Rynek zbóż: Drożeje pszenica, a żyta nikt nie chce?
Eksport zboża z Rosji wynosi już prawie 16 mln ton, a cała Unia Europejska choć rozpędzona w handlu, eksportuje niewiele ponad połowę tej ilości. Jednak ruch w polskich portach powoduje wzrost cen pszenicy w kraju. Pozostałe zboża jeszcze nie drożeją, ale optymizm na rynku jest już wyraźny.
Rusagrotrans przewiduje, że w listopadzie rosyjski eksport zbóż spadnie do 3,4-3,5 mln ton z 3,8 mln w październiku tego roku i 3,97 mln ton w listopadzie 2018 r. Jest to spowodowane wyższymi cenami zbóż wewnątrz kraju, które podobnie jak w Polsce, nie pozwalają na opłacalne transakcje do portów z bardziej odległych regionów Federacji Rosyjskiej. Według danych Federalnego Centrum Jakości Ziarna w bieżącym sezonie Rosja wyeksportowała 15,68 mln ton pszenicy, czyli o 12% mniej niż rok temu. Liderem w imporcie rosyjskiej pszenicy pozostaje Turcja, która kupiła już 3,7 miliona ton. Drugie miejsce zajmuje Egipt (2,1 miliona ton).
Sytuacja w USA i UE
W USA, zdaniem USDA, areał pszenicy ulegnie zmniejszeniu do 45 milionów akrów i będzie najmniejszy od ponad 100 lat. Pszenica w Stanach Zjednoczonych traci powierzchnię na rzecz soi i kukurydzy.
Eksport polskiej pszenicy
Od początku nowego sezonu Polska wyeksportowała już 542 tys. ton pszenicy. Natomiast eksport polskiej pszenicy w październiku wyniósł ok. 200 tys. ton, a założenia wynikające z harmonogramu zamówionych już statków pozwalają sądzić, że w listopadzie ilości pszenicy wypływającej z naszych portów będą podobne. Handlowcy już oddychają z ulgą, bo kupiona wcześniej pszenica przestaje ich ciągnąć w dół. Uruchamia się handel nie tylko na konsumpcji, ale i na pszenicy paszowej. Niestety są też powody do trosk, bo drożejący transport zaczyna zjadać zaplanowane, we wcześniej zawartych transakcjach marże. Znajomi handlowcy informują mnie, że wezwane na ten tydzień ilości do dostawy do portu są obciążone kosztami o 10 zł/t wyższymi, niż w poprzednich tygodniach. Żartują, że tańszy byłby lot na księżyc niż zawiezienie pszenicy do portów, gdy są tam duże kolejki.
Ceny polskich zbóż
W polskich portach za pszenicę konsumpcyjną o zawartości 12,5% białka, dostarczoną w listopadzie płaci się aktualnie 745-750 zł/t.
W kraju ceny pszenicy konsumpcyjnej są najczęściej w zakresie 650-700 zł/t.
Rosnące ceny pszenicy konsumpcyjnej i kończące się żniwa kukurydziane powodują też większy ruch w pszenicy paszowej. Średnia cena także wzrosła, a proponowany zakres cen to 600-660 zł/t. Są firmy paszowe, które oferują za „paszówkę” nawet 700 zł/t przy większych partiach towaru.
Co z kukurydzą?
Żniwa kukurydzy na ziarno, jak informują nas skupujący z całego kraju, potrwają zapewne jeszcze z tydzień. Coraz więcej firm już zakończyło suszenie, podaż jest już też coraz mniejsza. Ceny kukurydzy pozostały na tych samych poziomach jak w zeszłym tygodniu, tylko najbardziej zainteresowani, którzy chcą kupić w swoich regionach całą ostatnią kukurydzę do suszenia popodnosili cenniki o 10 zł/t. Aktualne ceny skupu kukurydzy na mokro to 350-420 zł/t, z tym doprecyzowaniem, że aktualnie więcej firm pokazuje cenniki z czwórką z przodu
Tutaj sprawdzisz ceny na wszystkich punktach
Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!
Juliusz Urban foto. Daleszyński
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy