Naprawa za 5 zł! Co robić, gdy filtr samościemniający przestaje działać?
Do wygodnych rozwiązań łatwo się przyzwyczaić, w warsztacie należy do nich z pewnością przyłbica automatyczna. Jednak z biegiem czasu filtr samościemniający przestaje działać. Jak go naprawić? Pokazujemy krok po kroku!
Korzystanie z automatycznej przyłbicy to wygoda, bo podczas spawania ma się dyspozycji zawsze wolną rękę. Z upływem czasu filtr samościemniający przestaje działać. Wtedy niektórzy użytkownicy mogą pomyśleć, że moduł elektroniczny uległ uszkodzeniu. Jednak najczęstszą przyczyną niedomagań jest błahy powód, czyli rozładowana bateria.
Źródło energii wbudowane jest wewnątrz filtru. Często stosowana jest tam bateria CR2450 3V w wersji z blaszkami, które są przylutowane do płytki wewnątrz filtru. Jej wymiana, z pozoru łatwa, wymaga każdorazowo demontażu filtru z przyłbicy, rozebrania filtru i lutowania. Prostym rozwiązaniem, które pozwoli ułatwić i skrócić czas wymiany baterii jest zastosowanie innego modelu, np. CR2032 3V wraz z podstawką, którą zamontujemy w dogodnym miejscu na zewnątrz filtra.
Czytaj także: Naprawa hamulców i zwolnic w Ursusie C-360 3P. Jak to naprawić? Pogotowie warsztatowe top agrar Polska
Oryginalna bateria CR2450 ma dużą pojemność, tj. nawet 550 mAh, a zastępcza wersja CR2032 znacznie mniejszą, tj. ok. 200 mAh. Dlatego trzeba będzie wymieniać ją częściej, ale po modernizacji będzie to trwać kilka sekund. Poza tym tradycyjna bateria CR2032 jest łatwo dostępna i w sklepach z akcesoriami elektronicznymi kosztuje ok. 2–3 zł, a wersja CR2450 to wydatek ok. 15 zł i wymaga każdorazowo lutowania. Podstawki pod baterie dostępne są w różnych wersjach, z różnie rozlokowanymi biegunami zasilania. Taka podstawka to wydatek rzędu 2–3 zł. Oczywiście, wszystkie elementy można kupić na aukcjach internetowych.
Demontaż filtru samościemniającego krok po kroku
- Pierwszym krokiem jest demontaż uchwytu, który zakładamy na głowę.
- Kolejny punkt do demontaż pokrętła regulacji ściemniania filtru, umieszczony z boku z lewej strony przyłbicy.
- Z reguły pokrętło jest wciskane, po jego zdjęciu zobaczysz nakrętkę mocującą.
- Ostatni etap to demontaż śrubek mocujących filtr do maski.
fot. Demontaż filtru przebiega sprawnie. Przy otwieraniu obudowy pośpiech i użycie siły nie są wskazane.
- To dobry moment, aby wyczyścić, a w razie konieczności wymienić szybę ochronną filtru po zewnętrznej stronie przyłbicy.
- Teraz należy otworzyć filtr. Najlepiej użyj w tym celu ostrego, płaskiego śrubokrętu lub noża. Postępuj ostrożnie, aby nie uszkodzić obudowy filtru.
- Po rozdzieleniu obudowy zobaczysz baterię przylutowaną do pyłki filtru. Na płytce wyraźnie oznaczone są bieguny baterii, tj. C+ i C–.
fot. Na płytce wyraźnie wskazane są bieguny zasilania C+ i C–.
- Korzystając z lutownicy odłącz blaszki zużytej baterii od płytki. Jeśli czujesz, że masz niepewną rękę i boisz się, że uszkodzisz płytkę, lepiej odetnij blaszki, wtedy będzie ci łatwiej przylutować do nich przewody.
- Na tym etapie wskazana jest duża ostrożność, aby nie uszkodzić panelu fotowoltaicznego pod baterią.
- Gdy przylutujesz przewody do płytki wykonaj otwory w obudowie filtru, którymi zostaną one wyprowadzone na zewnątrz. Tutaj najlepiej sprawdzi się rozgrzana igła lub cienkie wiertło.
fot. Po odlutowaniu blaszek starej baterii (po lewej) należy przylutować przewody do płytki (po prawej).
- Ostatni etap lutowania to połączenie przewodów z podstawką baterii, są na niej wyraźne oznaczenia. Ważne, aby zachować biegunowość połączenia, dlatego czerwony przewód na biegunie "+" daje pewność, że nie dojdzie do pomyłki.
- Ostatni etap to przyklejenie podstawki baterii taśmą dwustronną w dowolnym miejscu przyłbicy.
fot. Gdy przewody zostaną wyprowadzone na zewnątrz filtru, przylutuj je do podstawki nowej baterii (po lewej). Ostatni krok to montaż podsatwki taśmą dwustronną (po prawej).
Jeśli naprawa nie powiedzie się lub filtr rzeczywiście jest uszkodzony, to alternatywą jest kupno nowego, kompletnego elementu. Na aukcjach internetowych nowe filtry do przyłbic kosztują od 50 do 150 zł brutto. Warto wybrać model, który fabrycznie przystosowany jest do szybkiej wymiany baterii, co wykluczy konieczność późniejszych modernizacji.
d.konieczka@topagrar.pl
fot: Jan Beba, Dawid Konieczka
Dawid Konieczka
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>
Najważniejsze tematy