Newsletter Tygodnika

<div style="text-align: justify;">Nagrodę i certyfikaty odebrał <strong>Marek Kapica – prezes zarządu SDM w Wieluniu</strong>. Mleczną Perłą 2019 nagrodzono <strong>Masło Ekstra</strong> z Wielunia. <br /><br /><div data-article-box=""></div>Marek Kapica odebrał również certyfikaty <strong>„Jakość Tradycja”</strong> za:</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">Twarożek kremowy „Mój Ulubiony”</li>
<li style="text-align: justify;">Twaróg Sernikowy kremowy „Mój Ulubiony”</li>
<li style="text-align: justify;">„Moja Ulubiona Śmietana 12%</li>
<li style="text-align: justify;">„Moja Ulubiona Śmietana 18%”</li>
<li style="text-align: justify;">„Moj Ulubiony Kefir Wieluński”</li>
<li style="text-align: justify;">„Mój Ulubiony Jogurt kremowy”</li>
<li>Twarożek Kanapkowo-Sernikowy „Mój Ulubiony”</li>
</ul>
<p><br /><strong>Ireneusz Oleszczyński</strong><br />Zdjęcie: Ireneusz Oleszczyński</p>

author

Najnowsze artykuły

Tygodnik Poradnik Rolniczy

Jan Krzysztof Ardanowski

masło

minister rolnictwa

Mleczna Perła

Mleczna Perła 2019

nagrody

Polskie mleko

SDM Wieluń

Mleczna Perła 2019 dla SDM w Wieluniu

<h3>Minister środowiska będzie mógł wyznaczyć obszar, na którym będzie można wydobywać węgiel <o:p></o:p></h3>
<p>W poniedziałek <strong>14 października 2019 roku, bez względu na wynik wyborów parlamentarnych posłowie – jeszcze w składzie z kadencji 2015–2019 –  sejmowa komisja ochrony środowiska zajmie się poselskim projektem ustawy zmieniającym Prawo geologiczne i górnicze</strong>. Taki projekt zmian złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości na początku września 2019 roku. <o:p></o:p></p>
<p>Posłowie zaproponowali, aby<strong> minister środowiska mógł, na wniosek firmy zainteresowanej wydobyciem węgla,  utworzyć obszaru specjalnego przeznaczenia w zakresie wydobywania węgla kamiennego lub węgla brunatnego ze złóż o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej</strong>. Jednak inwestor i tak będzie musiał uzyskać koncesję na wydobycie oraz zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. <o:p></o:p></p>
<p><o:p> </o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h3>Rolnicy i mieszkańcy terenów pod kopalnię pominięci w procedurze <o:p></o:p></h3>
<p>Takie postępowanie o utworzeniu obszaru specjalnego przeznaczenia byłoby bardzo szybkie, zwłaszcza, że <strong>stroną w całej procedurze byłby tylko inwestor zamierzający utworzyć kopalnię. Stronami już nie byłyby osoby prywatne, w tym rolnicy. Nawet jeśli odkrywka węgla brunatnego miałaby pochłonąć ich gospodarstwo</strong>. <o:p></o:p></p>
<p>Wielkopolska Izba Rolnicza zaapelowała do marszałek sejmu o zaprzestanie prac na zmianą Prawa geologicznego i górniczego. Samorząd rolniczy obawia się, że przyjęcie takiego prawa <strong>oznaczałoby szybkie uruchomienie kopalni odkrywkowej w okolicach Krobi i Miejskiej Górki, czy w gminach Babiak i Koło.</strong> W swoim apelu izba zwraca uwagę, że budowa kopalni odkrywkowej powoduje zgubne dla rolnictwa i przyrody konsekwencje. <o:p></o:p></p>
<p><o:p> </o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h3>Piotr Walkowski: kopalnie mogą pochłonąć najlepsze gleby w Wielkopolsce <o:p></o:p></h3>
<p>Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, w piśmie do marszałek sejmu, podkreśla, że w gminie Krobia są jedne z najlepszych gleb pod uprawy rolne i  stanowią one zaplecze surowcowe dla wielu zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Podobnie jest w gminie Babiak, gdzie w miejscu, na którym ma powstać kopalnia odkrywkowa dominują pola uprawne o II i III klasie bonitacji. <o:p></o:p></p>
<p>– <strong>Konsekwencją eksploatacji złóż w formie kopalni jest całkowita i bezpowrotna degradacja olbrzymiego terenu, nie tylko samej kopalni, ale również obszarów sąsiadujących z odkrywką oraz zaburzenie stosunków wodnych na znacznym obszarze, co w obecnej sytuacji może mieć katastrofalne skutki dla rolnictwa tego regionu – argumentuje Piotr Walkowski.</strong><o:p></o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h3><o:p><br />Posłowie PiS próbowali uspokoić rolników spod Gostynia i Rawicza </o:p></h3>
<p><strong>Podczas spotkania wyborczego z rolnikami z powiatu gostyńskiego i rawickiego poseł Piotr Kaleta (PiS) zapewniał, że pomysłodawcom projektu ustawy chodziło o ustanowienie obszaru specjalnego przeznaczenia w odniesieniu do złoża w Bełchatowie, a nie o złoże Oczkowice.</strong> Taką wiedzę poseł ma mieć z rozmów kuluarowych. Jednak słowa parlamentarzysty nie uspokoiły wielkopolskich rolników. </p>
<p><o:p></o:p></p>
<p>Co ciekawe, już <strong>dwóch posłów PiS, już wycofało swoje poparcie pod projektem ustawy zmieniającej Prawo geologiczne i górnicze</strong>.<o:p></o:p></p>
<p><o:p> </o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h3>Które złoża mogą być uznane za ważne dla gospodarki narodowej?<o:p></o:p></h3>
<p>Jednak <strong>w samym projekcie ustawy nie jest wymienione żaden z pokładów węgla brunatnego czy kamiennego. Taką listę podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej złóż ma dopiero w rozporządzeniu określić minister środowiska.</strong> Zgodnie z propozycją zmian w prawie zaproponowaną przez posłów PiS, za pokłady węgla brunatnego ważne dla gospodarki narodowej mogą być uznana złoża o miąższości węgla powyżej 7 metrów. <strong>A takich w Polsce – według danych publikowanych przez Państwowy Instytut Geologiczny – jest aż 12, w tym chociażby Złoczew w woj. łódzkim. </strong><o:p></o:p></p>
<p><o:p> </o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h3>Złoczew czy Ościsłowo – bogate złoża ważniejsze niż rolnicy i przemysł spożywczy? <o:p></o:p></h3>
<p>Dane PIG wskazują, że grubość pokładów węgla brunatnego złoczewskiego złoża może wynosić nawet ponad 50 metrów. Na dodatek złoże to jest położone „zaledwie” 50 km od Elektrowni Bełchatów i pozwoliłoby na pracę elektrowni do 2060 roku. <br />Zapewne z tego powodu <strong>w „Programie dla sektora węgla brunatnego w Polsce” przygotowanego przez Ministerstwo Energii w 2018 roku złoże Złoczew zostało uznane za złoże o charakterze strategicznym. Podobnie jak Gubin 2 i Ościsłowo. </strong><o:p></o:p></p>
<p>Jednak rozpoczęcie eksploatacji złoża w okolicach Złoczewa będzie oznaczało koniec istnienia dla wielu gospodarstw rolnych. Może być także poważnym wyzwaniem dla Spółdzielni Dostawców Mleka w Wieluniu, gdyż wiele gospodarstw mlecznych tworzących spółdzielnie zostanie zlikwidowanych. <br /><strong>Takim przykładem może być gospodarstwo Stanisława Skibińskiego z Janowa, jednego z największych dostawców mleka do wieluńskiej mleczarni. Na terenie jego gospodarstwa ma znajdować się zwałowisko. </strong><o:p></o:p></p>
<p><o:p> <img src="/media/uploads/specustawa_o_kopalniach_mo%C5%BCe_uderzy%C4%87_w_rolnik%C3%B3w.jpg" alt="Nawet do 36 mld złotych strat w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym może spowodować powstanie odkrywki w Złoczewie" width="960" height="633" caption="false" /></o:p></p>
<ul>
<li><em><strong>Nawet do 36 mld złotych strat w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym może spowodować powstanie odkrywki w Złoczewie, wynika z raportu eksperta z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu</strong></em><o:p></o:p></li>
</ul>
<p><o:p> </o:p></p>
<strong>Negatywną opinie o proponowanych zmianach wyraziły już m.in.: </strong><br />
<ul>
<li>Rzecznik Praw Obywatelskich,</li>
<li>Związek Miast Polskich,</li>
<li>Śląski Związek Gmin i Powiatów,</li>
<li>Wielkopolska Izba Rolnicza.<o:p></o:p></li>
</ul>
<p><o:p> </o:p></p>
<p>Paweł Mikos<br /><o:p></o:p>Fot. Pixabay<o:p></o:p></p>

Paweł Mikos –  redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii

Paweł Mikos

kopalnia

kopalnia odkrywkowa

Kopalnia Ościsłowo

kopalnia wegla brunatnego

kopalnia węgla brunatnego „Złoczew”

Krobia

łódzkie

Ościsłowo

Piotr Walkowski

Polska

rolnictwo

wiadomości

wiadomości rolnicze

Wielkopolska Izba Rolnicza

wielkopolskie

Złoczew

Specustawa o kopalniach może uderzyć w rolników

<p style="text-align: justify;"><strong>Okazuje się, że mleko spożywane na śniadanie w towarzystwie płatków obniżało dużo lepiej poobiednie stężenie cukru we krwi w porównaniu z wodą.</strong> Lepsze w obniżaniu glukozy okazało się też <strong>mleko wysokoproteinowe</strong> w porównaniu z mlekiem z normalną zawartością białka. Duże stężenie białek mlecznych powodowało też <strong>lepszą redukcję apetytu po drugim posiłku</strong> niż mleko z normalną zawartością białek.<strong></strong></p>
<div data-article-box=""></div><h3><strong>Jak mleko obniża stężenie cukru we krwi?</strong></h3>
<p style="text-align: justify;"><strong>Spożywanie białek serwatkowych i kazeiny</strong> – białka również naturalnie obecnego w mleku – <strong>powoduje uwalnianie tych hormonów produkowanych przez przewód pokarmowy, które spowalniają trawienie, dając jednocześnie uczucie pełności.</strong> Białka serwatkowe okazują się tu dawać dużo szybszy efekt, kazeina zaś – bardziej długotrwały. Podanie większej ilości białek serwatkowych przy śniadaniu nie zmieniało zasadniczo ilości spożytych przez badanych podczas lunchu. Natomiast zauważono, że <strong>mleko spożywane na śniadanie z wysokowęglowodanowym produktem redukowało stężenie glukozy nawet po lunchu</strong>. Lepiej sprawdzało się tu mleko wysokobiałkowe. Natomiast mleko z wysoką zawartością białek serwatkowych lepiej redukowało przedobiedni cukier niż standardowe mleko.<br /><br /><div data-article-box=""></div>– <em>Te badania potwierdzają ważną rolę mleka spożywanego na śniadanie w spowalnianiu trawienia węglowodanów i obniżaniu stężenia glukozy we krwi.<strong> Żywieniowcy zawsze podkreślali wagę zdrowego śniadania i te badania powinny zachęcić konsumentów do włączania w śniadaniowe menu mleka</strong></em> – powiedział <strong>dr Douglas Goff</strong> z zajmującej się nutraceutykami (środkami spożywczymi łączącymi wartości żywieniowe i cechy środków farmaceutycznych) jednostki badawczej na <strong>Uniwersytecie w Guelph w Kanadzie</strong>.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Mleko kontra otyłość</h3>
<p style="text-align: justify;">Mleko może też okazać się ratunkiem dla dzieci z otyłością. Badacze z Houston w Teksasie podejrzewają, że <strong>otyłe dzieci, które konsumują przynajmniej dwie porcje dowolnego mleka dziennie, wykazują niższe poziomy insuliny na czczo, co wskazywałoby na lepszą kontrolę stężenia cukru we krwi.</strong> Tym samym, mleko jawi się jako produkt, który może zapobiegać zespołowi metabolicznemu. To, co martwi, to fakt, że wśród badanych dzieci tylko jedno na dziesięcioro spożywało rekomendowane ilości mleka dziennie.<br /> <br />– <em>Rodzice od jakiegoś czasu spoglądają na mleko jak na wroga i są ostrożni.<strong> Przesłanie, jakie płynie do nich z tych badań, to by nie bać się mleka i nie ograniczać jego spożycia, ale też zachęcać dzieci, by piły go tyle, ile zapragną</strong> </em>– powiedziała <strong>Mona Eissa</strong>, profesor pediatrii i medycyny wieku dojrzewania w <strong>Mcgovern Medical School w Houston.</strong><br /><br /><strong>Karolina Kasperek</strong><br />Zdjęcie: Pixabay</p>

