Zboża i żywiec bez większych zmian, paliwa w górę

W handlu zbożem na krajowym rynku nadal zastój. Rolnicy interesują się cenami, ale do realizacji transakcji dochodzi rzadko. W cenach skupu ruchu też nie ma. Niektórzy skupujący zdecydowali się jedynie na lekkie podwyżki zbóż konsumpcyjnych. 

Stabilizacja złotego oraz pojawienie się na europejskim rynku pszenicy i kukurydzy z Ukrainy powoduje, że nie ma też, jak na razie, ruchu w eksporcie zbóż. A to właśnie kurs złotego oraz popyt eksportowy w dużej mierze reguluje ceny na rynku krajowym.

Na Matifie rzepak bije rekordy

Nie jest jeszcze przesadzone, czy rolnicy, którzy mają jeszcze ziarno w magazynach na tym stracą czy nie. Wydaje się, że na przednówku nie będzie znacznych podwyżek cen, a jeśli okaże się, że na rynek trafi dużo zboża, ceny mogą nawet spaść. Skupujący, mając na względzie ilość telefonów od rolników z zapytaniami o ceny skupu, oceniają, iż w magazynach jest jeszcze dużo zboża. Jeśli Ukraina faktycznie zbierze dużo mniej ziarna, niż w ubiegłym roku, to może okazać się, że rolnicy, którzy przetrzymają zboże z ubiegłorocznych zbiorów dłużej, na tym nie stracą a wręcz zarobią. 

Mateusz Morawiecki, ogłaszając 21 kwietnia uruchomienie dopłat do nawozów twierdzi, iż zdecydowano się na tak dużą pomoc publiczną (prawie 4 mld złotych), by zatrzymać inflację, w tym wzrost cen zbóż. Jeśli jednak nie zmieni się sytuacja w dostępie surowców do produkcji nawozów, w tym gazu, to nie ma szans na to, żeby nawozy były tanie. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której tanieją zboża, a środki do ich produkcji nie. 

Na giełdzie Matif w Paryżu notowania kukurydzy tracą na wartości, ale niewiele. Aczkolwiek kontrakty późniejsze tanieją więcej niż te z realizacją w maju i w czerwcu. Drożeje natomiast pszenica. Jej ceny przekroczyły 21 kwietnia 405 euro/t. 

Większe ruchy cenowe na Matifie odnotowuje rzepak. Tutaj jest odwrotnie niż w zbożach – kontrakty drożeją, przy czym majowe bardziej, niż sierpniowe. 21 kwietnia padł rekord notowań - majowy kontrakt został wyceniony na 1064,50 euro. 22 kwietnia cena ta nadal rosła i po 16.00 wynosiła już 1089,75 euro/t! Na krajowym rynku ceny rzepaku pozostają stabilne. 

Azotowe w dół, wieloskładnikowe niekoniecznie

Krajowi dystrybutorzy nawozów, którzy przed ogłoszeniem dopłat do nich, nie obniżyli cen nawozów azotowych, zrobili to teraz, mocznik jednak nadal trzyma cenę. W niektórych punktach zaczyna brakować powoli nawozów wielkoskładnikowych, w niektórych zostały tylko małe worki, inni mają jeszcze nawozy w dużych workach, ale już podnoszą ich ceny, dopasowując je do cenników Agrochem Puławy. 

Świnie bez zmian, bydło w górę

Ceny żywca wieprzowego w skupach pozostały bez zmian, niektórzy zdecydowali się podnieść stawki, ale tylko w najwyższych klasach. Podobnie stabilne, już kolejny tydzień, są ceny na dużej giełdzie w Niemczech. Z powodu przerwy świątecznej i zmniejszenia uboju, podaż mięsa nie była na tyle duża, aby sprzedawcy mięsa decydowali się na spadki cen. 

W tym samym stabilnym trendzie utrzymują się ceny prosiąt w Polsce, bez znaczenia, czy są to prosięta krajowe, czy zagraniczne. 

Nieco inaczej jest z cenami żywca wołowego. Tutaj wielu skupujących i zakładów zdecydowało się na kolejne podwyżki. 

Paliwo zdrożeje

Prognozy epetrol.pl wskazują na podwyżki cen paliw, w tym głównie benzyn i ON, LPG zdrożeje najmniej. Ceny oleju napędowego będą mieściły się w przedziale między 7,15 a 7,31 zł/l, benzyny Pb 95 od 6,42 do 6,58 zł/l a LPG między 3,60 a 3,69 zł/l. Podwyżki są wynikiem drożejącej ropy, co z kolei wynika z zapowiedzi wprowadzenia embarga europejskiego na ropę z Rosji oraz braku chęci krajów skupionych w OPEC do zwiększenia podaży ropy na rynku.

Magdalena Szymańska