r e k l a m a
Partnerzy portalu
Rynek zbóż i rzepaku: W oczekiwaniu na nowe zbiory
26.06.2020autor: Bartłomiej Czekała
Tradycyjnie na krajowym rynku zbóż i rzepaku rozpoczął się mało aktywny okres. Rolnicy szykują opróżnione wcześniej magazyny do przechowania nowych zbiorów, a handlowcy realizują ostatnie kontrakty, przygotowują elewatory do lipcowego skupu i odbierają zaległe urlopy. Kiedy ruszą żniwa? Zdecyduje pogoda.
Czerwiec był bardzo kapryśny i zróżnicowany pod względem opadów. Północ, wschód, południe i centrum Polski mogło liczyć na obfite opady deszczu, które lokalnie wywołały zalania i podtopienia, także plantacji zbóż i rzepaku. Zdarzały się też gradobicia, co z pewnością będzie miało wpływ na plonowanie rzepaków i ozimin.
Generalnie jednak jęczmienie ozime dojrzewają i upały w najbliższych dniach mogą spowodować szybkie jego zasychanie, co będzie oznaczać małe żniwa w pierwszej dekadzie lipca. Jednak dalszy scenariusz z gwałtownymi burzami i opadami deszczu może ten scenariusz zmienić i nie tylko opóźnić zbiór, lecz także powodować straty w plonie. Mimo, iż jęczmień generalnie najlepiej poradził sobie ze skutkami wiosenne suszy, to jednak brak obfitych opadów deszczu w kwietniu i maju będzie miał w wielu regionach Polski swoje odbicie w niższym plonowaniu.
Następny w kolejce do zbioru jest rzepak. Tu też wiele zależy od pogody w najbliższych dniach. Upały będą oznaczały szybsze zasychanie łuszczyn i dojrzewanie nasion. Ale upały na przemian z ulewnymi deszczami będą powodowały otwieranie się łuszczyn i obsypywanie nasion. To dlatego aktualnie wielu plantatorów rzepaku zastanawia się nad desykacją.
Tymczasem pszenice ozime zakończyły fazę kwitnienia i wypełniają ziarna w kłosach. Te jednak są narażone na choroby grzybowe, którym sprzyja kapryśna pogoda. Dodatkowo na plantacjach trwa jeszcze walka z mszycami i skrzypionką, które w tym roku są nadzwyczaj aktywne. Te wszystkie czynniki – podobnie jak wiosenna susza – będą miały wpływ na ostateczny plon. Na dziś realny termin zbioru pszenicy to dla Polski Południowej po 15 lipca, dla Polski Centralnej - po 20 lipca, a dla Polski Północnej - po 1 sierpnia.
W naszej redakcyjnej sondzie cenowej nie ma większych zmian w porównaniu do ubiegłego tygodnia. W krajowych punktach skupu ruch raczej niewielki, część zakładów zawiesiło całkowicie skup do żniw.
Za pszenice konsumpcyjną można otrzymać od 660 do 800 zł netto/t, a za pszenicę paszową od 630 do maksymalnie 760 zł netto/t.
Średnia cena skupu pszenżyta w tym tygodniu wynosi 599 zł netto/t, żyta – 514 zł netto/t, a jęczmienia - 597 zł netto/t. Za kukurydzę z jesiennych zbiorów handlowcy płacą średnio 696 zł netto/t.
Z kolei za ubiegłoroczny rzepak handlowcy płacą od 1550 do 1680 zł netto za tonę. Propozycje kontraktów na nowe zbiory też oscylują wokół średniej ceny 1600 zł netto za 1 tonę.
Z uwagi na suszę najnowsze, unijne raporty mówią o obniżeniu plonów pszenicy w krajach Wspólnoty o 2 mln ton do poziomu 141 mln ton. Największy wypływ na te szacunki ma brak opadów we Francji, Wielkiej Brytanii i w Rumunii. Zmniejszono także prognozę unijnego eksportu pszenicy o 0,5 mln ton do poziomu 28 mln ton.
Mamy też dane z Ukrainy. Tam prognozuję się 5% obniżki plonów z powodu suszy. Nasi wschodni sąsiedzi mają w tym sezonie wyprodukować 26,5 mln ton pszenicy, co wpłynie na redukcję jej eksportu o 1,5 mln ton, do poziomu 17,5 mln ton.
