1000 złotych dopłaty do lochy na nowych zasadach. Co się zmieni?
Rolnicy utrzymujący lochy ponoszą dziś ogromne straty. Dlatego rząd przyspiesza nabór wniosków na dopłaty do loch. Od kiedy i gdzie hodowcy mogą ubiegać się o wsparcie?
Ministerstwo rolnictwa uruchamia program dopłat dla rolników utrzymujących lochy. Finansowy zastrzyk ma im pomóc w przeczekaniu trudnej sytuacji. W pierwotnej wersji nabór wniosków miał ruszyć 1 kwietnia, ale w związku z tym, że sytuacja na rynku trzody chlewnej jest najgorsza od lat, resort przyspieszył termin.
Wnioski o wsparcie rolnicy mogą składać do regionalnych oddziałów ARiMR już od 15 lutego 2022 r. do 30 kwietnia. Decyzję tę wczoraj zaakceptowała Komisja Europejska.
Kto może otrzymać 1000 zł do lochy?
Wsparcie wyniesie ok. 1000 zł do jednej lochy. Pomoc będzie wypłacona do maksymalnie 500 sztuk świń, a więc jeden hodowca może otrzymać do 500 tys. zł.
O pieniądze będą mogli ubiegać się rolnicy utrzymujący aktywną hodowlę loch, które w okresie od 15 listopada do 31 marca urodzą minimum 10 prosiąt. Oznakowanie tych prosiąt musi być zgłoszone do ARiMR do 15 kwietnia 2022 r. Pomoc będzie przysługiwać do stada zarejestrowanego na dzień 15.11.2021 roku.
- Jest to pomoc, która ma zachęcić rolników do utrzymania hodowli trzody chlewnej w tych bardzo trudnych czasach. Cena jest nadal bardzo niska, poniżej kosztów produkcji, stąd ta pomoc – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister Henryk Kowalczyk.
Program dopłat do loch: kiedy i gdzie można składać wnioski?
Wnioski będą przyjmowały biura powiatowe ARiMR od 15 lutego 2022 r.
Pieniądze mają być wypłacone rolnikom do końca czerwca 2022 roku.
Resort szacuje, że z pomocy skorzysta 44 tysiące hodowców. Rząd przeznaczył na ten cel 400 mln zł.
Czy będzie kolejny nabór wniosków na wsparcie dla producentów świń?
Obecnie program przewiduje wsparcie rolników do końca marca. Minister zapewniał jednak, że jeżeli sytuacja będzie tego wymagała nie wyklucza dalszego wspierania sektora trzodowego.
- Jeżeli ceny żywca nadal będą utrzymywały się na tak niskim poziomie, to będziemy rozważać przedłużenie tej formy pomocy. Mam jednak nadzieję, że ceny niebawem wzrosną, co oczywiście byłoby najlepszym rozwiązaniem dla rolników - zapewniał Kowalczyk.
oprac. Kamila Szałaj, fot. MRiRW.
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy