UE na potęgę wycofuje środki ochrony roślin. Ale czy pokryje rolnikom wyższe koszty upraw?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

UE na potęgę wycofuje środki ochrony roślin. Ale czy pokryje rolnikom wyższe koszty upraw?

17.01.2022autor: wk

Zastępowanie wycofywanych środków ochrony roślin preparatami biologicznymi będzie bardzo kosztowne dla rolników. Już dziś wiadomo, że ekoschematy nie pokryją tych wydatków.

- Gdyby nie ochrona roślin, to szacuje się, że straty w Polsce wynosiłyby 27 mld złotych i nie byłoby żywności - mówił prof. Marek Mrówczyński, były dyrektor Instytutu Ochrony Roślin podczas debaty na temat Europejskiego Zielonego Ładu zorganizowanej przez Instytut Gospodarki Rolnej, Towarzystwo Rolnicze i Przemysłowe „Tradycja i Przyszłość” oraz Warsaw Enterprise Institute. Jego zdaniem, bioróżnorodność jest bardzo ważna, ale cele zakładane przez EZŁ w postaci znaczącej redukcji zużycia środków ochrony roślin czy nawozów wydają się być nierealistyczne.

r e k l a m a

Ile w Polsce zużywa się środków ochrony roślin na hektar?

Sytuacja naszego kraju na tle innych państw Unii Europejskiej wydaje się być całkiem niezła. W Polsce zużycie środków ochrony roślin w latach 2017-2020 wynosi 2,5-2,1kg substancji czynnej na hektar. Średnia unijna to 3,5-3,0 kg/ha. Rekordzistami są Holendrzy (8,0-8,8 kg/ha), Irlandczycy (6,8-6,7 kg/ha), Belgowie (6,8-6,9 kg/ha) oraz Włosi (6,5-5,2 kg/ha).

– Francja, Hiszpania, Niemcy i Włosi zużywają 2/3 wszystkich środków ochrony roślin w Europie zajmując niecałą połowę gruntów. Najwięcej stracą ci, którzy muszą najwięcej obniżyć – mówił prof. Marek Mrówczyński.

Ale są w Polsce uprawy, w których zużywa się śor powyżej średniej unijnej i dotyczy to głownie produkcji jabłek, gdzie zużywa się 9 kg substancji czynnej na ha. Choć największy producent jabłek na świecie, czyli Stany Zjednoczone zużywają ich nawet 13 kg.

Naukowcy są zgodni: wycofanie środków ochrony roślin zmniejszy plony i zwiększy koszty produkcji

Prof. Mrówczyński przypomniał też raporcie Kleffmana, który przeprowadzono w 9 krajach UE. Wynika z niego, że wycofanie środków ochrony roślin spowoduje zmniejszenie wielkości i jakość plonu oraz wzrost odporności patogenów. Wzrosną z kolei koszty rolnika (nawet o 25 proc.), gdyż trzeba będzie zwiększyć ilość zabiegów ochronnych. Poza tym wyeliminowane zostaną z rynku praktycznie wszystkie zaprawy nasienne do walki ze szkodnikami. 

O znacznym spadku wysokości produkcji i dochodów rolników mówią też ekspertyzy amerykańskiego Departamentu Rolnictwa oraz Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej.

Ekoschematy nie wystarczą na pokrycie kosztów produkcji w Zielonym Ładzie

Czy te wyższe koszty produkcji UE zamierza rolnikom jakoś zrekompensować? Zdaniem prof. Mrówczyńskiego ekoschematy w nowej WPR są krokiem w dobrym kierunku, ale niewystarczającym. I tak np. w przypadku prowadzenia produkcji roślinnej w systemie Integrowanej Produkcji proponowana stawka dopłaty wynosi 1300 zł na hektar. To dużo, ale problem w tym, że takie dopłaty będzie można zastosować do zaledwie 28 tys. ha.

Tymczasem powinno to być przynajmniej 100 tys. ha. Podobna sytuacja występuje w eko-schemacie dotyczącym biologicznej ochrony upraw, w którym przewidziano do 5 tys. ha, oraz roślin miododajnych, w którym przewidziano do 3 tys. ha.

Kosztowne alternatywy środków ochrony roślin

Krajowy Plan Strategiczny dla Polski przewiduje, że będą ograniczenia w stosowaniu środków ochrony roślin od 3,11 do 7,48%. Zakłada się również wzrost zabiegów alternatywnych, czyli nie-chemicznych.

– Ale to wymaga pieniędzy, aby to działało. To są wyższe koszty i precyzyjna ochrona roślin – tłumaczył prof. M. Mrówczyński.   

Prof. M. Mrówczyński powiedział, że obniżenie o 50% stosowania chemicznych środków ochrony roślin będzie wymagało dopłat w ramach WPR 2023-2027 do następujących działań:

  • zakupu i używania preparatów biologicznych;

  • zakup kwalifikowanego materiały siewnego odmian odpornych i tolerancyjnych na agrofagi;

  • podnoszenie wiedzy doradców i rolników;

  • zwiększenie wymagań dotyczących integrowanej produkcji roślin.

– To wszystko jest do wykonania, ale muszą za tym stać wielkie pieniądze. Całe szczęście, że redukcje jeżeli chodzi o wschodnią czy środkowo-wschodnią Polskę będą małe, bo my do tej pory stosowaliśmy mało chemii. Problem dotyczy sadów i niektórych warzyw. Ale w tych uprawach typowo rolniczych np. owsach to nawet powinniśmy racjonalnie zwiększyć zużycie środków ochrony roślin – podsumował  prof. M. Mrówczyński.   

Przypomnijmy, że w 2021 roku wycofano aż 7 substancji czynnych: tiofanat metylu, bromoksynil, benalaksyl, beta-cyflutrynę, tiachlopryd, metalaksyl-M oraz mankozeb. W tym roku z listy znikną: fosforek wapnia, imidachlopryd, zeta-cypermetryna, haloksyfop-P, pencykuron, alfa-cypermetryna, famoksadon, flutriafol i indoksakarb. W 2023 roku wycofany będzie także prochloraz.

wk


r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Ceny glifosatu szaleją. Nawet 300 proc. więcej za opakowanie [FILM]

W tym sezonie obok nawozów, symbolem drożyzny dla rolników stanie się glifosat. Jego ceny poszybowały w górę nawet o 300 proc. Co na ten temat mówią rolnicy? Kupią ten preparat czy przerzucą się na motykę? Obejrzyj FILM pod artykułem.

czytaj więcej

Mocno drożeją środki ochrony roślin. Rekordy bije glifosat. Kupować czy czekać?

Drożeje wszystko, drożeją też środki ochrony roślin. Rekordy bije glifosat, którego cena skoczyła o 200-300 proc. Zapytaliśmy więc producentów i dystrybutorów, o ile wyższe będą ich cenniki i jaka będzie dostępność środków ochrony roślin. Czy warto czekać z ich zakupem, czy kupować już teraz?

czytaj więcej

Ministerstwo rolnictwa się wycofało-nie będzie dodatkowej opłaty!

Nie będzie dodatkowej opłaty od sprzedaży środków ochrony roślin. Ministerstwo rolnictwa wycofało się z propozycji, która pojawiła się przy okazji prac nad ustawą o rolnictwie ekologicznym. Protestowały związki branżowe, które tłumaczyły, że koszty i tak zostaną przerzucone na rolników.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)