Maleją stada krów mlecznych w UE. A jak to wygląda w Polsce?
Najnowsze dane dotyczące pogłowia bydła, w tym krów mlecznych, w Unii Europejskiej wskazują, iż podobnie jak w przypadku świń, w porównaniu z ubiegłym rokiem mamy na terenie Wspólnoty o 0,6% mniej bydła, w tym o 1,3% mniej krów mlecznych. Tym razem jednak na mniejszej podaży korzystają producenci, ponieważ w wyniku wzrostu podaży wzrosły też ceny za żywiec wołowy.
W czym należy upatrywać przyczyn spadku pogłowia?
Przyczyniła się do tego nie tylko mniejsza podaż na unijnym rynku, ale także ograniczenie importu z krajów Ameryki Południowej, głównie z Brazylii, dla której atrakcyjniejszy był rynek chiński, oraz ograniczenie handlu z Wielką Brytanią. W porównaniu z okresem od stycznia do lipca 2020 roku do UE wjechało w analogicznym okresie bieżącego roku o 14,3% mniej wołowiny. Dostawy z Wielkiej Brytanii spadły rok do roku o 40%.
Według Eurostatu w 13 państwach członkowskich, w których znajduje się 92% unijnego pogłowia, w porównaniu z czerwcem ubiegłego roku, w tym roku o tej porze utrzymywano 70,35 mln sztuk bydła, czyli o prawie 400 tys. sztuk mniej.
Historoczne minimum
We Francji i w Niemczech, które należą do największych producentów bydła w UE, pogłowie spadło do historycznych minimów. Francuzi ograniczyli je o 1,9% do około 17,9 mln, a Niemcy o 2,2% do 11,2 mln. Największe spadki dotyczyły jałówek oraz krów mlecznych. Oba kraje zredukowały stada krów o około 2%. Liczebność bydła, w tym krów mlecznych, spadła także w takich państwach, jak Niderlandy, Belgia, Rumunia, Portugalia oraz Dania.
W Polsce notuje się wzrost pogłowia
Na uwagę zasługuje wzrost pogłowia bydła w Irlandii, Hiszpanii oraz w Polsce. Są to kraje, które na liście największych unijnych producentów bydła zajmują odpowiednio drugą, trzecią i czwartą lokatę. Irlandczycy i Hiszpanie zwiększyli zarówno pogłowie bydła, jak i krów mlecznych. W Irlandii pogłowie bydła wzrosło o 0,6%, ale w Hiszpanii już o 2,9%, natomiast pogłowie krów wzrosło odpowiednio o 2,4% oraz o 1,1%. W Polsce z kolei pogłowie bydła wzrosło o 0,9% do 6,4 mln sztuk. Tutaj trzeba mieć na uwadze, iż ten wzrost odbywa się głównie za sprawą importu cieląt. Natomiast pogłowie krów mlecznych spadło aż o 4,7% do 2,1 mln sztuk.
Artykuł ukazał się w „Tygodniku Poradniku Rolniczym” nr 43/2021 na str. 15. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska
Magdalena Szymańska
Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki
Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych
Najważniejsze tematy