Gdzie i kiedy zgłosić szkody w oziminach? Dokumenty i procedura
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Gdzie i kiedy zgłosić szkody w oziminach? Dokumenty i procedura

18.02.2023autor: Roman Włodarz

Szkody wyrządzone w uprawach ozimych, w rzepaku czy zbożach, mogą być ogromne. Często trudno oszacować ich ostateczny wpływ na plon. Warto mieć punkt odniesienia. Jak dokumentować szkody i gdzie zgłaszać?

Z artykułu dowiesz się

  • Większa wartość szkód
  • Jak dokumentować szkody w oziminach
  • Zabezpieczenie dowodów
  • Odgrodzone poletko dowodowe
  • Do kogo zgłaszać szkody?
  • Kiedy zaczyna się postępowanie administracyjne?
  • Kiedy zgłaszać szkody wyrządzone zimą?
  • Co gdy KŁ odmawia szacowania i wydania protokołu?
  • Sąd Arbitrażowy: Gdy nie ma szacowania lub wydania protokołu
  • Likwidacja i/lub bankructwo koła – co wtedy?
  • To, co najważniejsze

Miniony rok przyniósł nowe doświadczenia i wyzwania dla rolników w związku ze szkodami łowieckimi. Jednak formalnie – w zakresie szacowania szkód – nie było żadnych zmian Prawa łowieckiego. Wysokie koszty produkcji stawiają na nowo problem modelu finansowania szkód łowieckich oraz braku rekompensat za szkody wyrządzone przez inne gatunki dziko żyjące, jak krukowate, gęsi, czaple i wiele innych.

Szkody w oziminach wyrządzone przez przelatujące gęsi, łabędzie czy żurawie są dotkliwe, ale nie ma procedury ich zgłaszania, za nie rolnicy nie dostaną odszkodowania. Można jedynie wystąpić o zgodę na płoszenie ptaków.  Sarny czy jelenie zgryzając rośliny i wdeptując w ziemię mogą zniszczyć całe obszary plantacji albo istotnie ograniczyć obsadę źdźbeł kłosonośnych.

Szkody w oziminach wyrządzone przez przelatujące gęsi, łabędzie czy żurawie są dotkliwe, ale nie ma procedury ich zgłaszania, za nie rolnicy nie dostaną odszkodowania. Można jedynie wystąpić o zgodę na płoszenie ptaków. Sarny czy jelenie zgryzając rośliny i wdeptując w ziemię mogą zniszczyć całe obszary plantacji albo istotnie ograniczyć obsadę źdźbeł kłosonośnych.

r e k l a m a

Większa wartość szkód

Dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich na własnej skórze (budżetów KŁ) poczuli skokowy wzrost wartości szkód oraz rosnącą determinację poszkodowanych rolników w walce o odszkodowania, ale też o ograniczenie rozmiaru fizycznego szkód. W minionym sezonie bardzo zmalała tolerancja rolników dla szkód i tak będzie też w najbliższym roku. A to z powodu wysokich kosztów produkcji i pogarszania się sytuacji ekonomicznej rolnictwa. W ubiegłym roku w wielu regionach kraju plony były dobre, a to przekłada się także na wzrost populacji zwierząt.

ASF i związane z tym odstrzały sanitarne i redukcyjne przyhamowały w wielu miejscach populację dzików, jednak równocześnie obserwujemy wzrost presji zwierzyny płowej oraz gatunków nieobjętych PŁ.

Ta sytuacja już spowodowała narastanie problemów z szacowaniem szkód, a w istocie z wypłatą odszkodowań. Dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich doskonalili w mijającym roku znane od lat sposoby unikania szacowania, np.:

  • nie przystępowali do oględzin po prawidłowym zgłoszeniu,
  • opóźniali szacowanie,
  • wyczekiwali, aż rolnik przystąpi do zbioru,
  • nie wydawali w prawidłowym terminie lub w ogóle protokołów szacowania itd., często z dodatkową narracją, że „jak koło upadnie, to dopiero zobaczycie”.

