Ile rolnicy zapłacą za transformację na chów bez klatek, kojców i uwięzi?
Jeszcze w tym roku poznamy propozycję legislacyjną Komisji Europejskiej dotyczącą zakazu stosowania klatek, kojców w hodowli zwierząt gospodarskich. Polski rząd zapowiada, że będzie domagał się długich, nawet 15-letnich okresów przejściowych. Jakie koszty poniosą hodowcy trzody chlewnej, bydła i drobiu?
Utrzymywanie zwierząt gospodarskich: szykują się zmiany w przepisach
Komisja Europejska planuje dokonanie przeprowadzenie przeglądu prawodawstwa Unii Europejskiej w zakresie dobrostanu zwierząt, w tym warunków transportu, utrzymywania zwierząt gospodarskich i ich uboju, zgodnie z założeniami Strategii „Od pola do stołu” na trzeci kwartał 2023 r.
Komisja przeprowadzi ocenę wpływu (impact assessment) planowanych zmian prawodawstwa na aspekty ekonomiczne, społeczne i środowiskowe. Zmiana unijnych przepisów będzie uzależniona od wyników oceny wpływu oraz od opinii naukowych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Bruksela zobowiązała się do tego przeglądu prawodawstwa w zakresie dobrostanu zwierząt również w odpowiedzi na europejską inicjatywę obywatelską (EIO) End The Cage Age - optującą za ograniczeniem utrzymywania zwierząt w klatkach oraz stosowania kojców porodowych dla loch.
Rolnicy poniosą wyższe koszty produkcji
Na posiedzeniach Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa Polska prezentowała stanowisko, że w obliczu obecnej sytuacji ekonomicznej zmiany legislacyjne w zakresie dobrostanu zwierząt należy wprowadzać stopniowo i rozważnie, a za priorytet należy uznać uwzględnienie w przyszłym prawodawstwie w obszarze dobrostanu zwierząt odpowiednio długich okresów przejściowych pozwalających na dostosowanie produkcji zwierzęcej w poszczególnych państwach członkowskich UE do nowych wymagań.
Jak długie będą okresy przejściowe?
Ministerstwo rolnictwa zleciło wykonanie ekspertyzy – oceny potencjalnych skutków podwyższenia minimalnych warunków utrzymania bydła, świń i kur niosek dla sektora produkcji mleka, wołowiny, wieprzowiny oraz produkcji jaj w Polsce. Zgodnie z ekspertyzą okres przejściowy na dostosowanie:
- produkcji jaj do zakazu utrzymywania kur niosek w klatkach powinien wynosić minimum 15 lat,
- budynków w celu wprowadzenia dla loch karmiących rozwiązań alternatywnych względem kojców jarzmowych powinien wynieść od 5 do 15 lat w zależności od przyjętego rozwiązania alternatywnego,
- budynków w celu wprowadzenia utrzymania grupowego loch luźnych (krycia macior w grupie) powinien wynosić minimum 5 lub 7 lat, w zależności od przyjętych rozwiązań.
Jakie koszty zakazu stosowania klatek poniosą hodowcy drobiu?
Ekspertyza zawiera również szczegółowe symulacje kosztów dostosowania przykładowego gospodarstwa do utrzymywania zwierząt w warunkach podwyższonego dobrostanu. Dla przykładu, koszty modernizacji na system wolnowybiegowy kurnika dla kur niosek w obsadzie powyżej 3000 sztuk, o długości 20 m i szerokości 12 m z klatkowym systemem chowu zostały oszacowane na 765 691 zł netto.
Jeżeli chodzi o opłacalność produkcji jaj spożywczych w różnych systemach utrzymania, przeprowadzona analiza dotycząca kosztów bezpośrednich dla różnych scenariuszy wskazuje, że przejście z systemu klatkowego na chów ściółkowy prawdopodobnie spowoduje wzrost kosztów bezpośrednich o 11%. Z kolei w scenariuszu przejścia na system wolnowybiegowy koszty te wzrosną o 23%.
Jakie koszty poniosą hodowcy trzody chlewnej?
W odniesieniu do sektora trzody chlewnej koszty modernizacji budynków inwentarskich zawierających 3 pomieszczenia dla loch prośnych (wymiary 1 pomieszczenia 15mx20 m) i 1 pomieszczenie z 60 kojcami indywidualnymi i 14 grupowymi zostały wycenione na 774 670 zł brutto.
W przypadku modernizacji budynku inwentarskiego zawierającego 5 pomieszczeń dla loch karmiących (wymiary 1 pomieszczenia 15mx20m) i 30 kojców jarzmowych w każdym pomieszczeniu koszty zostały wycenione na 1 462 590 zł brutto.
Oszacowano ponadto skutki finansowe zwiększenia powierzchni kojców dla tuczników. Zwiększenie powierzchni dla tuczników o 20% w chlewni o powierzchni 65 m2 powodowałby, że można by tam utrzymywać 83, a nie 100 tuczników. Przy obecnej cenie skupu żywca w klasie mięsności E oznacza to stratę w jednym rzucie dla hodowcy wynoszącą około 16 000 złotych. W sytuacji zwiększenia dostępnej powierzchni dla tuczników o 50%, przy tej samej powierzchni chlewni strata w jednym rzucie wynosiłaby już około 32 500 zł.
Jakie koszty poniosą hodowcy bydła?
Obliczenia kosztów zmiany systemu utrzymania bydła dotyczyły m.in. modernizacji obory uwięziowej dwurzędowej o długości 25m z obsadą 25 krów (w tym 4 zasuszonych) wraz z młodzieżą na oborę wolnostanowiskową boksową na 30 krów (w tym 5 zasuszonych) bez młodzieży z bocznym usytuowaniem sektora doju. Koszty modernizacji z uwzględnieniem rozbudowy przez firmę budowlaną i nowego wyposażenia zostały wycenione na 761 000 zł netto.
wk, fot. D. Stancelewska
Najważniejsze tematy