r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Finanse>Dopłaty, PROW i VAT>Jarosław Kalinowski w Senacie: Dopłaty bezpośrednie nie będą większe tylko takie same albo nawet trochę mniejsze
Jarosław Kalinowski w Senacie: Dopłaty bezpośrednie nie będą większe tylko takie same albo nawet trochę mniejsze
11.12.2020autor: wk
W przyszłym tygodniu Parlament Europejski może przegłosować reformę Wspólnej Polityki Rolnej. Cały czas toczą się jednak negocjacje i nie wszystkie tematy zostały ustalone. – O wyrównaniu dopłat bezpośrednich możemy zapomnieć – mówił dzisiaj w Senacie europoseł Jarosław Kalinowski.
Były minister rolnictwa i wicepremier podczas debaty w Senacie nad stanem polskiego rolnictwa przedstawił stan prac nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej. Przypomniał, że cały czas trwa dyskusja na ten temat między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim oraz Prezydencją reprezentowaną przez Niemcy (trilog).
Bez odpowiedzi pozostaje cały czas pytanie czy capping i degresywność ma być obowiązkowy. Nie wiadomo jak ma być tworzono rezerwa kryzysowa.
W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zagłosuje za nową WPR, ale wejdzie ona w życie 1 stycznia 2023 r.
- Mamy dwa lata, aby państwa członkowskie przygotowały krajowe plany strategiczne. W ramach reformy państwa uzyskają większego kompetencje w realizacji celów polityki rolnej – tłumaczył Jarosław Kalinowski.
Jego zdaniem w polityce rolnej nie będzie rewolucji, bo wciąż pozostają dwa filary WPR. Będzie także wsparcie dla młodych rolników, na które każde państwo członkowskie będzie musiało przeznaczyć 4% swojej koperty. Będzie także nadal płatność redystrybucyjna dla małych i średnich gospodarstwa. Na płatności związane z produkcją trzeba będzie przeznaczyć 10% koperty.
Zostanie także zachowana elastyczność między filarami. Ale na zupełnie innych zasadach. Polska będzie mogła przenieść z drugiego filara do pierwszego 12% środków. Dotąd mogliśmy przenieść w ten sposób 25% koperty co dawało możliwość podniesienia wysokości dopłat bezpośrednich.
- Biorąc pod uwagę, że na drugi filar będzie 2 mld euro mniej, a na pierwszy filar UE przeznaczy tyle samo pieniędzy, będzie to oznaczać, że dopłaty bezpośrednie nie będą większe tylko takie same albo nawet trochę mniejsze – wyjaśnił J. Kalinowski.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że 30% środków z pierwszego filara trzeba będzie przeznaczyć na eko-schematy. To szansa na większe dopłaty bezpośrednie tylko dla tych, którzy zdecydują się na wejście w zielone projekty. Z kolei w drugim filarze 35% środków będzie przeznaczonych na eko-schamty. Ale nie będzie w to już wchodzić ONW.
Strategia „Od pola do stołu” zakłada m.in.:
• zmniejszenie stosowanie pestycydów i nawozów o 50% do 2030 r.
• zmniejszenie stosowanie antybiotyków w hodowli o 50% do 2030 r.
• uprawy ekologiczne na 25% powierzchni użytków
- Nie wiemy jak Komisja Europejska chce zrealizować te cele prze 10 lat – powiedział Jarosław Kalinowski. W przyszłym tygodniu Bruksela przedstawi zalecenia dla państw członkowskich dotyczących planu strategicznego. W nich mogą się znaleźć pierwsze mechanizmy, które mają zagwarantować realizację powyższych celów.
Europoseł Kalinowski poinformował także, że dzięki jego staraniom w nowej unijnej polityce rolnej znajdzie się definicja aktywnego rolnika. Chodzi o wykluczenia byłych rolników z działania unijnej polityki rolnej. Przyjął ją Parlament Europejski miażdżącą większością głosów, ale przy sprzeciwie europosłów PiS. Stanowisko naszego rząd wobec tego pomysłu jest przeciwne, bo jego realizacja sprawiłaby duże problemy dla administracji. wk
Bez odpowiedzi pozostaje cały czas pytanie czy capping i degresywność ma być obowiązkowy. Nie wiadomo jak ma być tworzono rezerwa kryzysowa.
W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zagłosuje za nową WPR, ale wejdzie ona w życie 1 stycznia 2023 r.
- Mamy dwa lata, aby państwa członkowskie przygotowały krajowe plany strategiczne. W ramach reformy państwa uzyskają większego kompetencje w realizacji celów polityki rolnej – tłumaczył Jarosław Kalinowski.
Jego zdaniem w polityce rolnej nie będzie rewolucji, bo wciąż pozostają dwa filary WPR. Będzie także wsparcie dla młodych rolników, na które każde państwo członkowskie będzie musiało przeznaczyć 4% swojej koperty. Będzie także nadal płatność redystrybucyjna dla małych i średnich gospodarstwa. Na płatności związane z produkcją trzeba będzie przeznaczyć 10% koperty.
r e k l a m a
- Biorąc pod uwagę, że na drugi filar będzie 2 mld euro mniej, a na pierwszy filar UE przeznaczy tyle samo pieniędzy, będzie to oznaczać, że dopłaty bezpośrednie nie będą większe tylko takie same albo nawet trochę mniejsze – wyjaśnił J. Kalinowski.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że 30% środków z pierwszego filara trzeba będzie przeznaczyć na eko-schematy. To szansa na większe dopłaty bezpośrednie tylko dla tych, którzy zdecydują się na wejście w zielone projekty. Z kolei w drugim filarze 35% środków będzie przeznaczonych na eko-schamty. Ale nie będzie w to już wchodzić ONW.
Strategia „Od pola do stołu” zakłada m.in.:
• zmniejszenie stosowanie pestycydów i nawozów o 50% do 2030 r.
• zmniejszenie stosowanie antybiotyków w hodowli o 50% do 2030 r.
• uprawy ekologiczne na 25% powierzchni użytków
- Nie wiemy jak Komisja Europejska chce zrealizować te cele prze 10 lat – powiedział Jarosław Kalinowski. W przyszłym tygodniu Bruksela przedstawi zalecenia dla państw członkowskich dotyczących planu strategicznego. W nich mogą się znaleźć pierwsze mechanizmy, które mają zagwarantować realizację powyższych celów.
Europoseł Kalinowski poinformował także, że dzięki jego staraniom w nowej unijnej polityce rolnej znajdzie się definicja aktywnego rolnika. Chodzi o wykluczenia byłych rolników z działania unijnej polityki rolnej. Przyjął ją Parlament Europejski miażdżącą większością głosów, ale przy sprzeciwie europosłów PiS. Stanowisko naszego rząd wobec tego pomysłu jest przeciwne, bo jego realizacja sprawiłaby duże problemy dla administracji. wk
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a