Karolina Kasperek w "Tygodniku Poradniku Rolniczym" prowadzi dział "Wieś i Rodzina". Specjalizuje się w tematach społecznych, w tym poradach dla KGW.

authoress

Karolina Kasperek

białka

cukier

glukoza

mleko

otyłość

otyłość u dzieci

Wieś i Rodzina

zdrowie

Mleko do śniadania obniża cukier we krwi

<h2>Forum Mleko 2023:  Jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu w kontekście żywienia krów?</h2>
<div>Pandemiczna przerwa sprawiła, że przez długi czas merytorycznych szkoleń i konferencji nie było. Na szczęście pierwszy kwartał bieżącego roku obfitował w tego typu spotkania, tak więc na bieżąco możemy przekazywać wiedzę, jaką – licznie uczestniczący w nich hodowcy mogli uzyskać od specjalistów z branży, tym samym spełniając prośby naszych Czytelników. O tym, jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu w aspekcie żywienia wysokowydajnych krów, podczas jednego ze swoich wykładów na Forum Mleko przedstawił <strong>prof. Zygmunt Maciej Kowalski</strong> z <strong>UR w Krakowie</strong>.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>– <strong><em>Wydajność stada zależy od bardzo wielu czynników, z których najważniejszym jest żywienie. Jeśli mamy zdrowe krowy, z dobrym rozrodem, to prawdopodobnie są one dobrze żywione. Te czynniki wzajemnie się bowiem przeplatają w sposób absolutnie jednoznaczny. Ale… w tej kwestii jest jednak sporo wątpliwości</em> </strong>– podkreśla prof. Kowalski.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>Uwzględniając potencjał genetyczny, utrzymujemy coraz bardziej wydajne krowy. Prowadzimy już ocenę genomową, która bardzo przyspiesza postęp genetyczny i szacuje się, że hodowcy, którzy dziś uzyskują ponad 12 000 kg mleka, w 2050 roku osiągną wydajność na poziomie 15 000 kg mleka w laktacji (oczywiście w oborach objętych kontrolą użytkowości mlecznej). <strong>Niemożliwe? Potwierdzeniem tej tendencji może być rekordzistka świata z 2017 roku, krowa ET wyhodowana w USA, w stanie Winsconsin, która uzyskała niewiarygodną wręcz wydajność na poziomie 35 137 kg mleka, o zawartości 903 kg tłuszczu (2,57%) i 932 kg białka (2,65%).</strong></div>
<div data-article-box=""></div><h2>HF-y chorują, dlatego że są tak wydajne?</h2>
<div>Krowy o wysokim potencjale genetycznym zwane są dziś „metabolicznymi atletami”. Dlaczego? Bo mają bardzo dobry apetyt, efektywnie wykorzystują składniki pokarmowe i łatwo gromadzą i uwalniają rezerwy tłuszczowe. Ale i częściej chorują. Zwykle w pierwszych dwóch tygodniach laktacji, jednak najwyższa produkcja jest w końcu drugiego i na początku trzeciego miesiąca laktacji. Możemy zapytać więc, czy punktem krytycznym dla zdrowia i rozrodu jest wydajność. Czy hf-y chorują, dlatego że są tak wydajne?<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>– <strong><em>To nie wysoka wydajność mleka jest powodem chorób, ale na pewno choroby metaboliczne są powodem niskiej wydajności </em></strong>– odpowiada prof. Kowalski. – <strong><em>Badania wykazały, że im krowa jest bardziej wydajna, tym jest zdrowsza, a kluczowy dla jej dobrego apetytu jest ujemny bilans energii. Im krowa więcej je, tym mniejszy ma ujemny bilans energii.</em></strong></div>
<div><strong><em></em></strong></div>
<div><em><em><span style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><b><img src="/media/uploads/rozrod_krow.jpg" width="955" height="630" alt="– To nie wysoka wydajność mleka jest powodem chorób, ale na pewno choroby metaboliczne są powodem niskiej wydajności – twierdzi prof. Kowalski" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" /></b></span></em></em>
<div><em><b></b></em></div>
<div><b>– To nie wysoka wydajność mleka jest powodem chorób, ale na pewno choroby metaboliczne są powodem niskiej wydajności – twierdzi prof. Kowalski</b></div>
</div>
<div data-article-box=""></div><h2>Wysoka wydajność mleczna to nie choroba</h2>
<div>Wysoka wydajność to nie choroba ani nieszczęście i nie one są powodem problemów ze zdrowiem i rozrodem krów. <strong>Powodem tych problemów jest najczęściej niepokrywanie zapotrzebowania na wysoką wydajność mleka.</strong> Pierwszym punktem krytycznym dla wydajności mleka zdrowia i rozrodu jest żywienie zgodnie z zapotrzebowaniem, dawkami pokarmowymi chętnie pobieranymi przez krowy!!!</div>
<div data-article-box=""></div><h2>Obecnie częściej brakuje się krowy przez problemy z rozrodem, niż przez mastitis</h2>
<div>Przez wiele lat główną przyczyną brakowania krów w naszym kraju było mastitis. Obecnie na pierwszym miejscu wymienia się rozród, a średnia długość użytkowania krów (w latach) wynosi 2,94. Dla porównania, w Niemczech jest to 2,6, we Francji – 2,5. I chociaż na tle innych krajów Polska nie wypada najgorzej, to – niestety – długość użytkowania krów jest zła. Kolejnymi (po rozrodzie) przyczynami brakowania są: mastitis, kulawizny, choroby metaboliczne i inne.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>– <strong><em>Zły rozród jest jednym z elementów, na którym można bardzo dużo stracić </em></strong>– uczula ekspert. – <em><strong>Gorsza opłacalność produkcji mleka wynika bowiem z: niższej wydajności, mniejszej ilości urodzonych cieląt, kosztów nasienia, kosztów opieki weterynaryjnej, kosztów brakowania krów, kosztów pracy</strong>. Bardzo ważną konsekwencją złego rozrodu jest także spowolnienie postępu genetycznego m.in. poprzez krycie, po każdym nieskutecznym zacieleniu nasieniem „gorszych” buhajów, często mięsnych. Konsekwencją złego rozrodu są także za długie laktacje równoznaczne z otłuszczaniem się krów prowadzące do powstawania chorób metabolicznych i w efekcie brakowania krów.</em></div>
<div data-article-box=""></div><h2>Wysoka wydajność mleczna nie musi iść w parze z zaburzeniami rozrodu</h2>
<div>Przez wiele lat funkcjonował pogląd, że wysoka wydajność mleka „idzie w parze” z zaburzeniami w rozrodzie. Dlaczego? Bo trudno jest pokryć ogromne zapotrzebowanie hf-a na składniki pokarmowe; bo krowa jest zderegulowana hormonalnie i skierowana bardziej na produkcję mleka niż na regulację czynności rozrodczych.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div><img src="/media/uploads/krytyczne_punkty_rozrodu.jpg" width="996" height="669" alt="Rozród jest obecnie jedną z głównych przyczyn brakowania krów w stadzie" style="display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" /></div>
<div>
<ul>
<li><strong>Rozród jest obecnie jedną z głównych przyczyn brakowania krów w stadzie</strong></li>
</ul>
</div>
<div>Jak informuje prof. Kowalski, statystyki pokazują jednak, że sytuacja ta się odwraca i rozród ulega poprawie, bo poprawiają się standardy pracy w tym zakresie.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>– <strong><em>Pamiętajmy, że na dobrym rozrodzie można zarabiać, poprzez: możliwość sprzedaży jałówek, mniejsze koszty remontu stada, mniejsze koszty inseminacji i leczenia, co czyni produkcję mleka efektywniejszą. Warto wiedzieć, że 1 dzień bez ciąży powyżej 110. dnia laktacji oznacza stratę 20–25 zł.</em></strong><br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>W pewnym badaniu porównywano dwa stada, w jednym średnia liczba dni doju wynosiła 170 dni, w drugim 230 dni. Po analizie wyników okazało się, że pierwsze stado na mleku zarabia, a stado z 230 dni już nie, bowiem koszty produkcji sprzedawanego wówczas surowca są większe niż zysk z niego uzyskany. <strong>Tak więc nie ma wysokiej wydajności bez dobrego rozrodu, który jest drugim punktem krytycznym dla wysokiej wydajności mleka. Im młodsze są laktacje, tym więcej na mleku się zarabia. Im lepszy jest rozród w stadzie, tym młodsze są laktacje. Naszym celem powinien być więc średni dzień doju 160–170.</strong><br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>Kolejnym punktem krytycznym jest okres przejściowy (na trzy tygodnie przed porodem) który – jak zaznaczył prof. Kowalski – decyduje o wszystkim, czyli o wydajności, zdrowiu i rozrodzie, a błędy popełniane w tym okresie są najczęściej niezauważalne.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>– <em>Badano, ile jedzą krowy, którym po 7 dniach po porodzie badano stan macicy. Podzielono je na 3 grupy: bardzo zdrowe, z lekkim problemem macicy oraz krowy chore, gorączkujące z ropniami macicy. Okazało się, że krowy chore jadły o 6 kg suchej masy dziennie mniej aniżeli zdrowe, ale te, które nie jadły po porodzie nie jadły już 5–7 dni przed porodem. Obserwujmy zatem wnikliwie dlaczego krowy nie jedzą przed porodem i jak najszybciej reagujmy. Podobnie jest z ketozą. Krowy ketotyczne pobierają mniej suchej masy niż sztuki zdrowe w okresie 1–2 tygodni przed diagnozą, spędzają też mniej czasu na jedzeniu. <strong>Zatem kluczowe dla zdrowia, rozrodu i wydajności jest zrozumienie dlaczego krowy nie jedzą na 5–7 dni przed porodem i jak mocno spada apetyt krów w tym czasie.</strong></em><br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div><strong>Beata Dąbrowska</strong><br />Zdjęcia: <span style="font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, 'Segoe UI', Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, 'Open Sans', 'Helvetica Neue', sans-serif;">Beata Dąbrowska</span></div>

