Praca rolnika to jeden z najcięższych zawodów, a mimo to rolnicy otrzymują najniższe emerytury wśród wszystkich grup zawodowych.

Średnio rolnik-emeryt dostaje 1481,88 zł brutto. To niemal o połowę mniej niż przeciętne świadczenie emeryta z ZUS-u, które wynosi 2815,01 zł. Dla porównania – górnik, który wykonuje równie ciężką i niebezpieczną pracę jak rolnik otrzymuje 4 000 zł brutto oraz deputat węglowy.

Dlatego organizacje rolnicze od lat domagają się podwyższenia rolniczej emerytury i przede wszystkim zmian w sposobie jej waloryzacji. Obecnie system waloryzacji jest dużo korzystniejszy w przypadku emerytur z ZUS niż z KRUS.

Premier Morawiecki zapowiada dużo wyższe emerytury rolnicze

Dziś podczas Ogólnopolskiego Święta "Wdzięczni Polskiej Wsi” premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmiany w zakresie wysokości rolniczych emerytur.

- Te zauważalne ubytki w emeryturach rolniczych zrekompensujemy poprzez bardzo znaczącą kwotową waloryzację wszystkich emerytur rolniczych - poinformował Mateusz Morawiecki. Nie sprecyzował jednak, jaki będzie wskaźnik tej waloryzacji.

Morawiecki: polska wieś nie jest już zależna wyłącznie od środków z UE

Morawiecki zaznaczył, że polska wieś "nie jest już zależna wyłącznie od środków z Unii Europejskiej", bo coraz więcej pieniędzy kierowane jest na wieś z budżetu państwa.

- Polska wieś nie jest już tak wyłącznie zależna od środków europejskich, jak była. Środki europejskie są i będą, ale dokładamy do nich o wiele więcej środków krajowych z budżetu państwa polskiego na rozwój polskiej wsi. I tak długo, jak będziemy kierować nawą państwową, tak długo te środki dla polskiej wsi będą kierowane na dalszy rozwój polskiego rolnictwa - powiedział szef rządu.

Podczas Święta Morawiecki przypomniał też o programach pomocowych dla polskich rolników, które jego zdaniem już zostały zrealizowane. Wymienił m.in. zwiększenie szans rolniczego handlu detalicznego, obniżenie cen nawozów poprzez obniżenie VAT-u, większe dopłaty do paliwa rolniczego i powołanie Krajowej Grupy Spożywczej. Zaznaczył również, że rolnicy będą mieć gwarantowaną cenę prądu.

Kamila Szałaj, fot. KPRM