Port Morski w Kołobrzegu może eksportować 1,5 mln ton rocznie. Dlaczego przeładunek stoi?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Port Morski w Kołobrzegu może eksportować 1,5 mln ton rocznie. Dlaczego przeładunek stoi?

24.04.2023autor: Dorota Kolasińska

Jak podaje prezes Portu Morskiego w Kołobrzegu możliwości przeładunkowe portu obecnie wynoszą około 300 tys. ton zboża rocznie. W 2022 r. przeładowano w porcie blisko 80 tys. ton ukraińskich produktów, w bieżącym około 25 tys. ton. Dlaczego prace stoją, kiedy żniwa tuż tuż?

Rozporządzenie, które wydał minister rozwoju i technologii w nocy z 20 na 21 kwietnia br. zezwala na wwóz ukraińskich produktów na teren Polski, jednakże pod warunkiem, że tranzyt zakończy się w portach morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu lub Szczecinie lub poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Co ciekawe, w rozporządzeniu w ogóle nie uwzględniono portu w Kołobrzegu i jego mocy przeładunkowych. Niestety efekt wprowadzenia w życie tego dokumentu spowodował gigantyczne straty dla portu i wstrzymanie eksportu na ponad tydzień. 
r e k l a m a

Nawet 1,5 mln ton przeładuje Kołobrzeg. Konieczne inwestycje

Prezes Portu, Artur Lijewski zaznaczył, że eksport ukraińskiej kukurydzy (która stanowiła nawet 95% przesyłek) przez port w Kołobrzegu, był znacznie wyższy niż w Świnoujściu. Co ciekawe prezes kołobrzeskiego portu dodał, że możliwości eksportowe są znaczące, nawet 300 tys. ton rocznie. Jednak z bliżej nieznanego powodu w rozporządzeniu pominięto Kołobrzeg. Zakaz obowiązuje do 30 czerwca. Prezes Lijewski wstrzymuje prace eksportowe i jest zdezorientowany, co do dalszych działań.

- Nie wiem, czy rozporządzenie zostanie przedłużone. Nie jesteśmy proszeni do dialogu. Ja, po tym, co zrobiłem przez ostatni rok (…) odebrałem to jako karę – powiedział Lijewski w rozmowie z PAP. Port w Kołobrzegu ma całą potrzebną infrastrukturę do przechowywania zbóż oraz transportu kolejowego do Kołobrzegu z Ukrainy. Jeśli zainwestowano by w rozwój ok. 100 mln zł, prezes Lijewski twierdzi, że port może osiągnąć zdolności przeładunkowe nawet 1,5 mln ton rocznie.

Port w Kołobrzegu ma za małe zdolności przeładunkowe?

Już w piątek na ten temat podniosła się medialna wrzawa. Głos zabrał Rafał Romanowski, sekretarz stanu w MRiRW, który powiedział, że postara się dodać port w Kołobrzegu do listy czterech z rozporządzenia, tak aby przywrócić eksport.

W rozmowie z RMF FM Rafał Romanowski podał powód dlaczego port w Kołobrzegu został pominięty.

- Jest ustawa o tzw. portach strategicznych. Są to trzy porty: Szczecin-Świnoujście - bo liczy się jako jedna spółka - Gdynia, Gdańsk. Te porty zostały wpisane. Strona ukraińska podnosiła tranzyt do czterech portów krajowych plus poza granicę Rzeczpospolitej Polskiej. Kołobrzegu na tej liście nie było nigdy w postulatach strony ukraińskiej – mówił na antenie RMF FM Romanowski. Szkoda, że w rozmowach bierze się pod uwagę jedynie stronę ukraińską.

Dodał ponadto, że „Kołobrzeg to maleńki wycinek. Prezes portu zauważył 170 tys. ton, z czego 47 proc. to produkty agro, a my mówimy o portach, które miesięcznie są w stanie załadować minimum 300 tys. ton”.
Można wywnioskować, że port w Kołobrzegu jest mniejszy, więc się nie liczy. 

Z kolei Robert Telus, minister rolnictwa twierdzi, że żeby sytuacja dot. kryzysu na rynku zbóż się poprawiła należy z kraju wyeksportować około 3 mln ton zbóż, kukurydzy i rzepaku do nowych żniw. Będzie to trudne, jeśli będziemy pomijać tych mniejszych.

 Minister Buda poinformował na TT, że już za cztery dni do portów państwowych rząd dołączy pierwszy port samorządowy w Kołobrzegu dla tranzytu z UA. Zapomniał dodać przy okazji, że w ciągu ubiegłego roku ten sam port przeładował już 80 tys. ton produktów ukraińskich i ten sam rząd wprowadził rozporządzenie, które tego zakazało, bo jak twierdzi to jedynie „maleńki wycinek”.

Niesamowite, jak szybko obecny rząd potrafi przekuć porażkę w sukces.

dkol/PAP/RMF FM

Fot. Envato Elements

autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Wznowienie tranzytu produktów rolnych z Ukrainy. Jakich produktów i na jakich zasadach?

Sytuacja na rynku wielu produktów rolnych w Polsce wisiała na włosku m.in. zbóż, drobiu, cukru czy miodu. Minister Buda wydał rozporządzenie o zakazie importu tych produktów do Polski. Dziś w nocy zmieniono rozporządzenie i zezwolono na tranzyt. Na jakich zasadach i których produktów?

czytaj więcej
Aktualności

Kołodziejczak: „Przywrócenie tranzytu to będzie pretekst dla tych, którzy będą kombinowali”

Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii prowadził dzisiaj 19 kwietnia 2023 r. konferencję w Hrubieszowie, podczas 8 dnia protestów rolników. Ustalenia, jakie podjął rząd, nie rozwiązują problemów, to jest szukanie zastępczych rozwiązań. Zdaniem Kołodziejczaka Robert Telus dzieli polskich rolników i Ci sami rolnicy nie zamierzają skończyć protestów i domagają się rozwiązań długofalowych.

czytaj więcej

R. Telus: tranzyt ukraińskiego zboża wznowiony, ustalono szczegóły

W minioną sobotę minister Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii wydał rozporządzenie, które wprowadziło zakaz importu produktów rolno-spożywczych do Polski. Decyzja jednak spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem strony ukraińskiej i Komisji Europejskiej. Intensywnie poszukiwano rozwiązania problemu i wydaje się, że je znaleziono. Czy będzie bezpieczne i skuteczne? 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)