r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Finanse>Dopłaty, PROW i VAT>Ogłoszenia o sprzedaży działki nie jest podstawą naliczenia podatku VAT
Ogłoszenia o sprzedaży działki nie jest podstawą naliczenia podatku VAT
03.09.2020autor: Andrzej Sawa
Uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy i rozreklamowanie sprzedaży nieruchomości w telewizji nie świadczy jeszcze, że jej sprzedawca działa jako zawodowiec – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 sierpnia 2020 r. (sygn. akt I FSK 1476/17).
Z jego uzasadnienia wynika, że trudno wymagać od właściciela nieruchomości, by nie podejmował on żadnych działań w celu ogłoszenia sprzedaży lub uczynienia jej bardziej intratną dla siebie. W ten sposób upadł pomysł jednego z urzędów skarbowych, który zażądał podatku VAT od sprzedaży jednej działki.
Niemal 20 lat temu kobieta dostała darowizną wspomnianą działkę od rodziców. Ostatecznie po długim namyśle zadecydowała o jej sprzedaży. Wieś, w której ona leżała nie była objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Spadkobierczyni zwróciła się więc do urzędu gminy z wnioskiem o uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy. Uzasadniała, że w ten sposób chciała dowiedzieć się, jaka jest wartość tej nieruchomości, na jakiego kupca może liczyć. Wkrótce rozreklamowała jej sprzedaż na słupach ogłoszeniowych i w lokalnej telewizji.
Kobieta zwróciła się też do urzędu skarbowego z wnioskiem o interpretację. Fiskusowi zadała też pytanie, czy z tytułu sprzedaży zapłaci podatek VAT. Skarbówka odpowiedziała jej, że daninę tę musi uiścić. Argumentowała, że podatniczka działała jako zawodowy handlowiec, bo uzyskała decyzję o warunkach zabudowy i profesjonalnie szukała nabywców poprzez ogłoszenia.
Z tym stanowiskiem nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Stanowisko WSA podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny w ww. wyroku. W uzasadnieniu stwierdził, że obie okoliczności, na które powołuje się fiskus nie mogą być uznane za świadczące o profesjonalnym obrocie nieruchomościami. Podkreślił, że jest rzeczą naturalną, że właściciel działki nieobjętej planem zagospodarowania przestrzennego, usiłuje przez decyzję o warunkach zabudowy uzyskać jakąś informację o ewentualnym możliwym jej przeznaczeniu. Tak samo naturalne są próby ustalanie, za jaką kwotę można ją zbyć.
as
Niemal 20 lat temu kobieta dostała darowizną wspomnianą działkę od rodziców. Ostatecznie po długim namyśle zadecydowała o jej sprzedaży. Wieś, w której ona leżała nie była objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Spadkobierczyni zwróciła się więc do urzędu gminy z wnioskiem o uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy. Uzasadniała, że w ten sposób chciała dowiedzieć się, jaka jest wartość tej nieruchomości, na jakiego kupca może liczyć. Wkrótce rozreklamowała jej sprzedaż na słupach ogłoszeniowych i w lokalnej telewizji.
Kobieta zwróciła się też do urzędu skarbowego z wnioskiem o interpretację. Fiskusowi zadała też pytanie, czy z tytułu sprzedaży zapłaci podatek VAT. Skarbówka odpowiedziała jej, że daninę tę musi uiścić. Argumentowała, że podatniczka działała jako zawodowy handlowiec, bo uzyskała decyzję o warunkach zabudowy i profesjonalnie szukała nabywców poprzez ogłoszenia.
Z tym stanowiskiem nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Stanowisko WSA podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny w ww. wyroku. W uzasadnieniu stwierdził, że obie okoliczności, na które powołuje się fiskus nie mogą być uznane za świadczące o profesjonalnym obrocie nieruchomościami. Podkreślił, że jest rzeczą naturalną, że właściciel działki nieobjętej planem zagospodarowania przestrzennego, usiłuje przez decyzję o warunkach zabudowy uzyskać jakąś informację o ewentualnym możliwym jej przeznaczeniu. Tak samo naturalne są próby ustalanie, za jaką kwotę można ją zbyć.
as
Andrzej Sawa
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a