Na kanapie siedzi dzik, ASF roznosi w mig
Scena jak z filmu, i to grozy! Pewna Niemka zastała w swoim salonie... wylegującego się na kanapie dzika! Zwierzę wesoło wypoczywało sobie po tym, jak zdemolowało pokój. Jak kobieta pozbyła się intruza?
Na początku lutego w mieście Hagen w zachodnich Niemczech doszło do niecodziennej sytuacji. 39-letnia Niemka po powrocie do domu zastała nieproszonego gościa. Gdy otworzyła drzwi salonu zobaczyła... dzika! Wielkiego, dorosłego dzika!
Dzik najpierw zdemolował pokój, a potem postanowił wypocząć na kanapie
Funkcjonariusze z posterunku w Hagen oraz lokalny myśliwy prędko ruszyli z pomocą. Ale dzik był od nich szybszy, bo w parę minut zdemolował już część mieszkania. I tak się tym zmęczył, że aż postanowił odpocząć.
Policjanci i myśliwy wiedzieli, że dzik może być niebezpieczny. Dlatego postanowili sposobem pozbyć się intruza. Ostrożnie otworzyli drzwi wejściowe, żeby go wypuścić. Zwierzę chętnie opuściło mieszkanie i wróciło drogą, którą weszło na teren posesji.
Ostatecznie nikomu nie stała się krzywda, ale właścicielka domu poniosła spore straty po tej niezapowiedzianej wizycie.
oprac. al, ksz, na podst. topagrar.pl, spiegel.de
fot. Polizei Hagen/dpa
Najważniejsze tematy