Oczywiście, nie dotyczy to sytuacji, gdy strony rozwiązują problem ugodowo, a takich spraw jest większość. Tymczasem mamy lekką zimę, rośliny pozostają odkryte i warto już teraz zadbać o swój interes prawny i ekonomiczny.

Gęsi siadające na oziminach na trasach przelotów mogą spowodować bardzo dotkliwe szkody w oziminach.
Gęsi siadające na oziminach na trasach przelotów mogą spowodować bardzo dotkliwe szkody w oziminach.

Dowody: Dokumentowanie szkód w oziminach

Przy szkodach jesiennych i zimowych częściowych (niekwalifikujących się do zaorania), podstawowym problemem jest znalezienie wiosną – przy szacowaniu ostatecznym – miejsc nieuszkodzonych do przeprowadzenia prób polowych. Prawo łowieckie w ogóle pomija ten temat, jednak w przypadku braku możliwości wykonania prób polowych, rozporządzenie nakazuje zespołowi szacującemu zastosowanie niekorzystnych dla rolnika rozwiązań. Ponieważ nie można określić plonowania na podstawie polowych prób wydajności, plon z 1 ha ustala się na podstawie średniej wartości plonowania z regionu powstania szkody w oparciu na danych uzyskanych w WODR lub jednostce naukowej prowadzącej badania w tym zakresie, z uwzględnieniem stanu i jakości uprawy.

Zabezpieczenie dowodów

W przypadku intensywnych technologii produkcji należy spodziewać się zaniżonych plonów w stosunku do potencjalnych na konkretnym polu, zwłaszcza dobrych rolników. Zespół szacujący na podstawie ww. rozporządzenia, nie ma też żadnego pola manewru. Cenę rynkową przyjmuje się z dnia szacowania ostatecznego szkody w regionie jej powstania, co w przypadku ozimin klasycznych (rzepak, zboża ozime) jest oczywiste.

Dlatego istotne będzie zabezpieczenie, dla celów prób polowych przy szacowaniu ostatecznym fragmentów uprawy (pola) chronionych przed uszkodzeniem w ciągu całego okresu wegetacji. Przepisy prawne nic na ten temat nie mówią. Zatem takie zabezpieczenie fragmentów uprawy może nastąpić z inicjatywy stron, czyli przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego albo rolnika. Jednostronne czynności zabezpieczenia takich fragmentów przez KŁ będzie wymagało zgody rolnika. Z kolei wiarygodność takich czynności ze strony rolnika będzie wymagała co najmniej zawiadomienia o tym KŁ – a najlepiej wspólnych ustaleń na piśmie.

Od strony technicznej zabezpieczenie fragmentów uprawy dla celów prób polowych będzie polegało na wybraniu właściwego fragmentu lub fragmentów pola, określenia poszczególnych powierzchni tych fragmentów oraz wykonania stabilnego ogrodzenia tych fragmentów. Nie znajdziemy nigdzie metodyki takich czynności, zatem punktem wyjścia powinna być potencjalna wielkość niezbędnej powierzchni porównawczej w stosunku do ogólnej wielkości pola.

Odgrodzone poletko dowodowe

Na niewielkich polach o powierzchni do 2–3 ha wystarczy 1 fragment o powierzchni np. 4 m2, umożliwiającej prawidłowe ustalenie obsady i plonu, na większych polach odpowiednio więcej. Przy dużych potencjalnych kwotach odszkodowania właściwe będzie ustalenie lokalizacji wydzielonych fragmentów za pomocą GPS.