<h2>Forum Mleko 2023:  Jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu w kontekście żywienia krów?</h2>
<div>Pandemiczna przerwa sprawiła, że przez długi czas merytorycznych szkoleń i konferencji nie było. Na szczęście pierwszy kwartał bieżącego roku obfitował w tego typu spotkania, tak więc na bieżąco możemy przekazywać wiedzę, jaką – licznie uczestniczący w nich hodowcy mogli uzyskać od specjalistów z branży, tym samym spełniając prośby naszych Czytelników. O tym, jakie są punkty krytyczne dla wydajności, zdrowia i rozrodu w aspekcie żywienia wysokowydajnych krów, podczas jednego ze swoich wykładów na Forum Mleko przedstawił <strong>prof. Zygmunt Maciej Kowalski</strong> z <strong>UR w Krakowie</strong>.<br /><br /></div>
<div>– <strong><em>Wydajność stada zależy od bardzo wielu czynników, z których najważniejszym jest żywienie. Jeśli mamy zdrowe krowy, z dobrym rozrodem, to prawdopodobnie są one dobrze żywione. Te czynniki wzajemnie się bowiem przeplatają w sposób absolutnie jednoznaczny. Ale… w tej kwestii jest jednak sporo wątpliwości</em> </strong>– podkreśla prof. Kowalski.<br /><br /></div>
<div>Uwzględniając potencjał genetyczny, utrzymujemy coraz bardziej wydajne krowy. Prowadzimy już ocenę genomową, która bardzo przyspiesza postęp genetyczny i szacuje się, że hodowcy, którzy dziś uzyskują ponad 12 000 kg mleka, w 2050 roku osiągną wydajność na poziomie 15 000 kg mleka w laktacji (oczywiście w oborach objętych kontrolą użytkowości mlecznej). <strong>Niemożliwe? Potwierdzeniem tej tendencji może być rekordzistka świata z 2017 roku, krowa ET wyhodowana w USA, w stanie Winsconsin, która uzyskała niewiarygodną wręcz wydajność na poziomie 35 137 kg mleka, o zawartości 903 kg tłuszczu (2,57%) i 932 kg białka (2,65%).</strong></div>

redaktorka "Tygodnika Poradnika Rolniczego" oraz magazynu "Elita Dobry Hodowca", ekspertka w dziedzinie chowu i hodowli bydła oraz produkcji mleka

Mleczna Perła 2019 dla SDM w Wieluniu

29 września Jan Krzysztof Ardanowski – minister rolnictwa i rozwoju wsi, Jadwiga Emilewicz - minister przedsiębiorczości i technologii, Jan Zwoliński – sekretarz kapituły konkursu Mleczna Perła 2019 uhonorowali Spółdzielnię Dostawców Mleka w Wieluniu wyróżnieniem.