Jakie były ceny skupu mleka w kwietniu 2022? Gdzie mleczarnie płacą najlepiej?
Kwietniowe ceny mleka przekroczyły 2zł za litr. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, średnia cena wypłacana producentom mleka za surowiec w kwietniu 2022 wynosiła 213,47 zł/hl i była wyższa o ponad 40 procent w stosunku do ceny oferowanej w kwietniu zeszłego roku.
Wszystkie produkty rolne znacznie podrożały w stosunku do ubiegłego roku. Największy wzrost cen odnotowały zboża, wołowina i drób.
Zgodnie z raportem GUS-u, ceny skupu podstawowych produktów rolnych w kwietniu 2022 r wzrosły aż o 45,1% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Niewiele mniej wzrosła średnia cena skupu mleka, która zdrożała o 8,6% w stosunku ubiegłego miesiąca i o 40,2% w stosunku do kwietnia 2021 r, wynosząc obecnie wynosiła 213,47 zł/hl.
Źródło: GUS
Ile za mleko płaciły poszczególne województwa w kwietniu 2022 r.?
Województwa, w których cena w skupie była najwyższa w kwietniu 2022 r.
- warmińsko-mazurskie: 225,51 zł/1 hl
- podlaskie: 223,90 zł/1 hl
- lubuskie: 216,39 zł/1 hl
Województwa, w których cena w skupie była najniższa w kwietniu 2022 r.
- małopolskie: 193,323 zł/1 hl
- łódzkie: 197,18 zł/1 hl
- zachodniopomorskie: 207,59 zł/1 hl
Rosnące ceny skupu mleka nie nadążają nad zwiększającymi się kosztami produkcji
Niestety wzrastające ceny w skupach nie rekompensują lawinowo narastających kosztów produkcji białego surowca. Pomimo systematycznie zmniejszającej się liczby gospodarstw produkujących mleko, a także spadku pogłowia krów, opłacalność produkcji również maleje.
Rentowność w polskim mleczarstwie na poziomie 1–3% oraz oraz brak przyjęcia wspólnego frontu wobec wielkich sieci handlowych, które nie chcą płacić za produkty mleczarskie adekwatnie do ich wartości, wymuszając niskie ceny na producentach, to tylko niektóre z wielu bolączek polskiej branży mleczarskiej. Zdaniem prezesa SM Spomlek - Edwarda Bajko sieci handlowe nie chcą płacić więcej, pomimo inflacji.
– Jak rozmawiam z handlowcami z Biedronki czy Lidla, to ich nasze koszty nie interesują. Każdy produkt jest wart tyle ile ktoś chce zapłacić. Obecnie nie jest pod tym względem najgorzej, natomiast obawiam się, że na rynku krajowym niebezpiecznie zbliżamy się do bariery popytu konsumenckiego w sensie cen, tzn. będą one tak wysokie na produkty mleczarskie, że klienci nie będą ich akceptować. Podobnie jak trudno jest zaakceptować rolnikom obecne ceny nawozów. Ta bariera nie zlikwiduje nabiału ze stołów, ale mocno może ograniczyć jego spożycie na rzecz zamienników – stwierdził Edward Bajko podczas Forum Mleko 2022.
Czytaj więcej: Forum Mleko: rosną ceny mleka, ale także koszty produkcji po stronie rolnika i mleczarni
Oprac. Kamila Dłużewicz
Fot. Ireneusz Oleszczyński
Najważniejsze tematy