Wygrodzenie wydzielonych fragmentów pola powinno zapewnić całkowite zabezpieczenie przed dostępem zwierzyny, co praktycznie oznacza nie tylko ogrodzenie siatką o małych oczkach, na mocnych słupkach, ale też osiatkowanie od góry. Ważne jest, aby umiejscowienie wybranego fragmentu na polu oraz ogrodzenie umożliwiało przejście górą belki opryskiwacza, oraz dostęp rozrzucanego nawozu sztucznego. Samo ogrodzenie (właściwie będzie to rodzaj klatki) należy postawić bezpośrednio po siewie.

Zgłoszenie szkód: Do kogo zgłaszać szkody?

Art. 46 ust. 3 mówi, że wniosek o szacowanie szkód wyrządzonych przez zwierzęta objęte PŁ – dzika, daniela, sarnę, jelenia – w tym ustalenie wysokości odszkodowania, właściciel albo posiadacz gruntów rolnych składa do dzierżawcy, albo zarządcy obwodu łowieckiego. Z takiego ogólnego zapisu wynika, że zgłoszenie szkody łowieckiej (prawidłowo – wniosku o szacowanie szkód, zgłoszenia terminu zbioru) należy składać wg właściwości terytorialnej, tzn. wg położenia danej działki na obszarze danego obwodu łowieckiego, co od rolników z gruntami położonymi na styku kilku obwodów będzie wymagać właściwej staranności.

Mokra jesień i bezśnieżna zima sprawiają, że straty wyrządzone przez dziki na użytkach zielonych są potężne. Taka łąka nadaje się tylko do zaorania i założenia na nowo – koło łowieckie musi za to zapłacić.
Mokra jesień i bezśnieżna zima sprawiają, że straty wyrządzone przez dziki na użytkach zielonych są potężne. Taka łąka nadaje się tylko do zaorania i założenia na nowo – koło łowieckie musi za to zapłacić.

Kiedy zaczyna się postępowanie administracyjne?

Postępowanie o szkody łowieckie na etapie zgłoszenia do KŁ nie jest postępowaniem administracyjnym, zatem „złośliwe” KŁ może całkowicie zignorować wniosek o szacowanie, jeśli zgłaszana działka znajduje się w innym obwodzie. W przypadku, gdy działka jest wyłączona z obwodu, wniosek o szacowanie należy złożyć (wraz z niezbędnymi załącznikami) do właściwego marszałka. W przypadku szkód w uprawach wyrządzonych przez gatunki prawem chronione (żubr, bóbr, łoś) zgłoszenie należy składać we właściwej regionalnej dyrekcji ochrony środowiska (RDOŚ).

Pozostałe gatunki wyrządzające szkody w uprawach (głównie ptaki), są całkowicie poza jakimkolwiek systemem odszkodowawczym, a projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody w celu rozszerzenia listy gatunków, za które przysługuje odszkodowanie, ciągle oczekuje na rozpatrzenie przez ustawodawcę.

Terminy zgłaszania: Kiedy zgłaszać szkody wyrządzone zimą?

Prawo łowieckie w art. 46 ust. 1 mówi, że: Wniosek, (…) składa się w terminie umożliwiającym dokonanie szacowania szkód. Z kolei rozporządzenie o szacowaniu szkód w § 1 ust. 1 doprecyzowuje: właściciel lub dzierżawca zgłasza szkodę:

  1. w terminie 3 dni od dnia jej stwierdzenia;
  2. w przypadku szkody wyrządzonej przez dziki na łąkach i pastwiskach:
a) poza okresem wegetacyjnym – w terminie umożliwiającym szacowanie szkody przed doprowadzeniem uszkodzonego obszaru do stanu pierwotnego przed rozpoczęciem wegetacji,
b) w okresie wegetacyjnym – w terminie 3 dni od dnia jej stwierdzenia.

Zgłaszać od razu i wielokrotnie

Faktycznie oznacza to, że jest niespójność pomiędzy PŁ a przepisem wykonawczym. Gdyby kierować się tylko zapisem w PŁ, zgłoszenie szkód łowieckich w oziminach w okresie zimowym należałoby składać wyłącznie w okresie bezśnieżnym i przy rozmarzniętej glebie, bo wtedy (teoretycznie) byłaby możliwość szacowania.

