Płodozmianem w choroby i chwasty
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Płodozmianem w choroby i chwasty

25.05.2021autor: dr Maria Walerowska

Zawężenie płodozmianów do roślin ozimych, a w szczególności tylko praktycznie do pszenicy i rzepaku ozimego, odbija się teraz czkawką. Jakie rośliny jare warto wybrać, żeby nie tylko poprawić stanowisko, ale także zarobić?

Silna presja chwastów, szkodników i chorób, znalazła swoje odbicie w plonach, które nie rosną tak, jakbyśmy oczekiwali. Tutaj pozostaje duże pole do popisu dla hodowców. Z powodu wycofywania kolejnych s.cz., przy narastającym problemie odporności patogenów, będziemy mieli coraz więcej problemów w przyszłości. Częściową receptą może być uzdrowienie płodozmianu.

Powrót do przeszłości...?

W dużej mierze o tym, jakie rośliny uprawiamy, decyduje rynek. Jednak przy planowaniu płodozmianu trzeba mieć także na uwadze jakość i możliwości stanowiska. Złote zasady, które kiedyś obowiązywały przy planowaniu zmianowania to: po roślinie zbożowej pojawia się uprawa niezbożowa, a po oziminie powinna następować roślina jara. Warto spróbować choć częściowo do nich powrócić. We współczesnych zmianowaniach przeważają uprawy ozime, ze względu na generowanie większych zysków i mniejszą zawodność w plonowaniu, z dużym udziałem zbóż. Najczęściej płodozmian jest następujący: rzepak ozimy – pszenica ozima – pszenica ozima lub rzepak ozimy, po którym przez 3–4 lata siane są zboża. Skutkiem tego jest m.in. bardzo wąskie okno czasowe między żniwami a nowymi zasiewami. Jednak nie tylko. Pojawia się wiele problemów fitosanitarnych, zwłaszcza jeśli zrezygnowano z orki.

– Generuje to problemy z większą presją chwastów, chorób czy szkodników. Problem pogłębia często też jednostronne stosowanie tych samych substancji czynnych – zwłaszcza w kontekście zwalczania chwastów. Jeszcze 40 lat temu rolnicy nie znali np. problemu septoriozy liści, nie wspominając o odporności chwastów na herbicydy – podkreśla prof. Hansgeorg Schönberger z N.U. Agrar.

r e k l a m a

Dobry przedplon jak aperitif

Miarą wartości przedplonu z jednej strony jest jakość stanowiska, jakie po sobie pozostawia, w tym także ilość składników pokarmowych w resztkach pożniwnych, a z drugiej presja patogenów, jaką ze sobą niesie. Roślina przedplonowa wpływa na potencjał plonowania uprawianej rośliny.

– Jeśli chcemy wysiać rzepak, np. po jęczmieniu ozimym, możemy założyć, że jego potencjał plonowania to 100%. Jeśli jednak zdecydujemy się na jego uprawę po pszenicy ozimej, z góry programujemy niższy potencjał plonowania, tj. ok. 88%. Po grochu możemy zakładać nawet 106% plonów – podkreśla doradca. Z kolei potencjał plonowania pszenicy, w zależności od tego, po jakim jest wysiewana przedplonie, może wynosić od 82% po kukurydzy ziarnowej, do 104–106% po strączkowych. Jeśli nawet będziemy uprawiać ją przez 2 kolejne lata po dobrym przedprzedplonie (np. strączkowych), wówczas jej potencjał plonowania nie spadnie znacznie, ale już po 3-letniej uprawie po sobie w ostatnim roku będzie on niższy o 15–20%.

Płodozmianem w choroby

Dobrze zaplanowany płodozmian może także rozwiązać wiele problemów, wynikających z chorób płodozmianowych, zwłaszcza jeśli powiążemy to ze staranną uprawą gleby, optymalnym terminem siewu oraz dobrze dobraną odmianą. Klasycznym przykładem jest kiła kapusty, na którą jeszcze w tym roku zarejestrowany jest jeden środek zawierający tiofanat metylowy. Jeśli pojawi się ona na polu, powinniśmy zmniejszyć do 20% udział rzepaku w płodozmianie, wybierając przy tym odmiany o podwyższonej tolerancji na jej sprawcę, nie siać w międzyplonach rośliny z rodziny kapustowatych (np. gorczycy) oraz konsekwentnie zwalczać chwasty należące do tej rodziny (m.in. tasznik, tobołki, gorczycę polną, rzodkiew świrzepę). Ważne jest także, aby przed siewem rzepaku uregulować odczyn gleby i stosunki wodno-powietrzne, a siew przeprowadzić w optymalnym terminie i w nieco podwyższonej normie siewu.

– Problematyczna może okazać się także zgnilizna twardzikowa, znana przede wszystkim plantatorom rzepaku. Jej sprawca może porażać wiele gatunków roślin dwuliściennych, w tym m.in. rośliny strączkowe, ale także ziemniaki, facelię, słonecznik czy warzywa. Przetrwalniki mogą przetrwać w glebie nawet 7–10 lat. Jednym ze sposobów jej ograniczania jest przynajmniej 4-letnia przerwa w uprawie roślin żywicielskich, ale także stosowanie preparatów mikrobiologicznych, rozkładających przetrwalniki grzyba w glebie – podkreśla prof. Schönberger.

ZOBACZ TAKŻE: Najnowszy Atlas chorób dostępny jest na stronie www.agrarsklep.pl



Jaki płodozmian ma szansę w przyszłości? Na co zwrócić uwagę przy planowaniu zmianowania? Przeczytaj koniecznie artykuł "Uzdrowić płodozmian" na str. 76 w top agrar 6/2021.

autor dr Maria Walerowska

dr Maria Walerowska

zastępca redaktora naczelnego, szef działu Uprawa

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Technologia Conviso One w ochronie buraka cukrowego – jak sprawdza się w praktyce?

W rodzinnym gospodarstwie państwa Wawryków w Zosinie na Zamojszczyźnie drugi sezon w ochronie herbicydowej buraka cukrowego wykorzystywana jest technologia Conviso One. Prowadzących gospodarstwo plantatorów zapytaliśmy o opinię, jak sprawdza się to rozwiązanie.

czytaj więcej

Kalendarz biodynamiczny – czerwiec 2021

W czerwcu pierwsze dni owocu warto poświęcić pomidorom. Z kolei w dni korzeniowe należy wysiać m.in. marchew, pietruszkę, buraki czerwone. Warto także przygotować preparat do zwalczania chorób i szkodników na bazie żywokostu i skrzypu. Kiedy i jakie prace w ogrodzie należy wykonać jeszcze zgodnie z kalendarzem biodynamicznym na czerwiec 2021 roku?

czytaj więcej
Rzepak

Mszyce na odpornej odmianie rzepaku. Czy zwalczanie jest konieczne?

Na rzepaku najczęściej pojawia się jeden z dwóch gatunków mszycy – kapuściana lub brzoskwiniowa. Ta druga jest wektorem wirusowej żółtaczki rzepy (TuUV). Najskuteczniejszą metodą zapobiegania chorobie wirusowej jest wybór odmiany odpornej. Co, jednak kiedy na odmianie odpornej mszyca się pojawi?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)