KE ostro skrytykowana za pomysł redukcji zużycia pestycydów. Ile rolnictwo może na nim stracić?
Europosłowie nie zgadzają się na redukcję stosowania środków ochrony roślin aż o połowę i zarzucają Komisji Europejskiej, że nie sprawdziła, jak ograniczenia wpłyną na rolnictwo i na dochody rolników. W ogniu krytyki znalazł się także brak wyliczeń o ile zdrożeje żywność.
Komisja Europejska twardo dąży do zredukowania stosowania środków ochrony roślin w krajach członkowskich. Pod koniec czerwca 2022 roku zaproponowała nowe przepisy ograniczające stosowanie pestycydów w każdym państwie o 50 proc. do 2030 roku. Mają one pomóc w realizacji celów strategii „od pola do stołu.
Opublikowany projekt rozporządzenia w tej sprawie jest pierwszym prawomocnym aktem prawnym UE zobowiązującym rolników do ograniczenia ich stosowania.
Europosłowie nie zgadzają się na redukcję stosowania środków ochrony roślin o połowę
Nowe przepisy wzbudziły lawinę sprzeciwów, nie tylko wśród rolników i organizacji rolniczych, ale także wśród polityków. Na ostatnim posiedzeniu Parlamentu Europejskiego większość posłów z Komisji Rolnictwa stanowczo opowiedziała się przeciwko tak radykalnemu ograniczeniu pestycydów.
Wychodzi na to, że koszty ograniczenia pestycydów spadną na rolników
Fala krytyki spadła na Andrew Owen-Griffiths z Komisji Europejskiej, który przedstawił europosłom ocenę skutków ograniczenia pestycydów w UE w trzech wariantach – od najmniej do najbardziej ambitnego. Poinformował, że proponowane rozwiązania przynoszą szereg korzyści środowiskowych i są większe niż koszty. Jednocześnie przyznał, że koszty te „zostały pozostawione na barkach rolników, dlatego potrzebują oni pomocy i wsparcia w sprostaniu tym wymogom”.
- Konkluzja jest taka, że najbardziej ambitne warianty przyniosłyby największą korzyść środowiskową, ale wiążą się z największymi kosztami gospodarczymi - powiedział Owen-Griffith w swoim krótkim i lakonicznym wystąpieniu.
KE nie potrafi wyjaśnić jaki wpływ na rolnictwo będzie miała redukcja pestycydów
Europosłowie zwrócili uwagę, że prezentacja przedstawiciela Komisji Europejskiej nie odnosiła się do najważniejsze kwestii, czyli potencjalnego wpływu redukcji środków ochrony roślin na plony i bezpieczeństwo żywnościowe. Przypomnieli, że przepisy są wdrażane w chwili kryzysu żywnościowego spowodowanego wojną w Ukrainie.
- Myślę, że to zdumiewające, że w ciągu 10 minut prezentacji ani razu nie wspomniał Pan o bezpieczeństwie dostaw żywności i przyszłej sytuacji bezpieczeństwa żywnościowego – powiedział eurodeputowany i przewodniczący komisji Norbert Lins.
Również europoseł Herbert Dorfman ubolewał, że w ocenie skutków nie ma odniesień do rolnictwa.
- Od analizy przedstawionej przez Owen-Griffitha oczekiwałbym tego, że zajmie się rzeczywistym wpływem redukcji stosowania pestycydów na różne obszary. Największy wpływ jest na rolnictwo, a na ten temat nic pan nie mówił. Nie wiemy, czy zbadano tę sprawę i jak to wpłynie na produkcję rolną – skrytykował wystąpienie przedstawiciela KE Dorfman i dodał, że pojawiają się nowe patogeny, które wymagają stosowania większej ilości pestycydów.
Jak wiele mogą stracić rolnicy na redukcji pestycydów?
Inni europosłowie skrytykowali raport za brak wyliczeń dotyczących spadku rentowności rolników.
Z kolei europoseł Zbigniew Kuźmiuk zaznaczył, że zróżnicowanie zużycia pestycydów pomiędzy krajami członkowskimi jest ogromne, nawet siedmiokrotne. Np. Polska zużywa cztery razy mniej niż Holandia.
- Używanie jednakowego poziomu redukcji jest absolutnie nie do przyjęcia. To jest rozwiązanie skrajnie niesprawiedliwe – zaznaczył Kuźmiuk. I podkreślił, że KE powinna przedstawić dokładne wyliczenia, o ile zostanie zmniejszona produkcja żywności na poszczególnych rynkach rolnych w wyniku redukcji stosowania pestycydów.
- Powinniśmy wiedzieć, jak to będzie wpływało na sytuację dochodową rolników i konsumentów, bo nie ulega wątpliwości, że grozi nam wzrost cen żywności – powiedział polski europoseł.
W odpowiedzi Owen-Griffiths zaznaczył, że ocena została przeprowadzona przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie.
- Oczywiście jesteśmy teraz w innej sytuacji. Ale Komisja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby rozwiązać wszelkie problemy dotyczące dostaw żywności – zapewnił.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule:
Pomysły KE o ograniczeniu zużycia pestycydów zostaną odrzucone? Mocne słowa europosłów
Kamila Szałaj, fot. envato.com
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Przeczytaj także
Najważniejsze tematy