Jednak zapis rozporządzenia daje możliwość zgłoszenia szkody w oziminach w każdym terminie – po stwierdzeniu szkody, a przy szkodach na TUZ wyłącznie wiosną, po rozpoczęciu wegetacji.

Koło łowieckie może z kolei odmówić szacowania w oziminach w okresie zimy, powołując się na ww. art. 46 ust. 1. Formalnie zgłoszenie szkody w oziminach w okresie zimowym musi być przyjęte przez KŁ, ale szacowanie może być przesunięte na wiosnę, bez zachowania przepisowego terminu 7 dni od zgłoszenia szkody.

Odmowa ze strony koła: Gdy KŁ odmawia szacowania i wydania protokołu

Co robić, gdy KŁ odmawia albo nie przystępuje w terminie do szacowania i odmawia wydania protokołu? Postępowania o szacowanie szkód łowieckich na I etapie, który de facto jest postępowaniem ugodowym, nie ma żadnych elementów prawnych przymuszających dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich do prawidłowego postępowania. Jedyną bronią rolnika jest prawidłowe zgłoszenie szkody, które należy systematycznie składać, np. co 7–10 dni.

Pszenica po żerowaniu na polu gęsi. Podczas bezśnieżnych dni szkody wyrządzone przez ptaki pod ochroną są coraz większe. Niestety, wciąż nikt nie odpowiada za te szkody.
Pszenica po żerowaniu na polu gęsi. Podczas bezśnieżnych dni szkody wyrządzone przez ptaki pod ochroną są coraz większe. Niestety, wciąż nikt nie odpowiada za te szkody.

Pozew do sądu

Rolnik może wystąpić z pozwem do sądu w przypadku braku reakcji KŁ, jednak oprócz potwierdzenia złożenia wniosków o szacowanie, potrzebne będzie zatrudnienie rzeczoznawcy, który zabezpieczy dowody i sporządzi pozew.

Przy braku reakcji KŁ nie obowiązuje zapis art. 46e pkt 4 PŁ (wystąpienie do sądu w ciągu 3 miesięcy od decyzji odwoławczej nadleśniczego). Należy zwrócić uwagę, że w przypadku, gdy KŁ przystąpi do szacowania, ale nie wyda (nie sporządzi) protokołu, rolnik ma prawo do złożenia odwołania do nadleśniczego i do dalszej drogi sądowej.

Wynika to z wyroku SN sygn. III CZP 48/20 z 6 lipca 2021 roku, który stwierdził, że niesporządzenie protokołu, o którym mowa w art. 46d ust. 1 w zw. z art. 46a ust. 4 albo art. 46c ust. 5 tej ustawy, nie zamyka – po wydaniu decyzji przewidzianej w art. 46e ust. 1 ustawy – drogi sądowej w sprawie o naprawienie szkody łowieckiej. W praktyce prawidłowe, na piśmie, przeprowadzenie postępowania o szkody łowieckie jest najważniejszym elementem porządkującym całe postepowanie. Zgłoszenie powinno zawierać numer geodezyjny działki/działek, powierzchnię uprawy, rodzaj szkód oraz szacowaną ich powierzchnię. Rolnicy nie mają obowiązku sporządzać wniosku na formularzach, które niektóre KŁ próbują im narzucać.

Sąd Arbitrażowy: Gdy nie ma szacowania lub wydania protokołu

Aby rolnik mógł wystąpić do sądu arbitrażowego, konieczna jest decyzja nadleśniczego wydana w trybie odwoławczym. Zatem rolnik w sytuacji, gdy nie ma możliwości uzyskania protokołu szacowania, powinien niezwłocznie złożyć wniosek o odwołanie do nadleśniczego, uzyskać decyzję administracyjną i dopiero wtedy ma możliwość wystąpienia do SA.

