Ile jest w Polsce zboża z Ukrainy?
Możliwości eksportowe Ukrainy są bardzo ograniczone i nie ma mowy o zalewaniu polskiego rynku przez ukraińskie ziarno, twierdzi ministerstwo rolnictwa, które skomentowało jednocześnie na jakich zasadach nasz wschodni sąsiad mógłby wejść do Unii Europejskiej. Ile zboża z Ukrainy przyjechało do Polski i co dalej się z nim stanie?
Zdaniem opozycji polscy rolnicy, którzy zaczęli żniwa z niepokojem patrzą w przyszłość, gdyż 1/3 ukraińskiego zboża, które powinno trafić bezpośrednio do Afryki zostaje w Polsce.
– Są w wielu miejscach silosy pełne polskiego zboża i jeszcze dodatkowo zostaje zboże z Ukrainy, które powinno trafić bezpośrednio do Afryki. Tutaj oczywiście tej reakcji ministerstwa nie ma – mówił w Sejmie poseł Stefan Krajewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który przypomniał, że PSL złożyło ustawę wprowadzającą kaucję na zboże wjeżdżające do Polski.
Słabe możliwości eksportowe Ukrainy
MRiRW podkreśla, że z Ukrainy od początku roku do końca czerwca sprowadziliśmy ok. 700 tys. ton zbóż, w większości kukurydzy. Do tego trzeba doliczyć tzw. zboże tranzytowe w wysokości 600 tys. t., które przejechało przez Polskę. Zdaniem resortu rolnictwa sytuacja konfliktu zbrojnego w Ukrainie nie pozwala temu krajowi na skuteczny eksport.
– Ale przestrzegałbym przed myśleniem i mówieniem, że zaleje nas ukraińskie zboże. Ukraińcy tak naprawdę nie pielęgnowali na wiosnę tego zboża, mieli duże trudności chociażby z wejściem z drugą dawką azotu. Mają problemy z paliwem, mają problemy z eksportem zboża, które już u nich zalega, to jest ok. 20 mln t. Mówi się, że powinni wyprodukować połowę tego, co zakładano, a na ten rok zakładano ok. 100 mln t. Jeżeli wyprodukują połowę i wyeksportują połowę tego, czyli ok. 25 mln t, to będzie dla nich wielki sukces – mówił w Sejmie wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk.
Co robi rząd w kwestii stabilizacji rynku zbóż?
Przedstawiciel resortu rolnictwa przedstawił również działania jakie podejmuje rząd, aby stabilizować sytuację na rynku zbóż. I tak, aby ułatwić tranzyt ukraińskiego ziarna wstrzymano od 31 maja wykonywania granicznych weterynaryjnych kontroli pasz niezawierających tkanek pochodzenia zwierzęcego, które są przewożone z Ukrainy przez terytorium Unii Europejskiej do państw trzecich. Inspekcja Weterynaryjna kontroluje tylko zboża przeznaczone na cele paszowe.
Z kolei 19 lipca Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie terminala produktów rolno-spożywczych, który będzie zlokalizowany w porcie w Gdańsku. Ma to zwiększyć nasze możliwości eksportowe.
Naciski na Brukselę: gdzie są korytarze solidarnościowe?
Polska stara się także, aby Komisja Europejska wywiązała się ze swoich deklaracji dotyczących stworzenia tzw. korytarzy solidarnościowych. Komisja Europejska w swoim planie działania mówiła o dodatkowym taborze kolejowym, statkach i samochodach ciężarowych, o zwiększeniu przepustowości sieci transportowych i terminali przeładunkowych, o operacjach celnych i innych operacjach związanych z inspekcjami oraz o składowaniu towarów na terytorium Unii Europejskiej. Niestety, wiele z tych kwestii pozostało w sferze deklaracji.
– Miała miejsce interwencja, pismo ministrów rolnictwa i infrastruktury, pana Henryka Kowalczyka i pana Andrzeja Adamczyka, którzy zwrócili się do trzech komisarzy Unii Europejskiej w sprawie usprawnienia tych działań związanych z podjęciem zbóż z Ukrainy, tak aby nie ingerowało to w rynek polski, w rynki europejskie, ale żeby jednocześnie zabezpieczyć żywnościowo kontynent afrykański – tłumaczył posłom wiceminister N. Kaczmarczyk.
Kiedy Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej?
Wiceminister Kaczmarczyk odniósł się także do kwestii ewentualnego członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Jego zdaniem może to nastąpić tylko na równych warunkach.
wk
fot. EnvatoElements
Najważniejsze tematy