Rolnik to jeden z najbardziej stresogennych, a zarazem niebezpiecznych zawodów – mówią badania przeprowadzone na szeroką skalę w USA i Kanadzie. W Polsce nie jest inaczej. Stres towarzyszy rolnikom każdego dnia, a w ostatnich latach, ze względu na trudną sytuację na rynku, jest dużo silniejszy niż przed laty.

Stres każdego dnia

Rolnicy są narażeni na stres o różnym podłożu. Po pierwsze – dotykają ich stresory wynikające z ciężaru obowiązków takich, jak żonglerka wieloma zadaniami, czy sezonowy natłok prac.
– Nerwy związane z prowadzeniem gospodarstwa określiłbym jako codzienny element naszej działalności – mówi Maciej Frąckowiak, hodowca świń z woj. wielkopolskiego. Jego zdanie podziela Łukasz Busse, producent zbóż i warzyw z Kujaw, zauważając, że najczęściej wszystko dzieje się  i wali jednocześnie.

Jeśli również odczuwasz stres w związku ze swoją pracą, chcesz dowiedzieć się jak radzą sobie z nim inni, przeczytaj artykuł „Rolnicy pod presją” w lipcowym numerze „top agrar Polska”.