Należy pamiętać, że warunkiem wszczęcia postępowania przed SA jest zgoda drugiej strony na zapis. Jeśli takiej zgody nie ma – pozostaje tylko zwykła droga sądowa (w ciągu 3 miesięcy od wydania decyzji przez nadleśniczego). Takie zapisy sprawiają, że SA nie usprawnią we wszystkich przypadkach procesu szacowania i odszkodowania za szkody łowieckie w uprawach. Do końca 2022 r. nie było ani jednej sprawy zakończonej przed SA.

Likwidacja i/lub bankructwo koła – co wtedy?

W przypadku likwidacji koła łowieckiego, gdy majątek koła łowieckiego nie jest wystarczający na pokrycie zobowiązań koła z tytułu odszkodowań, o których mowa w art. 46 ust. 1, Polski Związek Łowiecki odpowiada za zobowiązania koła łowieckiego. W przypadku uchybienia przez koło łowieckie terminowi, o którym mowa w art. 46c ust. 8 (30 dni na wypłatę odszkodowania), Polski Związek Łowiecki ponosi solidarną odpowiedzialność za zobowiązania tego koła z tytułu odszkodowań za szkody łowieckie. Osobowość prawną koła łowieckie tracą z dniem utraty członkostwa w PZŁ.

To, co najważniejsze

  • Niektóre KŁ robią wszystko, by zniechęcić rolników do zgłaszania szkód w oziminach, tłumacząc, że rośliny nadrobią uszkodzenia w okresie wegetacji.
  • W okresie zimowym, gdy tylko uszkodzenia i straty pojawią się na polu, należy zgłosić je do KŁ i w przypadku nasilających się szkód zgłaszać nawet co kilka dni.
  • Niemal każdy dysponuje telefonem z aparatem fotograficznym, co pomaga w przygotowaniu dokładnej dokumentacji, pomocnej w rozstrzyganiu sporów.
  • Szacowanie szkód po zimie jest szacowaniem wstępnym, najlepiej na podstawie porównania z poletkami kontrolnymi.
  • Należy zadbać o prawidłową formę pisemną zgłoszenia i dokumentowanie szkód, co pozwoli na prawidłowe przeprowadzenie postępowania odszkodowawczego.
  • Ostateczne szacowanie (jeśli nie ma 100% strat), uwzględniające wyniki szacowań i protokoły z przebiegu wegetacji należy przeprowadzić tuż przed zbiorem.

Roman Włodarz
fot. Sierszeńska, Shutterstock, Agrarfoto, Bujoczek, Konieczka
autor Roman Włodarz

Roman Włodarz

Roman Włodarz, prezes Śląskiej Izby Rolniczej

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Kiedy spodziewać się nalotów chowacza czterozębnego w rzepaku?

Naloty chowacza czterozębnego są najczęściej rozciągnięte w czasie. To bardzo utrudnia jego ograniczanie. Czasami przypadają na zabieg zwalczający chowacza brukwiaczka, a czasami, kiedy w rzepaku zaczyna pojawiać się słodyszek.

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Czy gryzonie niszczące uprawy będą w tym roku problemem?

Gryzonie polne, popularnie nazywane myszami, są najczęściej reprezentowane w naszych warunkach przez nornika polnego. Pamiętamy doskonale sytuację z 2020 r., kiedy na południu Polski miała miejsce gradacja tych szkodników.  Czy w tym roku również będą znacznym zagrożeniem?

czytaj więcej
Aktualności

Zniesiony przez wiatr środek ochrony roślin na pole sąsiada. Rolnik dostanie ogromne odszkodowanie

Jeden z rolników z Nadrenii-Palatynatu, będzie musiał zapłacić sąsiadowi około 80 tysięcy euro ja zniesiony przez wiatr środek ochrony roślin, który trafił na uprawę rukoli, która finalnie nie nadawała się już do sprzedaży.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)