Analitycy Europejskiego Stowarzyszenia Handlu COCERAL obniżyli prognozę zbiorów zbóż w UE (z włączeniem Wielkiej Brytanii) w 2020 r. do 299,2 mln ton. Unijna produkcja zbóż ma być niższa o 12,6 mln ton niż w poprzednim sezonie, gdy wynosiła 311,8 mln ton.

Zdecydowana korekta w dół spodziewana jest w pszenicy. Unijne zbiory będą zdaniem ekspertów na poziomie 129,7 mln ton w porównaniu z 146,8 mln ton w 2019 r. Tak znaczne zmiany wynikają ze spadku zakładanych plonów pszenicy we Francji, Niemczech i Danii, co jest spowodowane długoterminowymi brakami opadów. Obecnie opady deszczu w Europie zapewniają dobry rozwój roślin, wszystko rozegra się jednak w ciągu najbliższych tygodni. Według analityków Reiffeisenverband zbiory pszenicy w Niemczech będą słabsze niż w 2019 r.                                                                                     i wyniosą 22,2 mln t.

Rosja natomiast szacuje zbiory pszenicy na niezmienionym poziomie 75 milionów ton.

Ukraina przygotowuje się do podpisania memorandum w sprawie maksymalnych wielkości wywozu zbóż w roku 2020/21.  

Przypomnijmy, że maksymalne wielkości eksportu ukraińskiego ziarna żywności dozwolone w nowym sezonie mogą zostać znacznie zmniejszone, ze względu na mniejsze plony i potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Na nadchodzący sezon USDA szacuje, że Ukraina wyeksportuje 17,5 mln ton pszenicy i straci na rzecz UE status drugiego eksportera zbóż na świecie.

Na Matifie pszenica pospadała i obecnie na wrześniowym kontrakcie jest wyceniana na 180 euro/t. Za to złotówka jest stabilnie słaba, za jedno euro dziś płacimy 4,45 złotych

Zboża potaniały i w zasadzie pytając o cenę, coraz częściej słyszymy odpowiedź: skup wstrzymany.

Jeszcze dwa dni temu ostatnie ilości pszenicy zbierali na statek eksporterzy, płacąc za szybkie dostawy do Gdyni 820 zł/t, a wcześniej nawet 855 zł/t. Obecnie oferty te już poznikały.
W kraju pszenica konsumpcyjna kupowana jest jeszcze trochę taniej niż w zeszłym tygodniu, najczęściej w cenach 700–780 zł/t, ale zaczęły się już pojawiać oferty poniżej 700 zł/t.
Wyraźnie ci kupujący myślą już o nowych zbiorach.

– Nikt już nie wozi, sprzątamy magazyn, chwilę odpoczniemy i czekamy na żniwa – mówi zaprzyjaźniony kierownik magazynu zbożowego. Pytam o to: czy już zboża nie ma na rynku, czy ceny za mocno spadły? – Ci co mają jeszcze towar, to teraz już nie przywiozą, poczekają i najwyżej będą mieszać stare z nowym – dodaje.

 Zresztą na nadchodzące żniwa jest coraz więcej ofert. W kraju pojawiają się propozycje kontaktów w cenach 700–730 zł, ale te ceny dotyczą na razie północnej połowy Polski.

Pszenica paszowa już nie tanieje, ale i tu więcej ofert ma poziomy oczekiwane na nowe zbiory, a więc ok. 620–650 zł/t. Stara pszenica paszowa jest wciąż najczęściej kupowana po 680–760 zł/t. 

 

Żyto nieznacznie spadło, bo pojawiło się więcej ofert po 500 zł/t i niżej. Jednak u większości kupujących żyto dalej kosztuje 500–550 zł/t.

 

Pszenżyto jest bardzo rozchwiane cenowo. Niektórzy handlowcy mówią, że jest kompletny brak zainteresowania ze strony firm paszowych, a inni twierdzą, że tylko pszenżytem obecnie można pohandlować. Propozycje cenowe są najczęściej 580–650 zł/t.

 

Europejskie Stowarzyszenie Handlu Przewiduje się, że produkcja jęczmienia w UE w 2020 r. wyniesie 63,4 mln ton, w porównaniu z 62,1 mln ton zebranych w ubiegłym roku. O wzroście decyduje wyższa niż wcześniej prognoza dla upraw jęczmienia w Hiszpanii.

Jęczmień nawet podrożał, ale nie cena stanowi problem, bo bardzo trudno jest go sprzedać. Znów starszy ASF i cena jest wciąż dołowana. Obecnie jęczmień paszowy kupowany jest po 580–620 zł/t i wyraźnie mniej jest ofert, ale na nowe zbiory nieliczne ceny są także po 580 zł/t.

 

Prognozę zbiorów kukurydzy w UE w 2020 r. zwiększono do 66,8 mln ton w 64,9 mln ton w 2019 r. COCERAL szacuje zwiększenie areału kukurydzy do 9,2 miliona hektarów, wobec 8,6 miliona hektarów rok wcześniej. Najbardziej znaczący wzrost produkcji kukurydzy spodziewany jest we Francji i Niemczech.

Kukurydza praktycznie nie zmieniła cen, do żniw kukurydzianych jest jeszcze daleko, a i ceny obecne mogą konkurować nawet z nową pszenicą.  
Kupowana jest bowiem najczęściej po 680–740 zł/t.

Ceny wszystkich zbóż w terenie zobaczysz tutaj 

 

 Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!

 

Juliusz Urban   fot. archiwum tap