W skali całego świata prognozowane zużycie pszenicy na paszę obniżono do poziomu 136,7 mln ton. Nie ma to jednak związku z suszą, lecz zwiększonym zużyciem jęczmienia (w samej UE aż o 2,35 mln ton) i zapowiedzią rekordowych zbiorów, dostaw i zużycia kukurydzy w skali globalnej.
ZOBACZ AKTUALNE CENY SKUPU ZBÓŻ
ZOBACZ AKTUALNE CENY SKUPU RZEPAKU
Bartłomiej Czekała
Fot. Sierszeńska
Jak będą plonować zboża i rzepaki?
Generalnie jednak jęczmienie ozime dojrzewają i upały w najbliższych dniach mogą spowodować szybkie jego zasychanie, co będzie oznaczać małe żniwa w pierwszej dekadzie lipca. Jednak dalszy scenariusz z gwałtownymi burzami i opadami deszczu może ten scenariusz zmienić i nie tylko opóźnić zbiór, lecz także powodować straty w plonie. Mimo, iż jęczmień generalnie najlepiej poradził sobie ze skutkami wiosenne suszy, to jednak brak obfitych opadów deszczu w kwietniu i maju będzie miał w wielu regionach Polski swoje odbicie w niższym plonowaniu.
Następny w kolejce do zbioru jest rzepak. Tu też wiele zależy od pogody w najbliższych dniach. Upały będą oznaczały szybsze zasychanie łuszczyn i dojrzewanie nasion. Ale upały na przemian z ulewnymi deszczami będą powodowały otwieranie się łuszczyn i obsypywanie nasion. To dlatego aktualnie wielu plantatorów rzepaku zastanawia się nad desykacją.
r e k l a m a
Ceny skupu zbóż i rzepaku w kraju
W naszej redakcyjnej sondzie cenowej nie ma większych zmian w porównaniu do ubiegłego tygodnia. W krajowych punktach skupu ruch raczej niewielki, część zakładów zawiesiło całkowicie skup do żniw.
Za pszenice konsumpcyjną można otrzymać od 660 do 800 zł netto/t, a za pszenicę paszową od 630 do maksymalnie 760 zł netto/t.
Średnia cena skupu pszenżyta w tym tygodniu wynosi 599 zł netto/t, żyta – 514 zł netto/t, a jęczmienia - 597 zł netto/t. Za kukurydzę z jesiennych zbiorów handlowcy płacą średnio 696 zł netto/t.
Z kolei za ubiegłoroczny rzepak handlowcy płacą od 1550 do 1680 zł netto za tonę. Propozycje kontraktów na nowe zbiory też oscylują wokół średniej ceny 1600 zł netto za 1 tonę.
Co na światowych rynkach?
Z uwagi na suszę najnowsze, unijne raporty mówią o obniżeniu plonów pszenicy w krajach Wspólnoty o 2 mln ton do poziomu 141 mln ton. Największy wypływ na te szacunki ma brak opadów we Francji, Wielkiej Brytanii i w Rumunii. Zmniejszono także prognozę unijnego eksportu pszenicy o 0,5 mln ton do poziomu 28 mln ton.
Mamy też dane z Ukrainy. Tam prognozuję się 5% obniżki plonów z powodu suszy. Nasi wschodni sąsiedzi mają w tym sezonie wyprodukować 26,5 mln ton pszenicy, co wpłynie na redukcję jej eksportu o 1,5 mln ton, do poziomu 17,5 mln ton.
W skali całego świata prognozowane zużycie pszenicy na paszę obniżono do poziomu 136,7 mln ton. Nie ma to jednak związku z suszą, lecz zwiększonym zużyciem jęczmienia (w samej UE aż o 2,35 mln ton) i zapowiedzią rekordowych zbiorów, dostaw i zużycia kukurydzy w skali globalnej.
ZOBACZ AKTUALNE CENY SKUPU ZBÓŻ
ZOBACZ AKTUALNE CENY SKUPU RZEPAKU
Bartłomiej Czekała
Fot. Sierszeńska
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a