Z artykułu dowiesz się
Z najnowszych danych GUS oraz analizy KOWR wynika, że we wrześniu krajowe mleczarnie płaciły średnio za mleko surowe 249,66 zł/hl, to oznacza 4,5% wzrost w porównaniu do ceny sierpniowej. W porównaniu do tego samego miesiąca rok temu wzrost wyniósł 60%.
Mleko podrożało we wszystkich województwach. Nie będzie zaskoczenia, gdyż największy wzrost średniej ceny odnotowano w woj. podlaskim (o 6,6%), pomorskim (o 6,3%) oraz warmińsko-mazurskim (o 5,7%), a najmniejszy – w woj. podkarpackim (o 2,1%) i małopolskim (o 2,4%). Najwyższe ceny za mleko uzyskiwano w województwie warmińsko-mazurskim – 260,34 zł/hl oraz lubuskim 259,93 zł/hl (po około 4% więcej niż średnio w kraju).
Najmniej za mleko płacono natomiast w województwie małopolskim – 231,56 zł/hl i łódzkim – 232,45zł/hl (po około 7% mniej niż przeciętnie w kraju).
Zobacz, ile płacą konkretne krajowe zakłady za mleko w październiku
Komisja Europejska szacuje, że w 2022 r. przy dalszej redukcji pogłowia krów w UE (o 1%, do 19,8 mln szt.) i niewielkim wzroście wydajności mlecznej (o 0,4%, do 7594 kg/szt.) – unijna produkcja mleka prawdopodobnie wyniesie 153,1 mln ton. Będzie to niecały 1% mniej niż w zeszłym roku.
Jak podaje KOWR Polska od względem liczebności stada krów mlecznych po Niemczech i Francji, zajmuje 3. miejsce w UE. Jest również trzecim unijnym producentem mleka i 12. światowym producentem mleka. W ostatnich latach z Polski eksportowano około 32% krajowej produkcji. Do krajowych zakładów dostarczono w pierwszych 8 miesiącach 8,4 mld litrów surowca.
Polskie mleko najczęściej trafiało do Niemiec (21% wartości – 456 mln euro), Niderlandów (7% – 156 mln euro), Czech (6% – 135 mln euro) oraz Włoch (5% – 119 mln euro).
- Produkcja mleka u głównych światowych eksporterów w II kwartale 2022 r. utrzymywała się w tendencji spadkowej, głównie z uwagi na niekorzystne uwarunkowania pogodowe (Nowa Zelandia, UE) oraz rosnącą presję kosztów (UE). Niemniej, III kwartał 2022 r. przyniósł już pewną stabilizację, do której przyczyniła się rosnąca podaż w USA – komentują sytuację na rynku ekonomiści banku PKO BP.
Z prognoz KE wynika, że produkcja mleka UE spadnie o 0,5% r/r w 2022 i o 0,2% r/r w 2023.
Według analityków PKO BP krajowy sektor mleczarski wykazuje dużą odporność na zmiany uwarunkowań kosztowych. Według danych KE produkcja mleka w Polsce w lipcu zwiększyła się o 62 tys. t r/r (+5,8% r/r), co stanowiło największy wzrost wśród krajów UE w tym miesiącu.
Dzięki rosnącym cenom produktów mlecznych rośnie wartość eksportu, gdyż w II kwartale br. wzrósł o 50% r/r. Pogorszył się handel z Chinami, eksport spadł aż o 19%, a według PKO BP spowolnienie gospodarki chińskiej nie będzie sprzyjało szybkiej odbudowie sprzedaży na ten rynek.
Wzrostowi cen mleka sprzyja zysk branży mleczarskiej, który wzrósł 3,6-krotnie, a także osłabienie euro względem dolara, gdyż produkty mleczarskie z UE są w bardziej konkurencyjnych cenach i chętniej kupowane za rynkach zewnętrznych.
- Drożejące produkty mleczarskie sprzyjają oferowaniu wyższych cen za mleko - w sierpniu wzrost cen skupu wyniósł 59% r/r. – twierdzą analitycy banku.
Ekonomiści banku PKO BP twierdzą, że przeciętna cena mleka na koniec 2022 r. ukształtuje się na poziomie wyższym o 49-52% rok do roku, a w pierwszej połowie 2023 r. dynamika zmaleje do +8-16% r/r.
- W kierunku wzrostów cen oddziaływać będzie prawdopodobnie niskie tempo produkcji mleka u głównych eksporterów, ograniczane rosnącymi kosztami produkcji, w tym w UE. Dobre wyniki branży mleczarskiej poskutkować mogą wypłatami premii (wyższe ceny mleka) producentom na koniec 2022. Zwiększone ryzyko recesji i spadek dochodów rozporządzalnych konsumentów w warunkach wysokiej inflacji mogą oddziaływać w kierunku spadku spożycia produktów mleczarskich, głównie serów – prognozuje bank.
dkol
Fot. Envato Elements
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy
