Notowania GDT – czy to początek końca złej passy na rynku mleka?
Po przedostatnim notowaniu nowozelandzkiej giełdy z 15.08, kiedy to odnotowano spadek aż o 7,4%, nastroje były fatalne (najbardziej staniało pełne mleko w proszku – o 10,9%, mleko odtłuszczone spadło o 5,2%, ser cheddar – o 5,8%, bezwodny tłuszcz mleczny – o 5,3%, a masło – o 3%.
Na początku września głos w sprawie zabrał dyrektor generalny nowozelandzkiej giełdy, Miles Hurrell, wyjaśniając hodowcom przyczyny ciągłych obniżek cen mleka i jego przetworów. Wszystkiemu winne są Chiny, a dokładnie spadek zainteresowania z ich strony na pełne mleko w proszku, które jest kluczowym czynnikiem wpływającym na cenę światową. Wg niego – chiński popyt na produkty mleczne jeszcze nie osiągnął poziomu sprzed pandemii.
W sezonie 2023/24 Fonterra spodziewa się mniejszego skupu (korekta z 1480 mln kg na 1465 mln kg), co też powinno ustabilizować cenę.
Prognozy na rynku mleka
Wygląda na to, że być może prognozy powoli zaczynają się sprawdzać – ostatnie (z 5.09) notowanie zaskoczyło pozytywnie – pierwszym od początku maja wzrostem cen. Nie był on duży – zaledwie o 2,7%, przy czym pełne mleko w proszku zdrożało o 5,3%. Jednak już pojawiła się nadzieja, że być może jest to początek końca złej passy na rynku mleka. O tym czy jest to zwykła korekta, czy jednak trend, będziemy wiedzieć dopiero po paru notowaniach.
- Ograniczony popyt na pełne mleko w proszku ze strony kluczowych regionów importujących w dalszym ciągu wpływa na ceny. Chociaż wiele wskazuje na to, że popyt zacznie wracać w drugiej połowie roku budżetowego 2024, spodziewamy się, że tempo wzrostu popytu będzie słabsze w stosunku do początkowych oczekiwań. W międzyczasie będziemy w dalszym ciągu reagować na sygnały rynkowe i korygować naszą prognozę ceny mleka Farmgate, aby zapewnić przejrzystość wpływu bieżących cen i ruchów walut. To trudny czas dla producentów mleka w Nowej Zelandii i spółdzielnia robi wszystko, co w jej mocy, aby wesprzeć swoich rolników – podkreślił Hurrell.
Ceny mleka w Polsce
Dostawcy w lipcu otrzymali średnio 1,88 zł/l, w czerwcu było to 1,93 zł/l, co świadczy o spadku kolejny miesiąc z rzędu (tym razem o 2,5%). Cena była niższa o 19% w porównaniu do ubiegłego roku w analogicznym okresie.
mw
Fot. Envato Elements
dr Mirosława Wieczorek
<p>redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego.</p>
Najważniejsze tematy