Przez Rosję ceny zbóż i rzepaku są niskie

Pomimo dalszego spadku cen zbóż i rzepaku, ruch w punktach skupu wydaje się większy. Pomimo tego, że jak wskazują dane import ziarna do Polski wyhamował, magazyny są nadal pełne. Problemem jest, o czym pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu, cena. Na rynkach eksportowych skutecznie mieszają bowiem Rosjanie, których trudno przebić lepszą ofertą cenową.

Ciągle trwają negocjacje przedłużenia umowy zbożowej pozwalającej na transport produktów rolnych z Ukrainy przez Morze Czarne. Moskwa wysyła wyraźne sygnały, że zgodzi się na przedłużenie umowy zbożowej z Morza Czarnego tylko wtedy, gdy uwzględnione zostaną interesy jej producentów rolnych.

Ukraińcy rozważają trzy scenariusze dalszego rozwoju sytuacji. Najbardziej oczekiwanym jest przedłużenie umowy o co najmniej 120 dni. Drugi wariant zakłada, że jeśli „inicjatywa zbożowa” nie zostanie przedłużona, to jest szansa na próbę jej przeprowadzenia bez udziału Rosji. Trzeci natomiast to rezygnacja z inicjatywy zbożowej. W trzecim scenariuszu pozostaną: kolej przez zachodnie granice Ukrainy, transport drogowy i porty naddunajskie. Jest to scenariusz najbardziej niepożądany dla Polaków.

Kontenery ze zbożem z Ukrainy ma być plombowane przed wjazdem do Polski

W tym kontekście nabiera znaczenia ostania zapowiedź naszego ministra rolnictwa w sprawie tego, że Ukraińcy będą mieli obowiązek zabezpieczenia, zaplombowania transportu zbóż do momentu rozładunku i konieczne będzie bardzo jasne określenie miejsca docelowego. Po naszej stronie ma to sprawdzać Krajowa Administracja Skarbowa. Plomba ma być zdejmowana w miejscu docelowym, które wynika z tranzytu, czyli albo w koncesjonowanym magazynie portowym albo w magazynie koncesjonowanym w innych krajach UE. O dojechaniu tego produktu do innych krajów UE będą informować KAS tamtejsze służby skarbowe. Czy nie można było nad takim rozwiązaniem pomyśleć wcześniej?

Czy ceny zbóż będą jeszcze spadać przez możliwy spadek popytu na pasze?

Oprócz rosyjskiej presji cenowej na rynki eksportowe, istnieje również obawa o rozwój globalnego popytu, zwłaszcza na zboża paszowe, w związku z rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy. Z drugiej strony napływają też informacje o niepewnych prognozach pogodowych związanych z niedoborami wody w Europie Zachodniej, Indiach, Argentynie oraz Australii, co powinny ograniczyć potencjał spadkowy cen zbóż.

W niektórych skupach spadają ceny tuczników

Ceny skupu żywca wieprzowego na rynku krajowym, poza małymi wyjątkami, przestały piąć się w górę. Obniżki w zachodniej oraz w centralnej Polsce sięgają 10-30 groszy na kilogramie. Za naszą zachodnią granicą do 8 marca będzie obowiązywała cena z ubiegłego tygodnia, czyli na poziomie 2,28 euro/kg.

Zdaniem Bartosza Czarniaka z Polsusa, to co dzieję się na krajowym rynku żywca wieprzowego wynika głównie z tego, z zakłady ubojowe próbują sobie odbić straty spowodowane tym, że kiedy oni podnieśli ceny skupu, musieli sprzedawać mięso po niższych cenach do sieci handlowych, ponieważ kontrakty jakie zawarli nie przewidywały, że dynamika wzrostu ceny skupu żywca będzie tak duża.

Na naszym rynku ciąży też ciągle mocno blokada eksportu na rynki azjatyckie spowodowana przez ASF. Trzeba bowiem zaznaczyć, że są to rynki, na których można sporo zarobić, dlatego też te kraje, które nie straciły do nich dostępu, stać na to, by dokładać do eksportu wewnątrz UE.

Ceny warchlaków krajowym i importowanych w tym tygodniu zostały utrzymane na ubiegłotygodniowym poziomie.

Podobnie jest na rynku żywca wołowego. Po ubiegłotygodniowych lekkich podwyżkach cen jałówek, w tym tygodniu stabilnie.

Ceny nawozów wciąż się zmieniają

Z kolei na rynku nawozów, sytuacja jest dynamiczna, każdy dystrybutor zmienia ceny według własnego klucza. Korygowane są nie tylko ceny nawozów azotowych, ale także wieloskładnikowych.

Spadają ceny paliw

Prognozy cen na rynku paliw na nadchodzący tydzień są optymistyczne, aczkolwiek jak wskazują analitycy epetrol.pl, za sprawą rosnących cen na światowych giełdach naftowych, przecena na stacjach powinna wyhamować.

Tymczasem w drugim tygodniu marca tak powinny kształtować się ceny paliw:

• benzyna Pb 95 ma kosztować: 6,61-6,72 zł/l,
• olej napędowy – 7,05-7,18 zł/l,
• a autogazu LPG –3,14–3,21 zł/l.

Magdalena Szymańska
Fot. Envato Elements