4 grupy produkcyjne. Krowy są dojone w hali typu bok w bok 2x16 stanowisk. Nowoczesny budynek był ostatnim etapem inwestycyjnym w całości dostosowanym do biogazowni.
Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa Slezka Dubina w Vertkovicach
Spółdzielnia rolnicza gospodaruje na powierzchni 1320 ha w powiecie opawskim. Spółdzielnia jest własnością 92 członków i zatrudnia 40 pracowników. Uprawiana jest pszenica i żyto, z których powstaje chleb, jęczmień browarny jest wykorzystywany do produkcji piwa (7 mln l rocznie), rzepak do produkcji oleju, mak na bułki i ciasta, nasiona traw wykorzystywane są do siewu, z kolei groch, kukurydza, koniczyna i trawy wykorzystywane są na pasze dla bydła, ponadto sianokiszonka z żyta i traw na potrzeby produkcji biogazu.
W gospodarstwie produkowane jest mleko od 270 krów (codzienny odbiór 7,5 tys. l) i odbierane przez mleczarnię Kunin (rocznie ok. 2,7 mln litrów). Krowy są utrzymywane w przestronnej, wolnostanowiskowej oborze, którą również projektowała i budowała firma Farmtec. Na fermie utrzymywane jest również stado rasy charolaise i limousine (95 szt.) i sprzedawany jest materiał hodowlany i odsadki.
Od 2103 r. w gospodarstwie jest wykorzystywana biogazownia rolnicza o mocy 526 kW, w której głównym wykorzystywanym surowcem jest sianokiszonka z łąk i z żyta. Poferment trafia na pola w postaci nawozu, a ciepło wykorzystywane jest na potrzeby ogrzewania pomieszczeń spółdzielni i firmie spożywczej do ogrzewania budynków i suszenia makaronu.
Całkowita ilość produkowanej energii rocznie wynosi 3 mln kWh, z których energię elektryczną ma około 1000 gospodarstw.
KR Kietrz Sp. z.o.o. Gospodarstwo Langowo
Przy okazji pobytu w południowej Polsce mieliśmy okazję zwiedzić gospodarstwo w Langowie, które zarządzane jest przez KR Kietrz Sp. z o.o. W Langowie powstał kompleks obór na 3 tys. zwierząt projektowany, i wyposażony przez firmę Farmtec.
Obszar całej fermy Langowo zajmuje ok. 12 ha, a samych budynków ponad 52 tys. m.kw. Dwie bliźniacze obory dla krów każda długości 171 m i szerokości 35 m mieszczą po 640 krów. Obory są wysokie na prawie 14 m, przestronne i przewiewne, wyposażone w kurtyny i świetlik (prawie 3 m) z pogodynką. Legowiska są dościelane separatem z wapnem. Cielęta są utrzymywane z indywidualnych, a później grupowych budkach igloo. Dój krów odbywa się w karuzeli na 60 stanowisk.
Więcej na temat gospodarstwa w Langowie można zobaczyć TUTAJ, gdyż odwiedziliśmy je w 2018 r. i dokładnie opisaliśmy w październikowym wydaniu top agrar Polska.
Fot. Kolasińska

Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy